TUR-INFO.pl | Serwis informacyjny branży turystycznej
ZAJRZYJ DO NAS NA: TUR-INFO.PL na Facebook TUR-INFO.PL na Twitter






Forum grupa: Transport

Zapłać za ten sam lot 3 razy, a dostaniesz.... aresztowanie GRATIS!

Data wysłania: 2006-02-01 14:28 Autor: Czytelnik IP automat

Aktualność:
Dość niezwykle przebiegał powrót z urlopu pary polskich turystów tanimi liniami lotniczymi Ryanair. Wszystko zaczęło się niewinnie - odwołanym lotem, a zakończył sceną jak z sensacyjnego filmu - Krzysiek podniósł ręce, pokazując, że się poddajemy, a potem go aresztowali - opowiada klientka linii Ryanair.

Para ze Szczecina - Daria i Krzysztof wybrali się w styczniu na wymarzony urlop w Hiszpanii. Problemy turystów zaczęły się w drodze powrotnej - Za ten sam lot zapłaciliśmy trzy razy, a na koniec potraktowano nas jak przestępców - relacjonują.

Zaczęło się przez odwołany lot

Zaczęło się zwyczajnie - na lotnisku w Sewilli, skąd Polacy mieli lecieć do Londynu (z Ryanair) a potem z Londynu do Goleniowa (również z Ryanair)/ Tuż przed startem Szczecinianie dowiedzieli się, że lot został odwołany. Zaproponowano im lot zastępczy następnego dnia wieczorem i poinformowano, iż bilet z Londynu do Goleniowa też będzie przebukowany.

- Wróciliśmy do hotelu, zapłaciliśmy za kolejną dobę pobytu - opowiada Polka. - Nikt nas nie poinformował, że lot, który nam zaproponowano, nie był z Sewilii, ale z oddalonego o 100 km Jerez. Na szczęście dokładnie wczytaliśmy się w bilety.

Następnego dnia turyści pojechali na swój koszt do Jerez. Wsiedli w samolot i polecieli do Londynu, gdzie czekała ich kolejna niespodzianka - najbliższy lot do Goleniowa był za 20 godzin. Były wprawdzie wcześniej loty Ryanaira do Berlina, ale przewoźnik nie godził się na taką zamianę. - Chyba że zapłacilibyśmy 330 funtów - opowiada Krzysztof.

Turyści nie chcieli ponosić dodatkowych wydatków. Zwłaszcza, iż okazało się, że za lot do Goleniowa muszą zapłacić jeszcze raz. Szczecinianie kupili więc bilet Londyn-Goleniów po raz drugi.

Dalsze atrakcje - areszt za ciężki bagaż

Na przedłużeniu podróży o 2 dni kłopoty turystów się nie skończyły. Daria opowiada:

- Najwyraźniej zostaliśmy zapamiętani, bo przy odprawie obsługa szczegółowo zajęła się naszym bagażem i wykryła, że jest za ciężki (choć w Sewilli nie był!). Kazano nam dopłacić. Tego było za wiele. Krzysztof w nerwach zaczął wystawiać na blat wszystko z toreb, mówiąc, żeby to sobie zabrali albo wyrzucili, bo nie zapłacimy kolejnych pieniędzy. To ich rozsierdziło - zaczęli wrzeszczeć, że nigdzie nie polecimy, kazali patrzeć prosto w oczy, stać prosto. Byliśmy przerażeni. Nie wierzyliśmy w to, co się dzieje. Krzysiek podniósł ręce, pokazując, że się poddajemy.

Przejść przez odprawę bagażową nie płacąc za nadbagaż Szczecinianom udało się dzięki dwóm Polkom, które wzięły ich nadbagaż na siebie. Ale przewoźnik wziął sobie do serca aferę przy odprawie i... przy samolocie na małżeństwo czekali już policjanci z karabinami, którzy aresztowali Krzysztofa pod zarzutem pobicia.

