TUR-INFO.pl | Serwis informacyjny branży turystycznej
ZAJRZYJ DO NAS NA: TUR-INFO.PL na Facebook TUR-INFO.PL na Twitter






Forum grupa: Turystyka krajowa

Aquapark Fala w Łodzi największym aquaparkiem Polski

Data wysłania: 2007-08-04 11:08 Autor: Czytelnik IP automat

Aktualność:
W jesieni br. będzie oddany do użytku największy aquapark w Polsce.

Ten kompleks zajmujący 10 ha znajduje się w Łodzi. Aquapark Fala ma mieścić 5 basenów z 2,3 tys. mkw. lustra wody. W kompleksie powstają także liczne łaźnie oraz sauny. Aquapark będzie nosił miano największego obiektu rekreacyjnego Polski.

Inwestycje realizuje dwóch inwestorów. Pierwszym jest utworzona przez Miasto Łódź - spółka Aquapark Łódź, drugim zaś wyłoniona w drodze konkursu słoweńska firma Makro 5 Inwestycje. Koszty realizacji inwestycji (15 mln euro) poniosą w całości inwestorzy. Natomiast grunty, warte 4 mln zł, zagwarantowała gmina.

    • Aquapark Fala w Łodzi 

      [2007-08-04 11:08 85.168.159.*]

      Gdzie jest zlokalizowany powyzszy Aqua Park (w ktorej czesci/dzielnicy Lodzi) i jaki adres... jakie beda ceny? (ograniczenia czasowe? jak w hotelu Golebiowski, gdzie za 1.5 godziny 30 zloty (w tej poltorej godziny, wchodzi czas na poszukanie szafki do schowanie rzeczy, przebranie sie, a po wyjsciu z wody, rowniez prysznic, kolejne przebranie i oddanie "paska" mierzacego czas.
      Jest to dosc stresujace, przyznaje.
      Dla przykladu podaje, ze w Paryzu, gdzie placi sie 20 euro czas jest nieograniczony (mozna spedzic caly dzien) a po godzinie 17ej, (do 20ej) za jedyne 10 euro (czyli 3 godziny za polskie 37 zl. okolo). POwodzenia zycze w rozwijaniu biznesu, ale z ludzkim rozsadkiem. Zauwazylam bowiem, ze w POlsce, ceny bywaja wyzsze niz na zachodzie, i to nie dotyczy tylko tego rodzaju atrakcji (mozna dodac wiele produktow w licznych supermarketach typu Carreffour, Champion, etc (te akurat to firmy francuskie) gdzie cena nawet mleka polskiego jest rownoznaczna z cena mleka we Francji (gdzie logika i kto ustala te ceny, zwariowane dla "polskiej" przecietnej kieszeni. (ale to nie temat powyzszego listu, odnosnie akua parku). Chodzi mi jedynie o umiar w wysokosci ustalanych cen, zeby rzadzila tym logika, jako ze Polska staje sie krajem drogim rowniez dla turystow z zagranicy (jesli chodzi o niektore "dobra"). Pewnie, ze ktos odpowie, ze nikt nie jest zmuszany do korzystania z atrakcji polskich, ale czy to jest sposob na przyciegniecie klienteli (prosze porownac ceny w krajach srodziemnomorskich (od strony poludniowej) oraz sposob w jaki tam sie zabiega o klienta. Nie chce uchodzic za przemadrzala, ale po ostatnich 4ech tyg. spedzonych w Polsce z rodzina, poza wieloma akcentami pozytywnymi, wywiezlismy.... awersje do stanu drog (ktore sie pogarszaja z roku na rok) oraz uszkodzony samochod z powodu nierownosci na tychze drogach (po powrocie maz stwierdzil, ze cudem dojechalismy, jako ze po ogledzinach okazalo sie, iz moglo skonczyc sie pozarem samochodu). Wiec zycze decydentom, azeby rownolegle do budowania atrakcji turystyczynych i promocji, wplyneli na innych decydentow dbajacych o stan, i budowe drog na skale europejska rowniez, zeby mozna bylo bezpiecznie i szybko dojechac do tychze atrakcji. .... Przed wakacjami, cieszylam sie na wiesc o wyjezdzie -samochodem- sasiadow (Francuzow) na 3 tyg. do Polski. Teraz mysle o tym, zeby szczesliwie wrocili (bez wypadku, jako ze my 10 lat temu, uleglismy wypadkowi na trasie Poznan-Konin, z powodu kolein na tymze odcinku, ktore sa szczegolnie niebezpieczne podczas deszczu; doszlo do zderzenia bocznego z olbrzymia ciezarowka). Tylko dzieki opanowaniu meza, nie dostalismy sie pod kola ciezarowki). Po powrocie do Francji, wlasciciel ubezpieczenia wspomnial, ze mielismy duzo "szczescia" albowiem, na tej samej trasie zginela tragicznie rodzina 4osobowa (i juz nie powrocili z wakacji do Ojczyzny). Dobrze byloby, zeby decydenci wzieli do serca powyzsze uwagi jako ze ich opieszalosc to nie tylko zla opinia dla kraju (idaca w swiat) ale i bezpieczenstwo (zycie albo smierc) dla wielu uzytkownikow). Wspomne tylko, ze jestem w posiadaniu prawa jazdy od lat 13 u ale na drogach polskich nie mam odwagi usiasc za kierownica, tyle stresu we mnie (problem wyprzedzania na drogach jednopasmowych, mnie przeraza, widzac, jak inni pchaja sie na "trzeciego"). Trzeba miec spore nerwy i jazda po polskich drogach to wielki hazard, to igraszki na granicy zycia i smierci .... dla wielu. Ale widze jedna z glownych przyczyn, a moze i najwazniejsza, to wlasnie stan naszych drog (waskie, jednopasmowe i do tego nierowne, pelne kolein, wyboistosci). Nie na wiele zda sie reklama (wydawane ogromne sumy na promocje polskiej turystyki za granica) jesli drogi sa takie jakie sa.... (prosze spojrzec tylko na kraje oscienne: czy tez Chorwacja, ktora w nie tak dawno przeszla dwie wojny; jakie tam olbrzymie prace sa dokonane w tej dziedzinie. czy ktos potrafi to wytlumaczyc?). (emigrantka)   odpowiedz »

