TUR-INFO.pl | Serwis informacyjny branży turystycznej
ZAJRZYJ DO NAS NA: TUR-INFO.PL na Facebook TUR-INFO.PL na Twitter






Forum grupa: Transport

"ORBIS Transport i przyjaciele"

Data wysłania: 2006-07-26 12:43 Autor: Czytelnik IP automat

Aktualność:
Od 1 maja br. w miejsce programu "stały klient" Orbis Transport wprowadził dla swoich stałych klientów program lojalnościowy pod nazwą "ORBIS Transport i przyjaciele".

Program ten skierowany jest do pasażerów Orbis Transport, którzy do tej pory skorzystali z usług firmy, co najmniej trzy razy i mogą to potwierdzić zakupionymi biletami, lub ich numerami.

Każdy, kto przystąpi do programu "ORBIS Transport i przyjaciele" otrzyma kartę stałego klienta, która uprawnia do różnych przywilejów np. do stałej 15-procentowej zniżki na każdy zakupiony bilet lub do bezpłatnego przewiezienia jednej sztuki dodatkowego bagażu.

Więcej szczegółów na temat nowego programu lojalnościowego będzie można niedługo znaleźć na stronie www.orbis-transport.pl.

    • Orbis i przyjaciele 

      [2006-07-26 12:43 80.50.20.*]

      Takie programy inni przewoźnicy wprowadzili już 7 - lat temu. Kolejny sukces przewoźnika, szkoda, że tak późno.   odpowiedz »

      • Orbis i przyjaciele 

        [2008-02-13 14:46 83.12.146.*]

        Może to i dobry pomysł! ale nbie jestem pewna czy do końca sięsprawdzi skoro Orbis ma do tej pory problemy z zapewnieniem kompletnej obsługi pasażęra! dlaczego Sindbad nie ma z tym problemu! mam na myśli obsadę hosstes. W każdym ekskluzywnym transporcie jest hosstesa i pasażer czuje,że jest w w pełni traktowany jak klient firmy o dobrej marce a nie firmy przewożącej bydło!   odpowiedz »

        • Orbis i przyjaciele 

          [2008-02-13 14:53 83.12.146.*]

          Zawsze lubułam podróżować Orbisem, ale brak pilotów to jest naprawdę duży problem! Orbis powinien ich więcej zatrudniać! żeby nie brakowało!   odpowiedz »

          • Orbis i przyjaciele 

            [2008-02-13 17:10 83.12.146.*]

            ha,ha ja ostatnio też wracałem Orbisem i na odprawie angielskiej staliśmy prawie godzinę bo autobus nie miał pilota a kierowca nie mógł się dogadać z angolem bo nie umiał angielskiego   odpowiedz »

            • Orbis i przyjaciele 

              [2008-12-31 20:40 194.78.196.*]

              jestem kierowca i pierdoly wypisujecie   odpowiedz »

              • Orbis i przyjaciele 

                [2009-02-25 07:54 84.79.238.*]

                czy to pirdoly to ja nie wiem , to jest rzeczywistos orbisu syf, i giemola , A CO MOZE MI POWIECIE ZE NIE TAK , OSZUSCI .?????   odpowiedz »

                • Orbis i przyjaciele 

                  [2009-03-08 22:07 84.79.238.*]

                  zgadzm sie z panstwem , nigdy wiecej hmy i zlodzieje

                  ja tez osttni raz jade z nim . za bagarz 20e extra tylko do kturej kieszeni , oczywiscie kierowcy .   odpowiedz »

                  • Orbis i przyjaciele 

                    [2009-04-19 14:04 83.11.57.*]

                    Ja dość czesto jeżdze Orbisem do Londynu....prawde mowiac nic takiego strasznego mnie nie spotkało...wiec złego zdania nie powiem na co warto uważasz na biura podróży za granicą ktora trzepią na nas kase za dodatkowe opłaty...za bilety place po 230-260zł gdybym mieszkal blisko jakiegos lotniska to pewnie wybral bym samolot jest to zdecydowanie wygadniejsza opcja a do do innych przewozników to wszedzie jest tak samo....zapamietajmy ze my placimy za przejazd a nie za obsluge kelnerki za barem...pozdrawiam....   odpowiedz »