Daria wróciła więc do Polski sama. Przez wiele godzin nikt nie poinformował jej, co dzieje się z mężem.

Dzień później Krzysztof został zwolniony i oczyszczony z zarzutów. Aby wrócić do domu kupił kolejny, trzeci bilet z Londynu do Goleniowa i przyleciał do Polski. Do pracy spóźnił się trzy dni.

Co na to przewoźnik?

Tomasz Kułakowski, rzecznik prasowy Ryanaira na razie powiedział, iż trudno wyrokować w sprawie tak bardzo zagmatwanej. - Tu jest wiele wątków do wyjaśnienia. Trudno mi uwierzyć, że pasażerom przebukowano bilet z Sewilli, nie informując, że zaproponowany lot będzie z innego miasta. Nie powinni sami dojeżdżać do Jerez, ale być tam dowiezieni. To wymaga wyjaśnienia.

Ryanair nie czuje się jednak szczególnie winny zamieszania w Londynie. Zdaniem przewoźnika problem powstał w Sewilli i wszystko potem jego następstwem. Ktoś w Sewilli błędnie poinformował turystów, iż w Londynie nie będą mieli problemów z przebukowaniem biletu.

Generalnie przewoźnik nie poleca lotów łączonych. Gdyż jeżeli jeden lot się opóźni, to pasażerom nie przysługuje refundacja na drugi lot (jest taki zapis jest w warunkach przewozu).

Pechowi pasażerowie mogą złożyć reklamacje. - Tylko że tę reklamację trzeba napisać po angielsku - wzdycha Daria. - Trudno oprzeć się wrażeniu, że Ryanair mnoży problemy, żeby zniechęcić pasażerów do dochodzenia swoich praw. - dodaje.

Co na to ULC?

Katarzyna Krasnodębska z biura prasowego Urzędu Lotnictwa Cywilnego, tak skomentowała dla Gazety Wyborczej całą sprawę:

- Gdyby pasażerowie zawarli z Ryanairem jedną umowę przewozu lotniczego na całą trasę z Sewilli do Szczecina, to przewoźnik nie byłby zwolniony z wykonania umowy i powinien zapewnić im lot z Londynu do Szczecina. W tym przypadku zawarto jednak dwie odrębne umowy przewozowe, na dwie trasy. Takie praktyki są dopuszczalne i przez przewoźników dosyć często stosowane.

Krasnodębska powiedziała jednak, iż w przypadku pierwszego odwołanego lotu pasażerowie mieli prawo do otrzymania wyżywienia i pobytu w hotelu, łącznie z transportem, oraz świadczeń, np. dwóch rozmów telefonicznych. Dlatego jej zdaniem, poszkodowani pasażerowie powinni złożyć skargę do przewoźnika, a jeśli ta zostanie przez Ryanair rozpatrzona negatywnie, to ULC będzie miał podstawy do wszczęcia postępowania wyjaśniającego.

    • no i trzeba patrzeć co dalej 

      [2006-02-01 14:28 81.219.244.*]

      Miejmy nadzieję,że ULC lub inne instytucje pomogą tym ludziom wyegzekwować przeprosiny od Ryanaira i w tem sposób przestrzec wszystkich, że Polaków też należy traktować z szacunkiem.Podejrzewam,że w ten sposób nie potraktowanoby Niemców czy Amerykanów.   odpowiedz »

    • Po części są sami sobie winni... 