      • Aquapark Fala w Łodzi 

        [2007-08-06 12:22 80.55.48.*]

        Cena mleka w Polsce taka sama jak we Francji? No bez przesady! U nas żywność jest w porównaniu do Francji rajsko tania. A z cenami za wstęp - masz rację. Ja w sumie wolę pojechać z dziećmi do "Tropikalnej Wyspy" koło Berlina, niż do jakiegoś aquparku za 30 zł za 1,5 h.   odpowiedz »

        • Aquapark Fala w Łodzi- ceny mleka w Polsce i we Francji 

          [2007-08-06 14:15 85.168.159.*]

          Rachunek prosty: 1l mleka w Polsce w cenie ok. 2zl. (od 1.90 do 2.2). We Francji juz od 49 cts (0.49 euros)- do ok. 60. (zalezy od marki i rodzaju sklepu, podobnie jak w Polsce). Latwo ulozyc proporcje i obliczyc: 2,2 zl to rownowartosc 0,59 euros.
          Nie rozumiem, dlaczego zwraca sie do mnie Pan/Pani per "ty". Nie jestem zwolenniczka "tykania" sie, nie wiedzac ile mamy lat wzajemnie. Byc moze Pan/Pani moglaby byc moja corka. Troche kultury na lamach Forum przydaloby sie!!!. O ile mi wiadomo, nasza kultura (polska/czy nawet francuska) nie przyjmuje zwracania sie per "Ty" bez uprzedniej propozycji (a to wychodzi od starszych najpierw, i od kobiet w kierunku mezczyzn, prawda?)(inaczej jest w krajach anglosaskich, co jest uzasadnione jedna forma "you" and "you" zarowno dla 2ej osoby liczby pojedynczej jak i mnogiej. Relacje "savoir vivre'u" degraduja sie, niestety, czego nalezy zalowac. Nie tylko zreszta w Polsce. We Francji, w szkole podstawowej (6-11lat), nauczycielki pozwalaja mowic do siebie uczniom per "ty", natomiast w gimnazjum, nauczyciele zwracaja sie czesto do uczniow per "vous - wy". Oczywiscie uczniowie sa zdezrorientowanie, poniewaz wymaga sie rowniez od nich, zeby zwracali sie do przelozonych per "vous". Czy nie nalezaloby zadbac (szkole/rodzicom) o przywrocenie odpowiednich form wspolzycia. O ile mi wiadomo, nie tylko ja reaguje w ten sposob. Znajome, w "pewnym wieku zwlaszcza" tez sa zbulwersowane zwracaniem sie do nich mlodziezy (dzieci znajomych) per "Ty". Reaguja, owszem, ale mlodziez trwa uparcie w swoich negatywnych nawykach. Az strach pomyslec, gdy ta sama mlodziez wejdzie w nowe srodowisko obcych ludzi (praca n.p.) i zaczna "tykac" starszych kolegow, czy, horror... pracodawce!!!   odpowiedz »

