Papieskie menu przyciągnie klientów?

Każde duże wydarzenie to okazja do zarobku - takiego zdania są przedstawiciele branży turystycznej. Na myśl o trwających właśnie w Rio de Janeiro Światowych Dni Młodzieży zacierają ręce. Szansę na zysk mają także restauratorzy, którzy prześcigają się w tworzeniu wymyślnych papieskich potraw.

Argentyna, ojczyzna Ojca Świętego słynie ze znakomitej wołowiny. Ten fakt wykorzystują właściciele barów, restauracji i budek z jedzeniem. Dlatego większość papieskich propozycji przeznaczonych jest dla mięsożerców.

Papież Franciszek szczególnie ceni sobie słodycze. W jednym z lokali serwowane są specjalne lody papieskie o smaku ulubionego deseru Ojca świętego, przypominającego polski budyń kremu mlecznego. Kulinarnymi gustami papieża inspirują się też kuchnie orientalne. Pewna chińska restauracja z okazji wizyty papieża przygotowała sajgonki nadziewane tradycyjnym budyniem.