      [2006-02-01 19:06 83.29.218.*]

      Po pierwsze, loty łączone "tanimi liniami" (każdymi) nie mają tzw. gwarancji trasy - znaczy to tyle, że jeżeli mamy lot KRK-LON-BCN, to są to dwie oddzielne rezerwacje (nawet w przypadku easyJet, gdy jest to jeden numer rezerwacji), dwa zupełnie niezależne loty itd... Nikt nie daje gwarancji, ze się zdąży na następny... Tu jest właśnie to ryzyko... Klient płaci mniej, ale musi się z tym liczyć... ULC może jedynie nam pomóc w uzyskaniu odszkodowania za lot, który się opóźnił lub był odwołany, ale na pewno nie za nasza lekkomyślność....
      Bagaż dodatkowy jest zabierany na pokład w miarę dostępnego miejsca... Skoro poszkodowani czytelnicy uważają, że ich bagaż w Sewilli (czy Jerez) nie był za ciężki (miał 15 kg, czy więcej?), to jakim cudem w Londynie było więcej??? Napęczniało? A może w Jerez ktoś im zrobił przysługę przy chceck-in'ie i nie policzył za nadbagaż??? Teraz i tej osobie mogą narobić tzw. smrodu...Właśnie takim postepowaniem klientów obsługa uczy sie na błędach... Zasada "rób tylko to, na co zezwala Ci regulamin" chyba na lotniskach bedzie zdecydowanie bardziej przestrzegana... Żadnych wyjątków z nadbagażem, bo Cię i tak zbesztają z błotem (czasami przez przypadek)...
      Kolejna sprawa to to, że "tanie linie" wcale nie są takie chętne do darmowego przebukowania na inny rejs... I to jeszcze w przypadku, gdy pasażer nie zgłosił się w określonym czasie i miejscu do odprawy (a tak było w tym przypadku w Londynie Stansted)... Nie ma w tym nic nienormalnego, że linia nie chce dwa razy mieć zajęte miejsce, a płacone tylko raz... Nie jest to instytucja charytatywna...

      Współczuję pasażerom, ale uważam, ze niestety w tym przypadku winą Ryanair'a było to, że zmienił im lot z Sewilli do Jerez (o czym zostali poinformowani) i tyle... To, że wybierając sie na wymarzone wakacje "tanimi liniami" nie poczytali, jak takie linie działają i co klient dostaje za niską cenę...   odpowiedz »

    • no co tu dużo muwić... portal dla Turystycznej branży... 

      [2006-02-01 20:24 83.5.111.*]

      Biuro nie zawiniło tylko przewoźnik. Cóżsami sobie winni mieli jechać na wakacje z B.P. (od tego jestesmy). Chcieli oszczędzać teraz mogą mieć pretensje do siebie... Jakoś im nie współczuję jak sobie przypomnę co z naszym biurem BP czasem wyprawiają rozkaryszeni turyści którym się wszystko należy...
      Kubeł zimnej wody...   odpowiedz »

    • Tanie latanie ..... 

      [2006-02-02 09:05 195.205.144.*]

      I tak mieli szczęście, bo gdyby lecieli Wizzaire'm to reklamacje musieliby pisać po węgiersku. Och tanie latenie .....   odpowiedz »

      • Tanie latanie ..... 

        [2008-10-04 18:50 81.159.15.*]

        Sprawdz jak podrozowac za niska cene

        http://www.dziennikpodroznika.home.pl/

        Pozdrawiam   odpowiedz »

    • te wszystkie tanie linie - nic nie warte 

      [2006-02-02 21:28 83.11.75.*]

      zero odpowiedzialnosci, niejeden juz sie sparzyl. Latam LOT-em i jestem zadowolony   odpowiedz »

      • te wszystkie tanie linie - nic nie warte 

        [2007-11-07 16:42 82.44.242.*]

        tyle tylko, ze nie kazdego stac na te "drozsze linie". Sam wczesniej korzystalem z Ryanaira - teraz unikam ich jak ognia - wystarczy ze mnie i 180 innych pasazerow potraktowali jak frajerow do wydojenia - mowa o wieczornym locie KRK - Londyn, 24.IX.07. Za takse, hotel zarcie trzeba bylo placic sobie samemu. Jedynie co moglem zrobic to zatelefonowac do Anglii to mojego pracodawcy na koszt przewoznika. Poprostu syf!   odpowiedz »

