TUR-INFO.pl | Serwis informacyjny branży turystycznej
ZAJRZYJ DO NAS NA: TUR-INFO.PL na Facebook TUR-INFO.PL na Twitter






Południe Europy ma problem

Pożary w Grecji przybierają na sile, a na Sycylii i we Włoszech blackout i brak wody pitnej.


Wiele miast na Sycylii przeżywa problemy związane ze zbyt wysoką temperaturą dla przeciążonych sieci energetycznych. Tutaj nawet Katania (300 tys. mieszkańców, a 700 tys. w całej aglomeracji) musi się borykać z brakiem prądu, a co za tym idzie wody. W zeszłym tygodniu wystąpiła przerwa w dostawie energii elektrycznej trwająca 60 godzin. Brak wody pitnej to nie tylko wina braku prądu, ale także przestarzałej sieci wodociągowej, która ma duże straty i wymaga wspomagania pompami. Problemy nie ograniczają się do samej Sycylii. W wielu regionach Włoch występują lokalne blackouty. Temperatury działają tu podwójnie - z jednej strony nasila się pobór prądu z sieci przez klimatyzację, z drugiej strony przy wysokich temperaturach spada sprawność urządzeń elektroenergetycznych i dochodzi o ich przegrzania.

Pożary trawiące Rodos, Korfu, Eubei i na Krecie są niebezpieczne z uwagi na ekstremalne upały i wysuszenie roślinności. Na Rodos według mediów ewakuowano 30 tys. ludzi, a płomienie niszczą już obiekty turystyczne na wschodniej części wyspy. Niestety ze strony turystów powtarzają się skargi w stronę organizatorów imprez oraz rezydentów, że nie udzielają praktycznie żadnej pomocy. Wielu turystów chwali i dziękuje za pomoc greckim mieszkańcom, a nie władzom, które także nie ogarniają tak podstawowych spraw jak zapewnienie wody, czy posiłków dla ludzi, którzy zostali ewakuowani.

Co więcej jak podało BBC Theofanis Skembris, zastępcą burmistrza Północnego Korfu wierzy, że to ludzie przyczynili się do powstania pożarów. Potwierdza to także Chariton Koutscouris zastępca burmistrza regionu ds. turystyki i budownictwa. Według informacji od greckich urzędników pożary na Korfu rozpoczęły się jednocześnie w 4-ch miejscach. Może się więc okazać, że bieżące opanowanie pożarów nie zakończy problemu na wyspie lub wyspach.

Obecnie biura zaprzestały wysyłania turystów na Rodos, wiele biur oferuje możliwość przebookowania imprezy, jeśli obiekt na innych wyspach jest w pobliżu strefy zagrożenia. Pożary w Grecji są stałym problemem, wydaje się, że brak jest rozwiązań systemowych, które mogą pomóc opanować żywioł. Według informacji z mediów brak jest też procedur w firmach, a personel hoteli, czy atrakcji turystycznych nie przechodzi żadnych szkoleń z ewakuacji na wypadek zagrożenia pożarem całego terenu.




Komentarze

(kiedy jest to możliwe, sugerujemy podpisanie się)

(akceptacja regulaminu)


Tagi:
pożary Rodos Korfu Eubea Kreta Grecja w Grecji Włochy blackout Sycylia Katania




Ta strona przetwarza dane osobowe oraz używa COOKIES. Szczegóły przetwarzania danych osobowych są opisane w polityce prywatności. Korzystając z tej strony wyrażasz zgodę na wykorzystywanie cookies zgodnie z ustawieniami Twojej przeglądarki i akceptujesz regulamin strony. Wszelkie szczegóły w regulaminie, polityce prywatności oraz polityce cookies.
  Akceptuję