          • w sprawie "tykania" 

            [2007-08-08 01:15 87.205.72.*]

            Mam pytanie: czy "Pani" jest z branży??!! Jeśli nie proszę opuścić to forum i nie zaglądać tu więcej, albo przynajmniej nie komentować w ten sposób omawianego artykułu- "tykanie" to nie jego temat przewodni- etykieta jest również powstrzymywanie się od spamowania :) Wracając do głównej myśli- wszyscy chyba w branży wiedzą, że rozmowy na linii organizatorzy- agenci - organizatorzy przebiegają w tonie solidarności, poczucia że wszyscy stanowimy jedność i jedno żyje z/ dzięki drugiemu. Trzeba współpracować. Jeszcze nie zdarzyło się, aby KTOKOLWIEK zwrócił się do mnie czy do kolegów per Pan / Pani..... To jakby przynależność do pewnego kręgu, do rodziny, poczucie solidarności i warunek (nie jedyny oczywiście) udanej współpracy. Monika, Bydgoszcz   odpowiedz »

            • w sprawie 2art powyzej:) 

              [2007-08-08 01:23 82.160.42.*]

              hihihihihihihihihihihihihihihi :P

              :*

              Babołek:P   odpowiedz »

            • w sprawie "tykania" c.d. 

              [2007-08-08 07:44 85.168.159.*]

              Po poziomie niektorych wypowiedzi mialam wrazenie, ze to osoby "prosto z ulicy" zabieraja glos na Forum, a nie ludzie z branzy turystycznej, czyli Ci ktorzy maja kontakt z klientela, i pozostawiaja taki czy inny obraz o sobie, ale i o kraju. Bylam i jestem w branzy. Robilam uprawnienia organizatora turystyki w "Almaturze", prowadzilam obozy studenckie w kraju, mam rowniez do czynienia z turystyka i klientela poza granicami. Osobiscie nie spotkalam sie z forma "tykania" (jestem w strefie francuskojezycznej) przy pierwszym kontakcie z osoba. A tymbardziej z klientem. Owszem, Arabowie zwracaja sie od razu per "ty" (nie mowie o jezyku angielskim), ale wiadomo, ze u nich jest to przyjete, i nie koniecznie dobrze odbierane przy pierwszym spotkaniu ( w pracy n.p.). Kazdy kraj ma swoje tzw "reguly" "savoir vivre'u". Bylam na spotkaniach organizowanych dla ludzi z branzy, dotoczacych promocji turystyki w Polsce. NIe zauwazylam, zeby ludzie sie "tykali" wszyscy ze wszystkimi. Owszem, Ci ktorzy sie znaja juz, to inna sprawa. Juz sam fakt, ze Pani pozwala sobie na komentarz i proponuje mi opuszczenie Forum, swiadczy o poziomie kultury osobistej. Ja bym na Pani miejscu powiedziala zwyczajnie "przepraszam", i chyba tak powinno sie robic, gdy ktos czuje sie dotkniety. Przypomne tylko, ze we Francji, na poczatku lat '90tych, wprowadzono kampanie majaca na celu podniesienie kultury obslugi klienta. Albowiem po przeprowadzonej ankiecie dotyczacej "zadowolenia" klientow okazalo sie, ze poziom ten byl marny. Wladze od turystyki przejely sie tymbardzie, ze opinie te byly wypowiadane rowniez przez klientow zagranicznych. Ci ostatni narzekali tez na slaba znajomosc jezyka angielkiego przez personel (w hotelach glownie, ktore to nalezaly przede wszysktim prywatnych wlascicieli). Wtedy rozpoczynalam formacje hotelowa we Francji, i zwrocilam uwage jak szczegolnie akcentowano koniecznosc podniesienia poziomu kultury obslugi klienta. Moze dobrze byloby wyciagnac z tego wnioski. Zwlaszcza tym, ktorzy maja do czynienia z klientem. A turystyka, to przeniesz nie kontakt z maszyna, tylko z zywym czlowiekiem, a kazdy jest ambasadorem swego kraju...   odpowiedz »

              • w sprawie "tykania" c.d. 