    • tanie latanie -haha  

      [2006-02-05 14:30 83.5.112.*]

      Jak się jeszcze nikt nie nauczył ,że co tanie , to drogie , to niech robi tak dalej .
      Najtańszy w podróżowaniu jest rower a najdroższy samolot .Tych relacji nikt nie zmieni .Bo rower kosztuje pare set złotych a samolot pare milonów USD . Nikt nikogo za darmo nie przewiezie . Tym swiatem rządzi mamona i nawet za prezenty od Świętego Mikołaja ktoś musi zapłacić .
      Im drobniejszy druk i zawiłe regulaminy napisany tym bardziej licz się z tym że wrazie wpadki nic nie dostaniesz. Myślicie że że jak firma duża lotnicza i tania nie myśli jak zarobić duze pieniadze . To nie filantropi. Oni jeszcze bardziej są cwani niż ci drożsi.
      I niech jeszcze ze 20cia tanich linii wejdzie.
      Pod hasłem -> leć z nami za 1 złoty a coca-cole dostaniesz gratis.To obłudne reklamy > Ale są tacy co na to się daja złapać .
      Jak ktoś chce lecieć samolotem i zapłacic jak za przejazd tramwajem , to niech się liczy z kłopotami i niedogodnościami. A potem niech nie myśli o cudach i odszkodowaniu.
      Nie można miec ciastka i zjeść ciastko !!!.   odpowiedz »

    • jak napisać reklamacje do przewoźnika Ryanair??? 

      [2006-07-13 15:25 83.11.156.*]

      Sytuacja wydarzyła się na lotnisku Kraków Balice we wtorek 11 lipca 2006 roku. O 11:10 mieliśmy wystartować do Szkocji. Była awaria samolotu (problemy techniczne). Czekaliśmy na lotnisku do godziny 13:00 następnego dnia. Lot był opóźniony 24 godziny. Nie otrzymaliśmy pomocy ze strony przewoźnika. Co więcej służba porządkowa na lotnisku przeganiała nas z miejsca na miejsce przez całą noc. Zdobyłam informacje, że na mocy ustawy skargę na naruszenie przez przewoźnika lotniczego postanowień rozporządzenia nr 261/2004/WE można wnieść do prezesa Urzędu Lotnictwa Cywilnego. Jednak zanim złoże skarge do ULC, w pierwszej kolejnosci należy złożyć reklamacje do przewoznika. Bardzo prosze o pomoc w napisaniu reklamacji.   odpowiedz »

      • jak napisać reklamacje do przewoźnika Ryanair??? 

        [2006-08-09 18:50 83.6.86.*]

        Hej jest adres korespondencyjny na stronie Ryanair. To jest adres do Head Office w Irlandii. Reklamację musisz wysłać bezwzględnie w języku angielskim. Jeśli chodzi o Ryanair to cięzko co kolwiek będzie Ci wyegzekwować - Ryanair nie ma siedziby w Polsce i postępowanie z ramienia ULC jest utrudnione. Pozdrawiam   odpowiedz »

        • jak napisać reklamacje do przewoźnika Ryanair??? 

          [2007-10-25 18:48 89.104.48.*]

          witam!chcialabym sie dowiedziec w jaki sposob mam sie dowiedziec o swoim locie za ktory Ryanair pobral pieniadze z katy ,natomiast ja nie mam numeru potwierdzajacego,poniewaz gdy dokonywalam transakcji strona internetowa znikla,nie dostalam tez potwierdzenia na adres emilowy ktory podalam.
          dziekuje
          Maria Machaj   odpowiedz »

          • jak napisać reklamacje do przewoźnika Ryanair??? 

            [2007-11-04 19:30 193.120.116.*]

            nie mam numeru rezerwacji podobny problem jak u macka zn iknela strona internetowa co mam zrobic prosze opomoc   odpowiedz »

            • jak napisać reklamacje do przewoźnika Ryanair??? 