                    • Orbis i przyjaciele 

                      [2009-05-06 19:53 83.26.194.*]

                      nie zgadzam sie z tym co tu wypisujecie jestem stałym klientem na linii do lyonu nie wiem co znaczy pijanstwo w autokarze tu takie sytuacje nie maja miejsca kierowcy zawsze uprzejmi i informuja nas o wszystkim w przeciwienstwie do obsługi w sindbadzie z ktorym jechałem tylko raz i to był ostatni nie wiem jak na innych kierunkach ale ja jestem zadowolony z obslugi trasy do lyonu widac wiele zalezy od kultury i zaangazowania kierowcy w to co robi   odpowiedz »

              • Orbis i przyjaciele 

                [2009-03-08 19:56 212.244.123.*]

                Jestem stałym klientem tej firmy przewozowej i zgadzam się z tym, że kierowcy są bardzo niemili do pasażerów... to nadęte bufony, którzy uważają sie za niewiadomo co i to nie są zadne pierdoły tylko szczera prawda... słyszałam, że w innych firmach przewozowych jest miła, sympatyczna atmostera..
                I jeszcze jedno... dlaczego zabieracie menelstwo, z którymi odbywa się kilkugodzinną podróz, gdzie cały autokar jest zasyfiony, a pasezerowie są zmuszeni jechać w takim smrodzie? U innych nic takiego nie ma miejsca...
                Niestety to była moja ostatnia podróz Orbisem... teraz bede korzystać z usług Sinbada...   odpowiedz »

        • Orbis i przyjaciele 

          [2008-10-07 13:47 77.114.9.*]

          Orbis zwolnił wszystkich pilotów...
          Nowy dyrektor nowe rozporządzenia i pokazywanie tego co sie potrafi a w zasadzie tego czego sie nie potrafi, aby udowodnić ze robi cokolwiek.
          A tracą na tym najwięcej pasażerowie i kierowcy   odpowiedz »

    • "ORBIS Transport i przyjaciele" 

      [2008-03-23 14:23 87.207.44.*]

      nigdy wiecej nie pojade orbisem zlodzieje tam pracuja chca kase za nadbagaz i do kieszeni wkaldaja   odpowiedz »

      • "ORBIS Transport i przyjaciele" 

        [2008-08-18 09:03 62.87.150.*]

        bierzemy kaske bo za co mamy pic wodeczke w madrycie   odpowiedz »

      • "ORBIS Transport i przyjaciele" 

        [2008-09-11 12:06 89.174.101.*]

        to jest prawda ze pobieraja nadbagaz do wlsdnej kieszeni nie sawno sie przekonalam o tym .zlodzieje i oszuci . zlozylam skarge ale nawet odpowiedzi nie dostalam. Iwona   odpowiedz »

        • "ORBIS Transport i przyjaciele" 

          [2008-10-07 13:43 77.114.9.*]

          Z wlasnego doswiadczenia wiem ze jedna skarga nei wystarczy, trzeba conajmniej 3-4 pism to po pierwsze, a po drugie Iwono co sadzisz o braku pilotów?   odpowiedz »

        • "ORBIS Transport i przyjaciele" 

          [2010-07-01 14:43 82.139.156.*]

          Tutaj się nie zgodzę. ładują kasę za nadbagaż do własnej kieszni dlatego że kiedy kontrola wykaże że autobus waży za dużo to za to płaci kierowca a nie orbis, więc to on za to odpowiada i płaci   odpowiedz »

    • "ORBIS Transport i przyjaciele" 

