|
W pociągach i na dworcach będzie można wypić piwo?
Data wysłania: 2008-02-18 11:10 Autor: Czytelnik IP automat
Aktualność:
Prawdopodobnie wkrótce nie trzeba już będzie kryć się z puszką piwa przed konduktorem. Wszystkie ugrupowania parlamentarne - od PO po PiS - są za zniesieniem bezwzględnego zakazu sprzedaży alkoholu w pociągach i na dworcach, informuje dziennik "Polska".
Gazeta zapowiada, że projekt ustawy antyprohibicyjnej, przygotowany przez Zespół Doradców Gospodarczych "Tor" trafi pod obrady sejmowej komisji infrastruktury 25 lutego. Eksperci są bardzo liberalni - proponują, aby piwo, wódkę i wino można było kupić zarówno na dworcu, jak i w pociągu. Ograniczenia miałyby dotyczyć wyłącznie wysokoprocentowych trunków - ponad 18-procentowy alkohol można byłoby zamówić jedynie do posiłku. Za to bez żadnych ograniczeń byłoby sprzedawane piwo (do 5,5%) w wagonach barowych, restauracyjnych, sypialnych oraz kuszetkach. - Wypicie w podróży puszki piwa czy kieliszka wina nie powinno być przestępstwem, uważa Zbigniew Rynasiewicz z PO, przewodniczący komisji infrastruktury. Podobnego zdania są również pozostali członkowie komisji - Janusz Piechociński z PSL oraz Krzysztof Tchórzewski z PiS. Ten ostatni, wieloletni kolejarz, ma jednak wątpliwości co do sprzedaży wódki. - Nie chodzi tu o ideologię, ale o bezpieczeństwo pasażerów. Jeżeli pozwolimy na picie wódki, nie będziemy mieli gwarancji, że w pociągach będzie spokojnie - tłumaczy Tchórzewski.
Zakaz sprzedaży alkoholu w pociągach i na dworcach obowiązuje od 1983 roku, jednak przez wiele lat nie był przestrzegany i na wszelkie sposoby obchodzony. Przeszkodą w jego zniesieniu może jednak okazać się nieprzejednana postawa Państwowej Agencji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych, która opiniuje projekty ustaw. Zdaniem wicedyrektor Katarzyny Łukowskiej, zakaz należy utrzymać choćby dlatego, że nie każdy życzy sobie podróżować z pijącymi.
Koniec zakazu picia alkoholu w pociągach? [2008-02-18 11:10 79.162.55.*] piękna rzecz ale na dworcach w warsach tylko piwo dla ugaszenia pragnienia .jestem za a nawet za odpowiedz »
Koniec zakazu picia alkoholu w pociągach? [2008-02-18 11:14 79.162.55.*] niewiem czym się różni dworzec pkp od stacji paliwowych na nich niema zakazu zato są kierowcy gdzie tu sens jestem za sprzedażą alkocholi na stacjach idworcach odpowiedz »
Koniec zakazu picia alkoholu w pociągach? [2008-02-18 13:20 83.12.5.*] zdwcydowanie jestem na NIE. Nic przyjemnego jechac obok pijanego delikwenta i wysłuchiwac jego ... hmmm dywagacji, mozna znalezc wiele ciekawszych miejsc na wypicie piwka, a znając nasze realia i brak szacunku do samych siebie, takie zezwolenie na pewno nie wyjdzie nam na dobre. odpowiedz »
Koniec zakazu picia alkoholu w pociągach? [2008-02-19 07:19 83.5.128.*] dlaczego uważasz że wypicie piwa prowadzi do burd, awantur i dywagacji? Czyżby osobiste doświadczenia? odpowiedz »
Koniec zakazu picia alkoholu w pociągach? [2008-02-22 15:20 83.12.5.*] oczywiscie,ze osobiste doświadczenia, nie pisalabym, gdyby tak nie bylo, ale podróż obok dwóch pijących żołnierzy nie nalezala do najprzyjemniejszych, przez co musialam szukac innego miejsca, co łatwe nie jest w pociagach pkp. Dziewczynom napewno jest trudniej, a jak chce sie napic to naprawde wybieram inne miejsca, specjalnie do tego celu przeznaczone odpowiedz »
Koniec zakazu picia alkoholu w pociągach? [2008-02-18 13:50 83.3.181.*] Nie wyobrażam sobie podróżowania pociągiem lub autokarem z pijaną grupą pasażerów. Tacy ludzie często zaczepiają, wszczynają burdy - jeśli picie alkoholu będzie legalne tacy ludzie pójdą na całość. Teraz chociaż się z tym kryją...Doprawdy nie wiem co skłoniło Tych ludzi do wymyślenia tego projektu ustawy. odpowiedz »
Koniec zakazu? [2008-02-18 14:17 87.207.29.*] W samolotach podaje się piwo, wino, na dłuższych trasach i lepszych klasach także mocniejsze drinki.
