Polskie specjały czekają na unijną rejestrację

Kabanosy, kiełbasa myśliwska i jałowcowa - to produkty, które czekają na rejestrację w Komisji Europejskiej jako wyroby tradycyjne i regionalne.

Jako pierwszy polski produkt na listę KE została wpisana bryndza podhalańska otrzymując rejestrację jako Chroniona Nazwa Pochodzenia.

Pięć produktów otrzymało prawo umieszczania znaku Chronionego Oznaczenia Geograficznego np. miód wrzosowy z Borów Dolnośląskich, wielkopolski ser smażony, andruty kaliskie i truskawka kaszubska. Taka nazwa odnosi się do konkretnego miejsca produkcji.

W KE jest obecnie zarejestrowanych ok. 900 produktów spożywczych. Najczęściej do ochrony zgłaszane są sery. Z nowych państw unijnych pod tym względem przodują Czechy, które mają 24 wyroby chronione.

Procedura uzyskania unijnych znaków chronionych jest kosztowna i trwa długo. Dlatego część wytwórców wpisuje swój wyrób na listę krajową, która jest prowadzona przez resort rolnictwa i marszałków województw. Produkt trafia na listę gdy posiada udokumentowaną, co najmniej 25-letnią historię jego produkcji.