TUR-INFO.pl | Serwis informacyjny branży turystycznej
ZAJRZYJ DO NAS NA: TUR-INFO.PL na Facebook TUR-INFO.PL na Twitter






Forum grupa: Biura turystyczne

Szara strefa w turystyce - dlaczego lepiej kupić wyjazd w biurze?

Data wysłania: 2015-12-02 21:39 Autor: Czytelnik IP automat

Aktualność:
Izby turystyczne, UOKiK czy media niejednokrotnie przestrzegają turystów przed korzystaniem z usług nielegalnie działających organizatorów turystyki. Nie wszyscy biorą sobie te przestrogi do serca. A potem często jest płacz i zgrzytanie zębów.

Gazeta Wyborcza opisuje historie oszustw, których dopuściła się osoba działająca w szarej strefie. Artykuł można przeczytać pod adresem katowice.wyborcza.pl

Wszystkie te historie mają wspólny mianownik - niewiarygodnie niską cenę i organizatora, którego działalność nie jest zgłoszona w żadnym urzędzie marszałkowskim. 9 dni z wyżywieniem w Grecji za 650 złotych? Wyspy Kanaryjskie za 750 złotych? Takimi wizjami dali się zwieść bohaterowie artykułu, nauczyciele, a więc ludzie, przynajmniej w teorii, inteligentni i wykształceni. Co gorsza cały proceder był uwiarygodniany przez związki zawodowe, które, choć w dobrej wierze, to jednak swoim autorytetem firmowały usługi oszustki.

Biura podróży często muszą się borykać z nieufnością, często podsycaną przez media przy okazji upadłości niektórych biur. Mainstreamowe media szukają sensacji, nie zaznaczając, że bankructwa różnych podmiotów w każdej branży zdarzają się, a w turystyce wcale nie zdarzają się częściej niż w innych branżach. Oczywistym jest, że różne biura świadczą usługi na różnym poziomie, jednakże w przypadku niezadowolenia klienta z usług touroperatora, zawsze może on dochodzić swoich praw czy to składając reklamacje, czy też później w ewentualnym postępowaniu sądowym. Plusem takiej sytuacji jest to, że klient wie przeciw komu wytoczyć powództwo. Kupując wycieczkę w biurze jest w jakiś sposób chroniony (nie zawsze wystarczający, ale to już inny temat), natomiast kupowanie imprezy u "właściwie nie wiadomo kogo" przypomina rosyjską ruletkę.

Warto uświadamiać klientom, że płacąc nieco wyższą cenę w biurze podróży, niż miałoby to miejsce w szarej strefie, płacą równocześnie za swoje bezpieczeństwo, zarówno w aspekcie fizycznym (KL i NNW), jak i psychicznym, otrzymując ten komfort, że nikt nie ulotni się z ich pieniędzmi.

Zauważmy, że tego typu sytuacja nie mogłaby mieć miejsca, gdyby wyjazd odbywał się w ramach imprezy turystycznej, przeprowadzanej zgodnie z polskim prawem. Przypominamy, że komercyjne imprezy turystyczne mogą być realizowane wyłącznie przez organizatorów turystyki posiadających wpis do Rejestru Organizatorów Turystyki i Pośredników Turystycznych oraz stosowne zabezpieczenie w postaci gwarancji ubezpieczeniowej lub bankowej na wypadek niewypłacalności. Każdy podmiot spełniający tego typu wymogi i co za tym idzie, działający w zgodzie z polskim prawem, podlega nadzorowi Urzędu Marszałkowskiego właściwego dla siedziby firmy i widnieje w Centralnej Ewidencji Organizatorów Turystycznych i Pośredników Turystycznych - podkreślała Polska Izba Turystyki, której stanowisko przedstawialiśmy w aktualności PIT o skutkach podróżowania bez biura podróży

Często jest tak, że jedynym argumentem decydującym o dokonaniu wyborów, nie tylko imprezy turystycznej, jest cena. Ludzie słyszą obietnicę typu: "Grecja za 600 złotych z wyżywieniem" albo "500 złotych dla każdego" i opadają im na oczy klapki, przysłaniające wszystko inne, w tym zdrowy rozsądek. Zwykle potem okazuje się, że konsekwencje są bolesne.