Afery z pijakami zdzarzają się raz na tysiące lotów...
Rozumię, iż w pociągach będą obowiązywać przepisy ogólne, typu "nieletnim i nietrzeźwym alkoholu nie sprzedaje się"
Na dzień obecny, na peronach i w pociągach piwo sprzedają jakieś cwaniaczki (przepraszam - dla wielu z nich to sposób zarabiania na życie)
Ale czy w wagonie restauracyjnym mam być traktowany jako alkoholik, gdy do lekko podtruwającego dania zamówię wino?
A brygada antyterrostystyczna ma mnie po tym piwie czy winie rzucać "mordą na pysk" - bo pewnie muzułańskim terrorystą jestem?
Przed laty zdumiony byłem przekraczając granicę z Czechosłowacją (był taki kraj) gdzie w studenckiej stołówce do obiadu można było wybrać wodę mineralną, sok pomarańczowy lub piwo.
A w kiosku przy basenie można było poza piwem kupić tuzemsky rum, moravskie wino, borovićkę - i do masowych utonięć nie dochodziło
Czasem zastanawiam się - czy bardziej brak nam kultury - czy zaufania do naszej kultury.
Chętni, by się promilami czy prochami naj..ać są wszędzie i wszędzie próbują - od Sejmu po jachty, od kościołów po bary mleczne.
Można, oczywiście. lansować przepisy jak najbardziej restrykcyjne - np. zakaz sprzedaży alkoholu w odległości 10-50 km od drogi jezdnej, kolejowej czy wodnej. Rowerowej i konnej też.
Można - jak w jednym z nowych projektów brytyjskich, żądać badań fizycznych i psychiatrycznych oraz wykupienia koncecji i legitymacji ze zdjęciem dla kazdego palacza czy piwosza
Można w każdym domowym kiblu zamontować modem sprawdzający ile masz krwi w alkoholu, powietrza w nikotynie, czy uprawiasz seks pozamałżeński, czy telefon komórkowy wyłączasz bez zezwolenia...
Pozdrowienia od Orwella odpowiedz »
Koniec zakazu picia alkoholu w pociągach? [2008-02-18 15:10 193.33.124.*] Piwo - napój, w Polsce jako alkohol - korzystają pokątni sprzedawcy. WARS winien sprzedawać alkohol. (KH) odpowiedz »
Koniec zakazu picia alkoholu w pociągach? [2008-02-21 14:08 79.187.77.*] bez sensu... ktos kto wpadł na ten pomysł wyobraźni chyba nie ma ... juz teraz w pociągach jest niebezpiecznie a jak do tego obrazka dojdzie jeszcze przymontowana puszka albo co gorzej butelka z napojem % i te procenty zaczną szumiec w głowie to juz nikt normalny do pociągu nie wejdzie... a po drugie to jaka to przyjemność jechać w towarzystwie śmierdzącego napastliwego faceta pod wpływem alkoholu...
jestem na NIE...
e. odpowiedz »
W pociągach i na dworcach będzie można wypić piwo? [2008-07-13 08:02 80.53.66.*] Głupie prawo ! Piwo to nie jest dlamnie alkohol tylko napoj alkoholowy . Jestem zmeczony ide po piwo ale gdzie wypic ? 100 za wypicie w miejscu publicznym straszna głupota , w jakim my karaju zyjemy ? Ja po jenym piwie nie demoluje pociagu czy wykolejam ! odpowiedz »
|