                [2007-08-11 15:09 87.205.75.*]

                Witam. Nie zrozumiała Pani chyba do końca mojej wypowiedzi. Nie chodzi o obsługę klienta, ale o stosunki panujące między WSPÓŁPRACUJĄCYMI ze sobą ludźmi branży, czy choćby tworzącymi społeczność na forum, bo przyzna Pani chyba, że raczej nie zaglądają tu np. operatorzy koparek. Skoro formuła Pan-Pani jest formułą której Pani na codzień używa w pracy- bardzo proszę, ale tematem przewodnim jest Francja i słusznie tu zauważono, że co kraj to obyczaj. Jesteśmy w Polsce, gdzie oczywiście wysoka kultura osobista obowiązuje, ale nie to jest tematem przewodnim naszej dyskusji. Mówimy o branży- o współpracy. Jasne, że poznając kogoś na targach nie zwrócę się do niego per "Ty", ale kiedy zaczynamy współpracować to nie zdarza się, żeby nie zrezygnować z formy Pan-Pani.
                Wypowiada się Pani na forum branżowym- proponuję przejrzeć sobie inne strony z komentarzami- większość to zwroty bezpośrednie.

                I jeszcze jedno- nie ja napisałam jeden z powyższych komentarzy, który Panią "tknął". Ja jestem tą "trzecią". Pozdrawiam. Monika, Bydgoszcz.   odpowiedz »

                • w sprawie "tykania" c.d. 

                  [2007-08-11 15:57 85.168.159.*]

                  Dziekuje za wyjasnienia. Czy na prawde wydaje sie Pani, ze na powyzsza strone nie zaglada nikt z poza branzy. Czyzby strona byla zarezerwowana tylko dla wtajemniczonych ze scislego grona. Twierdzilabym ze jest Pani w bledzie. Jakiez bylo moje zdziwienie, gdy uslyszalam komentarz Siostr Nazaretanek (z Bagnex, pod Paryzem, (prowadza akademik dla studentek) na pewien temat (konkretnie: pielgrzymek. Jak tam weszly? i po co? (wystarczy wstawic pewne "haslo" w Google'u, a ten szuka po wszystkich mozliwych wyszukiwarkach. ... Wiec i kierowca koparek moze wejsc na strone, o ktorej sie Pani wydaje ze jest tylko dla branzy zarezerwowana. Elzbieta z Francji   odpowiedz »

                  • w sprawie "tykania" c.d. 

                    [2009-03-24 18:52 93.96.14.*]

                    ja jestem kierowcom koparki a mam wyzsze wyksztalcenie... zarabiam ponad to 10 razy wiecej niz wac pani/pan! wyksztalcenie nie juz wyznacznikiem statusu spolecznego... :)

                    pozdrawiam

                    Robol   odpowiedz »

              • w sprawie "tykania" c.d. 

                [2009-01-30 23:03 83.10.8.*]

                wiadc problemy z osobowoscia ,mamusia za malo ,czy za duzo przytulała ?   odpowiedz »

      • Aquapark Fala w Łodzi 

        [2007-11-03 08:39 83.26.215.*]

        Aqua park bedzie przy al. Unii   odpowiedz »

        • Aquapark Fala w Łodzi dla bogaczy 

          [2008-02-01 14:20 64.142.89.*]

          Aquapark w łodzi jest wlasnoscia zydow i przez nich wybudowany i chyba tylko oni beda sie tam kapac czyt. wladze lodzi. W tygodniu 30pln, za weeekend 45pln bilety sa do tego 3 godzinne. To tylko wstep na teren, za kazda inna usluge tzreba placic osobno. Prawde mowiac nie wroze im natloku ludzi, nie zajrze nawet tam z ciekawosci, baranow niech strzyga w israelu.   odpowiedz »

          • Aquapark Fala w Łodzi dla bogaczy 

            [2008-08-06 19:29 79.184.192.*]

            A ja słyszałam że są bilety godzinne 22zł za osobe dorosłom   odpowiedz »