    • Jak się kończy korzystanie z usług szarej strefy 

      [2015-12-02 21:39 81.190.221.*]

      jakoś cisza o tych oszukanych przez zwiazki zawodowe - ani prasa ani telewizja juz nic nie pisze - wiec ukrecono łeb -a gdzie wyjazdy pielgrzymkowe koscielne ?? czy panstwo cos z takich pielgrzymek ma choć 1 zł - !! paranoja
      beztronny obserwator   odpowiedz »

    • Jak się kończy korzystanie z usług szarej strefy 

      [2015-12-03 10:58 83.0.175.*]

      Masowo otwierają się biura agent -pośrednik , biuro widmo bez lokalu z teczka pod pachą.
      Widnieje w rejestrze . Osoby to piloci , którzy pilotowały wycieczki . Przygotowane oferty
      i propozycje wyjazdów . Tutaj na masową skalę zaczynają współprace ze szkołami . Nauczycielki nie muszą rozliczać się fiskusem kasą jaką dysponują na dany wyjazd to wpłaty rodziców.
      Nauczycielka opowiedziała mi jak się odbywa . Nawiązujemy kontakty to w śród nas jest bardzo opłacalne , ich oferta jest bardzo tania biuro w teczce nie ma kosztów , co jest utrudnieniem .
      Nie wolno nam wpłacać zebranych pieniążków na konto umawiamy się z nimi i zabierają gotówką.
      Czy wolno prowadzić działalność z teczką pod pachą . ? Brak lokalu .   odpowiedz »

    • Jak się kończy korzystanie z usług szarej strefy 

      [2015-12-03 11:29 78.8.81.*]

      A gdzie zgłosić takie nielegalnie działające biuro ?   odpowiedz »

      • Jak się kończy korzystanie z usług szarej strefy 

        [2015-12-03 17:52 83.9.155.*]

        Najlepiej do Pana Boga zgłoś .   odpowiedz »

      • Jak się kończy korzystanie z usług szarej strefy 

        [2016-02-09 09:54 109.243.103.*]

        Zgłoś do Urzędu Marszałkowskiego - Departament Turystyki   odpowiedz »

    • Szara strefa w turystyce - dlaczego lepiej kupić wyjazd w biurze? 

      [2015-12-04 10:16 83.18.27.*]

      Cały czas się to "wałkuje" i nic z tego. A my co rusz kontrole - właśnie mam mieć z Urzędu Marszałkowskiego - a oni się śmieją bo kto ich sprawdzi, biuro bez adresu tak jak pani Mariolka. Naciągnęła na miliony i co? Nawet o tym się za dużo nie pisze. Poszkodowane dzieci, mnóstwo ludzi, a nas dawno by zlinczowali. Nauczyciele beztrosko do tego podeszli a nas rozliczają z każdej złotówki, umowy faktury itp. a tu z rączki do rączki i OK. Czasami mam tego wszystkiego dosyć.   odpowiedz »

    • Jak się kończy korzystanie z usług szarej strefy 

      [2015-12-04 12:53 77.254.233.*]

      w naszym rejonie działa pani, która od 2004 roku ma wpis -"zakaz prowadzenia działalności w obszarze turystyki". I co? i nic.... dalej organizuje wycieczki nie mając żadnego dokumentu - zezwolenia, gwarancji itp... i najciekawsze było to, że w ubiegłym roku zorganizowała dla naszego Urzędu Miasta 2-dniowy wyjazd na Słowację, finansowany z dotacji z Unii Europejskiej.... to jest dopiero wyczyn..... szara strefa pracuje dla jednostki systemu budżetowego.... i nikt z tym nic nie robi..... a ja pytam - gdzie przetarg, gdzie kontrola wstępna dokumentów i uprawnień..... a wy się czepiacie jakiejś Mariolki..... ale żeby było ciekawie to ta nasza tez Mariolka - ale chyba nie ta sama.... Krystyna   odpowiedz »