              [2008-07-01 21:09 77.253.54.*]

              Witam, mam podobny problem. W momencie rezerwacji znikła strona internetowa, a na emaila nie otrzymałam żadnego potwierdzenia z numerem lotu. Na dodatek pobrało mi dwa razy pieniadze z kart. Co zrobić? Dodam, że wysłałam już reklamacje i nie ma żadnej odpowiedzi:( Sylwia Centkowska   odpowiedz »

              • jak napisać reklamacje do przewoźnika Ryanair??? 

                [2008-11-18 11:35 83.24.249.*]

                Jestem w bardzo podobnej sytuacji. Dokładnie tydzień temu zamawiałem bilet. Przez cały czas wyskakiwał błąd na stronie. Jedna karta, druga karta, próby spełzły na niczym. Telefon do biura obsługi klienta (5zł za minutę połączenia) - przerwało połączenie (albo ktoś się rozłączył). Potrzebowałem tego biletu więc kolejny telefon. Człowiek informuje mnie, że mam złe karty kredytowe. Myślę sobie nie ma sprawy, kolejna karta (pożyczona od znajomego) nadal błędy na stronie i zero potwierdzenia, zero emaila. Dzwonię do Anglii z prośbą aby to mama zarezerwowała bilet i ..... o dziwo udaje jej się za pierwszym razem.

                Mam numer rezerwacji i szczęśliwy ruszam na lotnisko gdzie dowiaduję się, że na moje nazwisko są dwie rezerwacje.

                Będąc w Anglii dostaję maila, że reklamacje nie będą uwzględniane skoro skorzystało się z rezerwacji.

                Do dnia dzisiejszego nie otrzymałem potwierdzenia ani numeru jednej z rzekomych rezerwacji.

                Pieniądze z konta zostały pobrane.

                Jedno jest pewne w tej całej sprawie. Nigdy więcej nie skorzystam z usług Ryanair.

                Jeżeli ktoś ma jakieś pomysły proszę o kontakt.
                helios@op.pl

                Pozdrawiam.   odpowiedz »

                • jak napisać reklamacje do przewoźnika Ryanair??? 

                  [2008-11-24 17:48 62.121.131.*]

                  a moze do banku bo kupujac karta kredytowa bank musi przyjac nasza reklamacje poniewaz z niej nie z naszej winy nie skorzystalismy( po prostu o niej nie wiedzielismy.   odpowiedz »

                  • jak napisać reklamacje do przewoźnika Ryanair??? 

                    [2009-01-22 22:54 83.59.27.*]

                    hej!!! ja rowniez mam podobny problem kupilam bilet przez internet i od razu sciagli mi pieniadze z konta a po paru dniach okazuje sie ze znowu sciagli mi pieniadze w podobnej kwocie i napisali tylko zakupy karta nie rozpisali za co jak bylam w banku to powiedzieli mi ze mam czekac 15dni i nastepnie jak co to skladac reklamacje do ryanera...ale to jest kasa i 150e co zrobic???   odpowiedz »

                • jak napisać reklamacje do przewoźnika Ryanair??? 

                  [2009-06-05 23:05 92.40.119.*]

                  czy udalo sie poradzic z zakupem drugiego biletu .ja mialem tez taka sytuacje i niewiem co zrobic.pozdro.damazy1976@WP.PL   odpowiedz »

          • jak napisać reklamacje do przewoźnika Ryanair??? 

            [2008-11-19 13:46 86.40.214.*]

            ja jestem w identycznej sytuacji i nie wiem co zrobić! czy bilet za który zapłaciłem i nie otrzymałem potwierdzenia istnieje i mam pytanie czy jeśli pojade na lotnisko bez numeru rezerwacji wpuszczą mnie do samolotu przecież przy zakupie podałem moje wszystkie dane? czy poprostu pieniądze które zniknęły mi z konta wpłaciłem na jakiś cel charytatywny o którym nic nie wiem??? PROSZE O POMOC!!!   odpowiedz »

            • jak napisać reklamacje do przewoźnika Ryanair??? 

