Nowe zasady w procesie boardingu

Brytyjskie linie lotnicze wprowadziły zmiany w procesie boardingu. Od grudnia tego roku, znaczącą rolę będzie odgrywała cena biletu.

Dokładnie 12 grudnia br. pasażerowie Brytish Airways będą wpuszczaniu na pokład samolotu według numeru od 1 do 5 podanego na karcie pokładowej. Im wyższy numer, tym później będą wpuszczani na pokład samolotu.

Zgodnie z nowymi zasadami, najpierw na pokład samolotów wejdą członkowie klubu British Airways o statusie "złotym" oraz podróżującymi w pierwszej klasie (podczas lotów długodystansowych) i w klasie Club Europe podczas lotów krajowych i europejskich. Następnie wpuszczeni zostaną "srebrni" członkowie klubu British Airways (oraz pasażerowie klasy Club World w lotach długodystansowych), potem "brązowi" (oraz pasażerowie klasy World Traveller Plus w lotach długodystansowych), a na końcu pozostali podróżni klasy ekonomicznej. Dodatkowo, dłużej przed krótkodystansowymi lotami poczekają pasażerowie z tej grupy podróżującymi wyłącznie z bagażem podręcznym.

British Airways podkreślają, że podobnie działają American Airlines, Qatar Airways. Nowe reguły maja usprawnić proces boardingu poprzez grupowanie pasażerów. Linie informują, iż nowe zasady nie będą dotyczyć m.in. niepełnosprawnych czy rodzin dzieci. W Polsce linie British Airways latają z Warszawy i Krakowa do Londynu, na lotnisko Heathrow.

Internauci są podzieleni. Jedni uważają, że to normalne, iż pasażerom z biletami wyższej klasy przysługuje więcej przywilejów. Są też tacy, którzy nie kryją swojego niezadowolenia.