    • Jak się kończy korzystanie z usług szarej strefy 

      [2015-12-07 16:57 77.254.168.*]

      dla mnie szarą strefą jest turystyka młodzieżowa, pomijam już tzw pielgrzymki czy pseudo pilegrzymki, o których można pisać tomy, gdzie często jedynie z nazwy jest to pielgrzymka i widać to po programie. kolonie i obozy testowałam na moich dzieciach, tu też mogę pisać tomy, napiszę coś z mojego podwórka, córka w szkole dostała propozycję na spotkaniu z rodzicami aby klasa skorzystała z super biura ... i zapisała się na wycieczkę, na koniec wspaniałości jakie za spore pieniądze otrzymają nasze dzieci z tego biura poprosiłam o głos i powiedziałam, że rzeczywiście rodzice mogą się spodziewać wielu atrakcji a więc standardem są słowa k i ch na tych wyjazdach, dzieci nauczą się spiewać piosenki jak dogadzać panu kapitanowi wyjazdu zeglarskiego / tzw miłość francuska/ , brak jedzenia na obozie i opieka dzieci przez dzieci poniżej 17 roku życia, było tam więcej kwiatków ale je pominę, to były wymienione atrajcje, które przerobiło moje dziecko na obozie rejsie po mazurach organizowanym przez to biuro, oczywiście patentu nie zdobyło a pływanie odbywało się godzinę jak tzw pan kapitan jachtu około południa został na siłę zmuszony przez swoją poniżej 17 lat dziewczynę do ruszenia 4 liter   odpowiedz »

    • Jak się kończy korzystanie z usług szarej strefy 

      [2015-12-07 17:04 77.254.168.*]

      po mojej informacji zakończonej pytaniem do rodziców czy tego oczekują od wyjazdu ze szkołą swoich dzieci nastapiła chwila ciszy a następnie prośba pani nauczycielki do pani dyrektor, oczywiście poinformowałam wszystkich, że wymieniam część tego co moje dziecko za spore pieniądze bo w tym był opłacony kurs żeglarski - przeżyło. jak spotkałam się z panią dyrektor to otrymałam propozycję zorganizowania dla dzieci wyjazdu ale musi być opieka pań nauczycielek - co jest dla mnie oczywiste, ponadto mabyć 1 nauczyciel na 10 dzieci albo lepiej na mniej- co jest nie do końca oczywiste bo standard jest 10-15 na 1 nauczyciela ale do tego kwota na nauczyciela za te kilka dni to około 1000pln a 3 tys dla pani dyrektor oczywiście bez papierów , do rączki. co zrobiłam - olałam. moje dziecko zaś było tępione przez panią nauczycielkę, prosiło abym więcej się ni eodzywała bo tylko po moich wypowiedziach ma problemy, po roku przeniosłam ją do innej szkoły, pisałam w sprawie szkoły do kuratorium ale uznano, że oczywiście wszystko jest cacy.   odpowiedz »

    • Jak się kończy korzystanie z usług szarej strefy 

      [2015-12-07 17:06 77.254.168.*]

      dziecko wymogło na mnie abym trzymała mordę w kubeł na zebraniach, zrobiłam jak prosiło więc potem nie miało problemów w innych szkołach   odpowiedz »

    • Jak się kończy korzystanie z usług szarej strefy 

      [2015-12-07 17:13 77.254.168.*]

      ponieważ wszytskie obozy przetestowałam na swoich dzieciach dlatego nigdy nie miałam problemów, każdy obóz który sprzedałam zawsze był udany a dzieci zadowolone. do wszystkiego dodam, że firmę o której mówię prowadzi syn pana wójta w gminie, w któej mój kolega ma camping i kolega prosił abym nie szumiała bo będzie miał problemy, chłoptaś szukał szybkich dużych pieniędzy , robił je skutecznie bo wszędzie o jego firmie słyszałąm w kontekście szkół, opanował praktycznie wszystkie szkoły w naszej aglomeracji, moje dzieci na szczęście już skończyły edukacje w szkołach, są teraz na studiach i mam to z głowy ale współczuję rodzicom, któzy muszą wysyłać dzieci na coś takiego   odpowiedz »

