ITD zapowiada wzmożone kontrole przewozu osób i walkę z szar

Aktualność:
Inspekcja Transportu Drogowego zapowiedziała przeprowadzenie na terenie całego kraju wzmożonych kontroli przewozu osób, z nastawieniem na walkę z nieuczciwą konkurencją m. in. poprzez wyeliminowanie z rynku usług transportowych przewozów wykonywanych w tzw. "szarej strefie".

W ramach zapowiedzianych działań inspektorzy Mazowieckiego i Lubelskiego Inspektoratu Transportu Drogowego prowadzą m.in. wzmożone działania kontrolne przewozów regularnych osób na linii Warszawa - Lublin.

W bieżącym roku skontrolowano już kilkadziesiąt pojazdów. W których wyniku ujawniono szereg naruszeń z zakresu przestrzegania norm czasu pracy kierowców. 7 pojazdów zostało czasowo wycofanych z ruchu z uwagi na zły stan techniczny, zaś kilkunastu kierowców zostało ukaranych mandatami.

Najczęsciej notowanym wykroczeniem wśrór przewoźników było przekraczanie dozwolonych prędkości jazdy o 30 km/h - 50 km/h.

• ITD walczy z szarą strefa przewozu osób? 

  [2007-02-16 14:58 83.4.25.*]

  to coś nowego. wątpię ,żeby skutecznie. niech się wezmą za międzynarodowe przewozy busami np. do niemiec. przeciętny przewożnik ma dwa busy. jeżdzi dwa razy w tygodniu. zakładając tylko 10 osób w jedną i 10 z powrotem przewożi 20 osób w weekend. mnożymy to razy 8 i mamy wynik na miesiąc =160 przewiezionych osób. takie płotki nie interesują idt bo proceder trwa już12 lat. gdyby chcieli to wystarczy zrobić kontrole przed granicą i mają wszystkich. ale nie chcą. 90 % asów jeżdzi bez licencji. tacy którzy mają i tak naruszają warunki jej wydania bo licencja na przewozy okazjonalne nie pozwala na taką działalność .
  sumując : bez licencji , bez żadnych podatków , czas pracy kierowcy przeciętnie po 15 godz. dziennie i spanie w samochodzie. to jest bezpieczna podróż.
  z mojego miasta wyjeżdża w każdą sobotę kilka takich busów i nikt ich nie widzi .
  
  dawny klient busa   odpowiedz »

  • ITD walczy z szarą strefa przewozu osób? 

    [2007-02-17 10:34 217.144.201.*]

    to prawda.A kontrole to tylko pozorowanie działania.
    Ktoś udaaje, że nic niewie o busach.
    Ale łatwiej ścgać szarą strefę na krótkich lokalnychh liniach na której bilet nie przekracza kwoty 3-5 zł. niż nieoficjalne linie międzynarodowe
    busami gdzie cena biletu w 1 str wynosi min 200 zł.
    Argumentem tych przewozów jest fakt odwożenia na miejsce" pod dom lub nr", szybszy czas przejazdu , bo z większą prędkością niż autobus respektujący przepisy i maający "tacho".
    Nie ma co wspominać o predyspozycjach jednych i drugich kierowców
    , czasu ich pracy i przerwach na odpoczynek między kursami.
    Sądzę,że Pan minister Ziobro weżmi i tą sferę pod "opiekę"   odpowiedz »