TUR-INFO.pl | Serwis informacyjny branży turystycznej
ZAJRZYJ DO NAS NA: TUR-INFO.PL na Facebook TUR-INFO.PL na Twitter

Forum grupa: Inne związane z branżą

Będzie zakaz jezdy na nartach po alkoholu na polskich stokac

Data wysłania: 2007-02-01 14:28 Autor: Czytelnik IP automat

Aktualność:
Jak podaje "Gazeta Krakowska" Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji planuje zmiany przepisów obowiązujących na trasach narciarskich. W nowelizacji ma m.in. pojawić się zakaz jazdy na nartach po alkoholu i ograniczenie liczby osób na konkretnej trasie narciarskiej.

- Prace nad nowymi uregulowaniami rozpoczęto w MSWiA rok temu na polecenie wicepremiera Ludwika Dorna. Wcześniej doszło do kilku groźnych wypadków narciarskich - przypomina dziennik.

Według początkowych założeń nowe przepisy miały obowiązywać na trasach już tej zimy. Jednak nie doszło to do skutku.

- Prace są już bardzo zaawansowane- zapewnia rzecznik MSWiA Witold Lisicki. - Będzie to rozporządzenie Rady Ministrów. W projekcie jest wiele zmian i nowych rozwiązań. Chcemy m.in. zabronić uprawiania turystyki górskiej, czy korzystania z urządzeń sportowych pod wpływem alkoholu i środków odurzających. Mamy tu na myśli np. narkotyki. A zgodnie z zapisami w ustawie, trasa narciarska, wyciąg, to właśnie urządzenie sportowe - dodaje.

Według "Gazety Krakowskiej" trwają teraz dyskusje na temat włączenia do nowych przepisów ograniczenia ilości narciarzy na konkretnej trasie, która określana była by jako "chłonność " danego terenu.

Nowe przepisy nie budzą we wszystkich pozytywnych emocji. Spowodowały to m.in. informacje, że trzeźwość narciarzy mają sprawdzać ratownicy górscy.

- Nie podoba się nam ten pomysł - mówi naczelnik TOPR Jan Krzysztof. - Nie wyobrażam sobie sytuacji, by ratownicy pełnili rolę policjantów na stokach. Nie jest to możliwe, ani z punktu widzenia formalnego, ani zadań jakie mamy. Poza tym uważam, że istnieją przepisy, które nakładają na pijanego narciarza odpowiedzialność np. za spowodowanie wypadku. Jesteśmy przeciwni mnożeniu martwych zapisów - podkreśla. - Zakaz jazdy na nartach po alkoholu nie jest precyzyjny- dodaje naczelnik TOPR.

Zdania na temat nowych przepisów są podzielone. Część właścicieli wyciągów narciarskich uważa, że problem narciarzy pod wpływem alkoholu jest bardzo ważny i nie wolno go lekceważyć. Inni boją się utraty dochodów ze sprzedaży grzanego wina, czy też herbaty "z wkładką".

Narciarze i snowboardziści również są podzieleni w osądzie tworzonych przepisów. Zwłaszcza, iż wprowadzenie zakazu jazdy po alkoholu nie rozwiąże np. problemu jazdy po wypaleniu trawki, co nierzadko zdarza się pośród snowboardzistów.

    • Alkohol na stoku narciarskim zakazany? 

      [2007-02-01 14:28 84.10.20.*]

      Biedny wojewoda mazowiecki - ani wsiąść do auta, ani na rower, ani nawet na narty...
      Biedny premier - bedzie musiał wicepremiera Dorna zaliczyć do "wrogich mediów o niemieckim kapitale"...   odpowiedz »

    • Co za skończony *** to wymózgował !!!! 

      [2007-02-03 16:59 87.207.118.*]

      Chyba taki który nie wie co to wspaniały przyjemny dzień na stoku !!
      Robię sobie przerwę, wypijam szklaneczkę pysznego grzańca, wracam rozgrzany na stok...i podjeżdża do mnie ktoś, zatrzymuje mnie w połowie stoku i każe mi w balon dmuchać ? To takie same niebezpieczeństwo jak jeden niedorozwinięty gliniarz mnie kiedyś za przekroczenie prędkości na wiadukcie zatrzymał, a na wiaduktach się nie wolno zatrzymywać ani wyprzedzać. Podobnie urządzanie grupowych postojów w byle miejscu na stoku narciarskim jest niewskazane bo ktoś rozpędzony może na ciebie wpaść. A ci co będą zatrzymywać to będą mieli migające koguty i będą robić ijoooo-ijoooo ? A jak kogoś zatrzymają, to zakują go w kajdanki i każą mu zjechać na dół ? Kretynizm do imentu. Niech lepiej ratują szpitale.   odpowiedz »

      • Co za skończony *** to wymózgował !!!! 

        [2007-02-07 11:26 83.6.212.*]

        A nie można jeździć na nartach bez alkoholu i przysłowiowego "grzańca"? Przecież to sport wymagający koncentracji i niejednokrotnie refleksu, a po paru "grzańcach" trudno o jedno i drugie.   odpowiedz »

        • Co za skończony *** to wymózgował !!!! 

          [2008-08-15 15:56 83.22.204.*]

          to se jeździj   odpowiedz »

      • Co za skończony *** to wymózgował !!!! 

        [2011-12-21 10:22 79.189.73.*]

        szkoda mi cię kolego. twoja teoria jest żałosna. nie życzę ci źle bo święta idą , ale ...   odpowiedz »

      • Co za skończony *** to wymózgował !!!! 

        [2012-02-05 22:51 79.189.67.*]

        KOLEGO!!!
        Nie na stoku tylko pod stokiem jak już w aucie w korku będziesz sobie stał, chcąc wrócić na kwaterę (w Białce 140 zł ) oddaloną od wyciągu o 200-3000 m podejdzie do Ciebie z alkomatem Pan policjant i każe Ci dmuchnąć. Jak masz przekroczone ( TAK JAK JA DZISIAJ NA KOTELNICY W BIAŁCE TATRZAŃSKIEJ) to masz prze....piiii...e i na minimum rok stracisz prawko tak jak ja dzisiaj. Ale nie martw się. Pan policjant pocieszy Cię, że nie jesteś dzisiaj pierwszy tylko dwudziesty pierwszy!! ZAKOPANE CEPRÓW SIĘ POZBYWA!!!!   odpowiedz »

    • Alkohol na stoku narciarskim zakazany? 

      [2008-09-10 02:15 83.12.225.*]

      mam nadzieje ze po jezdzie 'pod wplywem' na nartach nie zabieraja prawka, jak w przypadku roweru ... :)   odpowiedz »

 
     

Forum gorące tematy

Forum gorące tematy
Ta strona przetwarza dane osobowe oraz używa COOKIES. Szczegóły przetwarzania danych osobowych są opisane w polityce prywatności. Korzystając z tej strony wyrażasz zgodę na wykorzystywanie cookies zgodnie z ustawieniami Twojej przeglądarki i akceptujesz regulamin strony. Wszelkie szczegóły w regulaminie, polityce prywatności oraz polityce cookies.
  Akceptuję