      • Aquapark Fala w Łodzi 

        [2010-09-26 19:20 208.53.142.*]

        www.fala.gfx.by - przecztaj zanim się tam wybierzesz żeby potem nie żałować   odpowiedz »

    • Skorumpowany Poznań nie ma nawet basenu 

      [2007-10-14 21:25 83.23.149.*]

      pożadnego.Nikt nic tu nie wybuduje jesli nie da doli Przydentowi i Radzie miejskiej .Głosowalm na PiS a kuprupcja nie maleje.   odpowiedz »

    • Aquapark Fala w Łodzi 

      [2007-12-27 00:10 999.999.999.*]

      Ja rowniez mysle ze w Polsce niektore rzeczy sa potwornie drogie w porownaniu z zachodem.Mieszkalismy z rodzina 7 lat w Kanadzie i tam np Wonderland ktorego za nic nie sposob porownac z Fala kosztowal ok 60 dolarow za 2 dniowy bilet w godz. 10-22. Natomiast wiekszosc ludzi wykupywala bilet sezonowy od maja do pazdziernika w cenie ok 80 dolarow za osobe przy czym uprawnial on do wielu znizek, wejscia na teren parku o godzine wczesniej oraz innych atrakcji. Cena byla wiec na nasza rodzine 4 osobowa ok. 750 zl a bylo tam ok. 200 roznych zjazdow tzn. kolejek gorskich i tym podobnych oraz wiele super atrakcji wodnych. Dla przykladu powiem ze wybudowanie jednej z kolejek o nazwie "Italian job" kosztowalo 15mln dolarow. Byla to oczywiscie jedna z wielu i nie najwieksza a co roku dobudowuje sie cos nowego. Na obchody Canada Day byly piekne fajerwerki , przepiekne scenerie i pokazy. Mysle ze za 200 zl na 5 miesiecy bilet to naprawde dobra cena i Fala , jesli porownac atrakcje i ceny to powinna miec o wiele tansze bilety za to co bedzie tam oferowane. Ale prawdopodobnie znow w Polsce beda chcieli oskubac Polakow ktorzy sa zadni takich nowosci i wywinduja ceny. Pozdrawiam forumowiczow .   odpowiedz »

    • Ceny sa nie do przyjecia. 

      [2008-02-01 22:18 83.10.197.*]

      Mieszkalam wiele lat w Kanadzie i tam chodzilam do Wonderlandu. Jest to olbrzymi park z 200 roznymi rajdami typu kolejka gorska i tp oraz olbrzymi wodny park przy ktorym nasz Aqua Park wysiada . Bilety kosztowaly ok 60 dolarow na 2 dni albo na caly sezon na 5 miesiecy 80 dolarow. Bylo tam wiele atrakcji ktorych wiele osob nie jest w stanie sobie nawet wyobrazic tak jak ja wczesniej nawet nie myslalam ze moze byc tak cudowne miejsce. Wybudowanie jednej kolejki gorskiej kosztowalo 15 mln dolarow wiec samo mowi za siebie. Kupowalismy 4 bilety sezonowe za 320 dolarow i codziennie od 9 do 22 moglismy tam spedzac cudownie czas. Gdzie tu porownanie do lodzkiego Aqua parku? Wlasciciele naszego baseniku w Lodzi chyba poupadali na glowy zeby dosolic takie ceny. Stac mnie na to zeby tam isc z rodzina ale nie pojde poniewac nie dam z siebie zrobic barana. Nie chce zeby mysleli ze Polacy sa kompletnymi idiotami. Sama mam sklep i staram sie byc konkurencyjna jesli chodzi o ceny. A oni chyba chca wyladowac w Ksiecze Guinessa w kategorii "Najdrozsze baseny swiata". Gdyby inni postapili tak samo to spuscili by ceny i kazdy lodzianin moglby dac dziecku troche radosci. Jednak pewnie niektorzy beda chcieli sie pokazac jacy to oni bogaci i pojda. Ale to nie jest wg mnie pokaz bogactwa tylko kompletnej glupoty.   odpowiedz »

      • Ceny sa nie do przyjecia - jakie?  