      [2008-03-23 14:33 87.207.44.*]

      jak oni chca zdobyc przyjaciol skoro lekcewaza klientow a w ich autobusach wciaz mozna obejrzec filmy na VHS nagrywane z telewizji na kasecie ktora juz dawno powinna sie rozpasc ze starosci, kierowcy biora w lape za bagaze to prawda, a jak zglosisz reklamacje to cie przeprosza i maja w dupie ze zle zrobili i nic nie osiagniesz wciaz bedzie jak bylo.   odpowiedz »

    • "ORBIS Transport i przyjaciele" 

      [2008-05-02 16:23 217.99.2.*]

      PRZYJACIELE OSZUŚCI TO JEST ORBIS,zapoznajcie się z moją opinią na temat ich oszzustw i wprowadzania w celowe oszustwo klientów.Zamieściłem chwilkę wcześniej na forum CZY KTOŚ MOŻW WYRAZIC OPINIĘ NA TEMAT ORBISU,BO CHCĘ JECHAĆ Z NIMI NA WAKACJE.
      Oszustwo w darmowych wycieczkach,które sa zapisane w wykupionej wycieczce<a na miejscu okazuje sie że trzeba za nie płacic pod przykrywką opłaty za przewodnika 35 EURO.Pani rezydent nie kumata,nie wie nic o rzkładzie wyspy i gada takie głupoty że aż żal.   odpowiedz »

      • "ORBIS Transport i przyjaciele" 

        [2008-07-21 08:35 84.79.238.*]

        czesc wam mojim zdaniem macie wszyscy racje na temar Orbisu a to co robi pani Basia w madrycie znami to naprawde nie wiem dlaczego ja jescze tam trzymaja . pierwszym razem jechalam Orbisem 4 lata temu przykupilam bilet w madrycie czyli u Baski po przyjechaniu do polski poszlam potwizrdzic date powrotu do orbisu i powiedziano mi ze przeplacvilam za bilet 50 euro; teraz tez nim jade i za zmiane innej daty nz mialam powiedziano mi w polsce ze bedzie mnie to kosztowac 5 euro od bilet,dzwoniac do pani basi powiedziala mi ze 20 euro od biletu a u pani co siedziala z nia w biuze zaplacilam 10 euro od biletu poniewaz bula hiszpanka,Tak ze wiecie moji kochani lepiej sie dogadac w naszym biuze turystycznym z hiszpanem niz ze swojim .   odpowiedz »

        • "ORBIS Transport i przyjaciele" 

          [2008-08-18 09:05 62.87.150.*]

          ha ha ha pani basia rzezbi tez kierowcow   odpowiedz »

      • "ORBIS Transport i przyjaciele" 

        [2009-02-24 20:49 194.123.32.*]

        Orbis pierwszy i ostatni raz.dlaczego? zamówiony miałem bilet z amsterdamu do lublina,adres i nr podany na bilecie by sie zgadzał z tym ze znaleźć ten nr, na tej ulicy to juz inna sprawa,(zmyliło mnie podanie informacji "Centraal Station Prins Hendrikkade 506, Busparking).przybyłem na dworzec na miejsce skąd dojeżdzaja autobusy i co nerwówka bo nie ma orbisa ,zadzwoniłem pod podany nr całodobowy
        ,powiedziano mi ze autobus sie spóźni,zapytałem jeszcze czy miejsce gdzie sie znajduje jest własciwym (czyli dworzec centralny)i niestety pan nie był wstanie mi powiedziec gdzie zatrzymuje sie autobus,tego wieczoru dzwoniłem jeszcze kilka razy i nic,nie było autobusu,potem dzwonie i słysze ze autobus własie pakuje ludzi ,ja sie rozgladam ale nigdzie go nie widze ,dworzec w amsterdamie jest duzy wiec sie olatałem w tą i zpowrotem(jeszcze padało)Poprosiłem o nr do kierowcy
        dzwonie ,pytam gdzie stoi a on mówi ze pod podanym adresem,ja pytam tz gdzie bo ja jestem na stacji centralnej
        i po krótkiej rozmowie okazało sie ze stoi ,ale 400 metrów obok dworca centralnego na parkingu płatnym.dobiegłem do niego jak juz własnie wyjeżdzał z parkingu:( A wystarczyło by na bilecie wpisać sam adres z nr, badz dodać ze przystanek znajduje sie obak stacji centralnej a przynajmniej takimi informacjami powinien dysponowac człowiek przy 24h telefonie.   odpowiedz »