              [2009-03-02 16:10 91.150.223.*]

              Jeżeli otrzymałeś odpowiedź w tej sprawie proszę odpisz mi na adres groug@go2.pl Wylot mam za tydzień i nie wiem co zrobić.   odpowiedz »

            • jak napisać reklamacje do przewoźnika Ryanair??? 

              [2010-03-30 00:25 83.14.159.*]

              cześc mam pytanie. jak sie zakonczyla Twoja historia z Ryanair i błedem? Dzisiaj zamawiałam bilet i nie mam potwierdzenia, pojawił sie bład. co w takiej sytacji zrobic?

              Dziekuje za odp. Pozdrawiam   odpowiedz »

          • brak potwierdzenia rezerwacji 

            [2009-03-02 16:05 91.150.223.*]

            Prosze o pomoc w tej samej sprawie. Wylot za tydzień, a ja nie mam potwierdzenia rezerwacji.   odpowiedz »

          • jak napisać reklamacje do przewoźnika Ryanair??? 

            [2009-06-15 20:52 80.54.209.*]

            pokusiłem się aby zadzwonic pod 4,88 za min i podałem nr karty kredytowej na kogo i jaki adres no i podał mi nr rezerwacji ale dalej nie moge sie odprawic online i nic nie przyszlo na mail.... shit.   odpowiedz »

        • jak napisać reklamacje do przewoźnika Ryanair??? 

          [2011-08-20 20:32 89.204.230.*]

          proszę o adres email do ryanair   odpowiedz »

        • jak napisać reklamacje do przewoźnika Ryanair??? 

          [2011-12-28 18:06 88.156.80.*]

          Tutaj jest formularz reklamacyjny:

          http://schchng. ryanair. com/refweb. asp?lg=PL   odpowiedz »

        • jak napisać reklamacje do przewoźnika Ryanair??? 

          [2013-06-05 23:46 92.237.73.*]

          http://www. ryanair. com/doc/faqs/eu261-pl. pdf moze dla kogos bedzie pomocne.   odpowiedz »

          • jak napisać reklamacje do przewoźnika Ryanair??? 

            [2013-09-26 16:18 89.228.17.*]

            5 września córka miała leciec z Londynu do Polski, dokumenty w porządku nie została wpuszczona na pokład. Pracownik lotniska oczywiście po angielsku zarządał 60 funtów ,bo jak nie to nie poleci. I została. Gdzie mam zgłosić reklamacje?   odpowiedz »

            • jak napisać reklamacje do przewoźnika Ryanair??? 

              [2016-10-26 10:39 195.3.152.*]

                odpowiedz »

      • jak napisać reklamacje do przewoźnika Ryanair??? 

        [2010-11-05 13:51 91.207.243.*]

        Witam,

        moja sytuacja z linią Ryanair przedstawia się następująco.

        Kupiłem bilety lotnicze (2 osoby) poprzez stronę Ryanair, dostałem potwierdzenie rezerwacji na adres email, a pieniądze za przelot zostały pobrane z mojej karty kredytowej (ok 250zł). Trzy dni przed odlotem chciałem dokonać odprawy online, niestety operacja nie powiodła się - na stronie pojawiał się komunikat, że nie ma takiej rezerwacji. Zadzwoniłem (5 zł za minute) do linii Ryanair i otrzymałem informacje iż nie ma takiej rezerwacji jak moja w systemie.
        Zapytałem jak to możliwe skoro dostałem potwierdzenie na email. Pracownik infolinii stwierdził że to niemożliwe, poprosiłem więc o sprawdzenie czy otrzymali moją płatność, pracownik sprawdził to (po numerze karty, nazwisku oraz kwocie). Stwierdził, że Ryanair nie otrzymał wpłaty. Zgłosiłem więc reklamacje do swojego banku (mBank) po miesiącu czekania dostałem informacje iż pieniądze zostały przekazane na konto Ryanair i że bank wywiązał się ze swojego obowiązku w tym zakresie. Zapytałem więc GDZIE są te pieniądze. Pracownik mLinii nie potrafił odpowiedzieć na to pytanie. Zasugerował żeby oddać reklamacje do ponownego rozpatrzenia... tak też zrobiłem, i zarządałem żeby wskazali miejsce gdzie te pieniądze się znajdują.