        [2008-08-06 20:26 85.168.150.*]

        ... Nie wiem, jakie sa ceny akuaparku w Lodzi. Czy moglby mi ktos je podac? Dla orientacji? Serdecznie dziekuje. Mieszkanka regionu paryskiego.   odpowiedz »

    • Aquapark Fala w Łodzi 

      [2008-09-26 17:07 212.106.26.*]

      To spierd.. do Kanady   odpowiedz »

    • Aquapark Fala ceny 

      [2009-12-17 11:01 83.3.205.*]

      Witam, z tego co mi wiadomo - to cena biletu wstępu zaczyna się już od 8 zł (obniżyli ceny) a liczba atrakcji hmm. Wiem że te zjeżdżalnie które są na Fali są najwyższe w Polsce, więc nie może być tak źle. Choć szczerze mówiąc to nie korzystam za często z basenów na Fali, wolę sauny :) I to im się udało naprawdę!! Czuje że jestem w normalnym kraju a nie zaścianku europy...
      Życzę innym miastom podobnych obiektów.
      Pozdrawiam
      Rudy :)   odpowiedz »

      • Aquapark Fala ceny 

        [2010-03-08 17:12 83.3.205.*]

        Całkiem sympatycznie. Obiekt nawet nie mały i jest co robić. Czasami można pojechać na mały relax po pracy.   odpowiedz »

      • Aquapark Fala ceny 

        [2010-03-24 10:23 83.3.205.*]

        A ja się przejdę na Fale :) - czytałem na ich stronie, że bilet kosztuje 8 zł - ceny dla ludzi   odpowiedz »

    • Aquapark Fala w Łodzi największym aquaparkiem Polski 

      [2009-12-17 14:26 83.3.205.*]

      Ceny i atrakcje idą w Parze w Łódzkim Aquaparku.
      W naszej firmie często przyjmujemy zagranicznych kontrahentów w Łodzi. Gdyby nie Aquapark, nie miałby ich gdzie zabrać oprócz zakupów w Manufakturze. Tu jest co robić, są świetne sauny (goście zagraniczni sami to podkreślają), a jak przeliczam im ceny to mówią, że to bardzo niewiele jak za tak wspaniały wypoczynek.
      Prawdę mówiąc chodzę na Falę w weekendy z żona i córeczką. Przynajmniej nie błąkamy się po kolejnym markecie, albo nie idę na inny basen, który tylko udaje, że jest tam co robić. Córka w Aquaparku ma zjeżdżalnie, brodzik, zabawki w wodzie, no i sztuczną Falę! Tam wreszcie możemy wspólnie odpocząć...

      A wszystkim niedowiarkom doradzam odwiedziny! Ceny są porównywalne do innych łódzkich basenów, a atrakcji 100 razy więcej.   odpowiedz »

    • Aquapark Fala w Łodzi największym aquaparkiem Polski 

      [2010-03-26 12:14 77.114.190.*]

      Co prawda nigdy nie byłem,ale brzmi bardzo zachecajaco. ceny także nie wydaj ą się bardzo duże i myślę ze kiedyś na pewno się wybiore.

      HOTEL ORLIK oferuje noclegi w samym centrum uzdrowiska Krynica Zdrój - komfort hotelu w atrakcyjnej cenie.   odpowiedz »

    • panie pracujace przy kasie i recepcji maja dlugie nochale i sniada cere,  

      [2010-08-20 10:13 94.42.36.*]

      od razu bylo widac, ze zydzi...za drogo po pierwsze a po drugie nie bede zydowi kabzy nabijac
      zobaczylam ceny, i jak wyglada caly ten basen i wykupilam karnet w pracy ( dofinansowanie) do Nowej Gdyni, za 70 zł mam tam 10 wejsc, sauna bez doplaty   odpowiedz »

    • Aquapark Fala w Łodzi 

      [2010-09-26 19:15 208.53.142.*]

      www.fala.gfx.by - polecam wszystkim przeczytać zanim pójdą do tego paraaquaparku   odpowiedz »

 
     

Forum gorące tematy

Forum gorące tematy
Ta strona przetwarza dane osobowe oraz używa COOKIES. Szczegóły przetwarzania danych osobowych są opisane w polityce prywatności. Korzystając z tej strony wyrażasz zgodę na wykorzystywanie cookies zgodnie z ustawieniami Twojej przeglądarki i akceptujesz regulamin strony. Wszelkie szczegóły w regulaminie, polityce prywatności oraz polityce cookies.
  Akceptuję