        • "ORBIS Transport i przyjaciele" 

          [2009-08-07 16:09 80.54.186.*]

          Masz racje zdażyła mi się bardzo podobna sytułacja tyle że miałam jechać do Londynu z polski stawilam sie tam gdzie trzeba itd. a godzina mija go nie ma a potem sie dowiedzieliśmy że autobus odjechal i olal nas ustal na wogule stał w innym miejscu.   odpowiedz »

    • "ORBIS Transport i przyjaciele" 

      [2009-12-29 10:39 80.54.245.*]

      WiTAM! Dwa dni temu zdarzyła mi sie nieprzyjemna sytuacja. otóż: mialam bilet z Hamburga do Karlina. wyjazd planowany na 19.30 ze stanowiska nr 12. o godzinie 19.40 autokaru nie bylo i z tablicy informacyjnej napis zniknął o tym autokarze, zapytalismy wiec jakiegos mezczyzne ktory tez stal przy tym stanowisku przez dluzszy czas, powiedzial ze ten autokar juz odjechal, i ze czeka na ten o 20.30!!!! ale jak to mozliwe? przeciez stalam tam dobre pol godziny i zaden autokar sie tam nie stawil na tym stanowisku, poszlysmy wiec z mama szybko do biura sie zapytac co z nim jest, okazalo sie ze autokar odjechal sobie ze stanowiska obok,[ 10 lub 11] i nikt nas sie nie zapytał czy chcemy wsiąść!!! autokar odjechal i zostawil 4-5 osob. po dlugich namowach połączyli nas z kierowcą ktory stwierdzil ze po nas nie wrócą bo są 70-80km za Hamburgiem i jak chcemy mozemy ich sobie gonic 300km/h . no jak tak mozna?! przeciez nie bedziemy latac ze stanowiska do stanowiska i sie pytac czy to nas autokar, mają wyznaczone miejsce to sie powinni tego trzymac!!! coś strasznego!   odpowiedz »

    • "ORBIS Transport i przyjaciele" 

      [2009-12-30 15:46 83.145.154.*]

