Wenecja: studenci oszukali restauratora na ponad 2 tys. euro

Aktualność:
W ramach protestu przeciwko kryzysowi, grupa studentów za darmo biesiadowała w jednej z najbardziej ekskluzywnych restauracji w Wenecji. Nie zapłacony rachunek opiewał na kwotę ponad 2000 euro.

20 studentów zamówiło wielki stolik w restauracji "Do Forni". Jako powód hucznego przyjęcia podali chęć uczczenia dyplomu koleżanki. Przedstawiono ją jako "Nera Clarisi". Tymczasem był to anagram słów "la crisi nera", czyli czarny kryzys. Restaurator oraz kelnerzy nie zauważyli, że jest to podstęp. Włoskie media ujawniły, że zdarzenie tak naprawdę było protestem przeciwko kryzysowi.

Właściciel lokalu poinformował, że nie złoży doniesienia o tym, co się stało. To kolejny w ostatnich latach podobny przypadek w Wenecji. Ostatnio takiego psikusa młodzież zrobiła właścicielowi słynnego "Harry's Bar" przy Placu świętego Marka.

• Za protest zapłaci restaurator 

  [2008-12-17 08:45 87.205.174.*]

  bo nie zyskał 1800 Euro, a stracił 200 ! przeginka z cenami w Wenecji!   odpowiedz »