    • Jak się kończy korzystanie z usług szarej strefy 

      [2015-12-08 13:35 83.0.175.*]

      Dlaczego szkoły { nauczyciele } tak chętnie organizują wyjazdy w rejon Zakopanego tj. Poronin
      Szaflary , Biały Dunajec . Tam bazy noclegowe są w zmowie i nie wydają faktur za usługę . A jezeli już to schowane jest 50% danej grupy . Dzwoniąc z biura podróży pobyt dla grupy z fakturą to bardzo niechętnie przyjmują lub odmowa. Zadzwoniłam zapytałam mam grupę 45 osób
      ale bez faktury co za radość dogadamy wszystko . Przewodnicy to oficjalnie na telefon się pytają
      z fakturą czy bez . Tak mamunią te durne nauczycielki że bez faktury droższa usługa niż na fakturę . Bez faktury trasa nad Morskie Oko 500 - 600 zł. Z fakturą 300 zł. Bardzo dużo podatku WAT nie jest odprowadzane z czarnej strefy turystycznej . Szkoły winne rozliczać się na podstawie faktur Vat ZW za każdy zorganizowany wyjazd. Dodatki z tym związane transport baza noclegowa , usługi przewodnika zmuszone były by się rozliczać . Wtedy nauczycielkom prywatnie nie opłacało by się organizować . Tak szarej strefy jak w Zakopane, i okolicy to nie ma w żadnym regionie Polski . Góral powiedział VAT TO BAT   odpowiedz »

    • Jak się kończy korzystanie z usług szarej strefy 

      [2015-12-11 17:31 83.4.253.*]

      NIE ZAWSZE JEST TAK JAK PISZECIE. Na bezpieczeństwo Klienta i jego pieniędzy rzutuje jeszcze co najmniej jeden aspekt. Mianowicie ubezpieczyciel wystawiający gwarancję ubezpieczeniową (i pobierający za to składkę). Są rzetelne firmy ubezpieczeniowe ale są także zwykłi cwaniacy, którzy za główny cel biorą wyłącznie skasowanie składki.
      Ostatni przykład firmy AXA, która odmówiła wypłaty odszkodowań klientom upadłego biura Digitur z Bielska-Białej powołując się na "sztuczki" prawne. I choć odwołanie śląskiech urzędników do AXA-y zostało przesłane to nie ma zobowiązującego terminu odpowiedzi i Klienci miesiącami a może latami mogą czekać na decyzję przebiegłego ubezpieczyciela.
      W tym czasie poszkodowani Klienci, co zrozumiałe, budują i powielają negatywne opinie nie o szarej strefie, nie o ubezpieczycielach lecz o biurach podróży i całej branży turystycznej. Póżniej oczywiście przekłada się to bezpośrednio na ilość klientów w biurach.
      Nie jest więc prawdą, że opinię o branży niszczy wyłącznie szara strefa. Niszczą również i inni, i to w majestacie prawa (tylko czy kraj, w którym ma to miejsce można jeszcze nazwać krajem prawa?)   odpowiedz »

 
     

Forum gorące tematy

Forum gorące tematy
Ta strona przetwarza dane osobowe oraz używa COOKIES. Szczegóły przetwarzania danych osobowych są opisane w polityce prywatności. Korzystając z tej strony wyrażasz zgodę na wykorzystywanie cookies zgodnie z ustawieniami Twojej przeglądarki i akceptujesz regulamin strony. Wszelkie szczegóły w regulaminie, polityce prywatności oraz polityce cookies.
  Akceptuję