        Moje pytanie brzmi następująco: Gdzie są moje pieniądze i kto jest za ten błąd odpowiedzialny? Ma ktoś pomysł co ja mam teraz zrobić ?

        Dodam iż musiałem kupić nowe bilety, które były ponad 2x droższe.

        Straciłem na całej sytuacji podwójnie. Zabrano mi pieniądze z karty a ponadto "przepłaciłem" za kolejne bilety.

        z góry dziękuje za odpowiedź i pozdrawiam,
        Marcin   odpowiedz »

    • komentarz 

      [2007-06-17 12:21 83.20.31.*]

      Ja uwazam ze powinnismy walczyc i dac im popalic opisywac w gazetach i w telewizji poniewaz takie nr zdarzaja sie nie rzadko powiedzialbym bardzo czesto tylko nikt o tym nie wie powinni podac przewoznika do sadu w luton polaków bardzo zle traktóją a lata nas tam bardzo duzo i dajemy zarobic wiec nie wiem o co chodzi   odpowiedz »

    • Ryan badziewiaki 

      [2009-08-04 23:28 78.8.90.*]

      często latam tanią linią pt. AIR-BERLIN i tam jakoś to działa, że gdy inny samolot tego samego przewoźnika przyleci z opóźnieniem a ma na pokładzie pasażerów na bieżący lot, to samolot czeka. Ostatnio start w Berlinie opóźnił się 15 min a mimo to bylismy w Goeteborgu na czas.   odpowiedz »

    • pomozcie prosze 

      [2009-08-19 09:19 86.150.73.*]

      mam do was pytanie bo zarezerwowalam sobie w czerwcu bilet ryanair z odprawa on line ale nie wiedzialam ze trzeba ja potwierdzic do 15 dni od dnia zarezerwowania i co teraz ten bilet przepadl czy moge jeszcze cos zrobic????z gory dziekuje za odp   odpowiedz »

    • Problem z oplatamai w Rayanair 

      [2009-12-05 19:51 195.198.0.*]

      Mam taki mianowicie problem kupowleame ostatnio bilet dla kolegow po zakupie go dostrzeglem iz imie jednego z kolegow zostalo zle wpisane zamiast Grzeorz wpisalem grzegoż wiec wszedlem w zarzadzanie rezerwacja i zmiana nazwiska pasazera lecz nic tam nie zmienialem bo oplata wynosila 100 euro lecz niestety w wyniku pomylki zamiast anuluj wcisnolem kontynuuj i zakokncz w ten oto spob z mojego konta rayanair sciagnol 410 zl a jednal nie dokonalem zmiany ani nazwiska i co naileprze ze przy tej prubie zmiany nie podawalem zdnych danych z karty itp... jak myslicie istnieje mozliwosc odzyskania tych 410 zl ??Bardzo prosze o odpowiedz   odpowiedz »

 
     

Forum gorące tematy

Forum gorące tematy
Ta strona przetwarza dane osobowe oraz używa COOKIES. Szczegóły przetwarzania danych osobowych są opisane w polityce prywatności. Korzystając z tej strony wyrażasz zgodę na wykorzystywanie cookies zgodnie z ustawieniami Twojej przeglądarki i akceptujesz regulamin strony. Wszelkie szczegóły w regulaminie, polityce prywatności oraz polityce cookies.
  Akceptuję