      Witam! od prawie 5 lat jezdzilam z Orbisem do Francji i z powrotem, dzis wrocilam do kraju i byl to moj ostatni przejazd z ta firma. Od dluzszego czasu obserwuje, jak kierowcy odnosza sie do pasazerow. Nie powiem, zdarzaja sie naprawde sympatyczni, informujacy na biezaco pasazerow oraz usmiechnieci i przyjemni kierowcy, ktorzy nawet pozartowac potrafia czy po prostu sie odzywac bez jakiegokolwiek podtekstu w intonacji. Tych nielicznych Panow, ktorzy jeszcze wiedza co to jest kultura osobista i szacunek do innych ludzi, naprawde z calego serca serdecznie pozdrawiam i zycze wszystkiego dobrego. Jednakze coraz czesciej spotykam sie z bezczelnoscia kierowcow(ostatnio bylam swiadkiem jak kierowca nazwal kobiete, ktora pytala tylko o informacje dotyczace przesiadek, "baba" i kazal jej sie wynosic bo inaczej sie zdenerwuje). Ja pytam: co to znaczy? tak, place za bilet, a nie za kelnerki za barem, ale jednak ten kierowca jest odpowiedzialny za ludzi ktorych wiezie oraz jest przedstawicielem firmy! dzieki nam, pasazerom ten kierowca ma wyplate, bo idzie ona z naszych biletow! jakie ma prawo obrazac kogokolwiek,tym bardziej calkowicie obca dla siebie osobe? kolejna sytuacja, probuje zaplacic kierowcy za nadbagaz, 5 euro, niestety zostaly mi same drobne, nie dysponuje papierowymi banknotami w torebce akurat, a karta placic w busie nie da rady przeciez. 1 eurocent to tez jest pieniadz, mialam te pieniazki na nadbagaz w drobnych wiec takimi chcialam zaplacic kierowcy. Ale widocznie Ci panowie sa tak bogaci,ze dla nich takie drobne monety, nawet jesli sa odliczone tyle ile potrzeba, to nie sa pieniadze(choc wyszly z tej samej mennicy co "grubsze"monety) i WYZWAL MNIE ze robie z niego DZIADA, ze powinnam sie W OGOLE WSTYDZIC TAKIMI PIENIEDZMI PROBOWAC ZAPLACIC!!!no ja przepraszam,ale czy pieniadz a pieniadz to jakas roznica? moze ten pan chcial zebym mu dala 50 euro? ja w sklepie place takimi drobnymi i kasjerzy sie ciesza, ze beda miec czym wydawac, bo im drobnych zawsze brakuje. a towar dostaje, bez wzgledu na to jakiej wartosci pieniedzmi place. grunt zeby sie suma zgadzala. kierowca jednakze mnie obrazil porzadnie, ponizyl przy innych osobach w busie,nastepnie zepchnal mnie na sam koniec pojazdu, gdzie MIALAM SOBIE POSZUKAC SAMA MIEJSCA, BO ON TUTAJ KOGOS INNEGO SOBIE POSADZI NA PRZODZIE. ze autobus byl pelny i chwile mi to zajelo to juz inna bajka. dawniej mozna bylo dostac goraca wode w busie, za darmo. teraz trzeba placic, albo w ogole nie ma, bo maja awarie sprzetu.dawniej dostawalo sie kawe, herbate i goracy kubek na droge.(my, klienci czulismy sie naprawde mile i traktowani jak klienci) dawniej to kierowcy przydzielali miejsca siedzace pasazerom, nie bylo zamieszania kto gdzie ma siedziec. Przerwa w podrozy, zapowiadana przez kierowce na 15 min przeciaga sie do 20 min, nie wiadomo dlaczego. A wiadomo,ze toalete zalatwic juz wszyscy zdazyli w tym czasie, siedza w autobusie i czekaja aby ruszyc, bo im szybciej ruszymy tym szybciej dotrzemy do celu. Jedyna pozytywna zmiana, jaka podoba mi sie w tej firmie, jest imienne podpisywanie bagazu. Jest to duzo wygodniejsze niz wczesniejsza metoda z naklejanymi numerkami.Chamstwo kierowcow zniechecilo mnie i nie tylko, gdyz wiekszosc pasazerow bylo oburzonych zachowaniem kierowcow, do tego stopnia, ze juz nastepny kurs na zagranice obiore z inna firma, mam nadzieje, przyjazniej nastawiona do klientow, dzieki ktorym przeciez takie przedsiebiorstwa transportowe funkcjonuja. Gdyby nie my, pasazerowie, kierowcy musieliby sobie szukac innej pracy, a firma nie istnialaby. ja przyjaciolka Orbisu bylam. Niestety jest to czas przeszly i juz nia nie bede. Pozdrawiam wszystkich odwaznych na przejazdzke w tak milej atmosferze, zycze Wam,abyscie spotkali tych nielicznych szanujacych swoja prace kierowcow, a podkreslam, ze zostalo ich juz naprawde NIEWIELE!   odpowiedz »

 
     

Forum gorące tematy

Forum gorące tematy
Ta strona przetwarza dane osobowe oraz używa COOKIES. Szczegóły przetwarzania danych osobowych są opisane w polityce prywatności. Korzystając z tej strony wyrażasz zgodę na wykorzystywanie cookies zgodnie z ustawieniami Twojej przeglądarki i akceptujesz regulamin strony. Wszelkie szczegóły w regulaminie, polityce prywatności oraz polityce cookies.
  Akceptuję