Nie dajcie się zabijać ! Piszcie skargi na bezczynność polskiego rządu do UE !
Data wysłania: 2009-03-08 17:54 Autor: Czytelnik IP 83.19.179.*
Praca w lokalu gastronomicznym gdzie zgodnie z prawem wolno palić wyroby tytoniowe jest pracą w warunkach szkodliwych dla zdrowia
Argumenty za "tak":
1. Szkodliwość palenia w tym palenie biernego (!) jest udowodniona naukowo i potwierdzona licznymi badaniami.
2. Rządy większości krajów UE, USA, Australii, Nowej Zelandii, nawet Indii dbające o zdrowie swych obywateli / w Polsce z jakichś powodów jest inaczej... / - wprowadziły jednoznaczny zakaz palenia / poza specjalnymi hermetycznymi kabinami / we wszystkich miejscach publicznych w tym w lokalach gastronomicznych: http://www. europarl. europa. eu/sides/getDoc. do?pubRef=-//EP//NONSGML+COMPARL+PE-388. 595+01+DOC+WORD+V0//PL&language=PL
3. Większość substancji zawartych w dymie tytoniowym jest wymieniona w Rozporządzeniu Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 29 listopada 2002 r. w sprawie najwyższych dopuszczalnych stężeń i natężeń czynników szkodliwych dla zdrowia w środowisku pracy. (Dz. U. z dnia 18 grudnia 2002 r.). Figurują tam liczne substancje rakotwórcze zawarte w dymie tytoniowym.
Stawiam pytanie:
Jeśli mamy tu do czynienia z pracą w warunkach szkodliwych dla zdrowia - to w jaki sposób pracodawca miałby realizować Art. 15, Art. 94 i Art. 207 Kodeksu Pracy które zobowiązują go do zapewnienia pracownikom bezpiecznych warunków pracy ? Co w tym przypadku byłoby "bezpiecznymi" warunkami ?
Ponadto, jeśli dojdziemy do wniosku, że mamy tu do czynienia z pracą w warunkach narażenia na działanie substancji o działaniu rakotwórczym / a tak bez wątpliwości jest ! / to mają zastosowanie następujące przepisy Kodeksu Pracy:
Art. 222. (171) § 1. W razie zatrudniania pracownika w warunkach narażenia na działanie substancji... o działaniu rakotwórczym lub mutagennym, pracodawca zastępuje te substancje... mniej szkodliwymi dla zdrowia lub stosuje inne dostępne środki ograniczające stopień tego narażenia, przy odpowiednim wykorzystaniu osiągnięć nauki i techniki. § 2. Pracodawca rejestruje wszystkie rodzaje prac w kontakcie z substancjami... o działaniu rakotwórczym lub mutagennym, określonymi w wykazie, o którym mowa w § 3, a także prowadzi rejestr pracowników zatrudnionych przy tych pracach. Art. 226. (173) Pracodawca: 1) ocenia i dokumentuje ryzyko zawodowe związane z wykonywaną pracą oraz stosuje niezbędne środki profilaktyczne zmniejszające ryzyko, 2) informuje pracowników o ryzyku zawodowym, które wiąże się z wykonywaną pracą, oraz o zasadach ochrony przed zagrożeniami.
Art. 227. § 1. Pracodawca jest obowiązany stosować środki zapobiegające chorobom zawodowym i innym chorobom związanym z wykonywaną pracą, w szczególności: 1) utrzymywać w stanie stałej sprawności urządzenia ograniczające lub eliminujące szkodliwe dla zdrowia czynniki środowiska pracy oraz urządzenia służące do pomiarów tych czynników, 2) przeprowadzać, na swój koszt, badania i pomiary czynników szkodliwych...
Art. 229. § 5. Pracodawca zatrudniający pracowników w warunkach narażenia na działanie substancji i czynników rakotwórczych... jest obowiązany zapewnić tym pracownikom okresowe badania lekarskie także: 1) po zaprzestaniu pracy w kontakcie z tymi substancjami, czynnikami lub pyłami, 2) po rozwiązaniu stosunku pracy, jeżeli zainteresowana osoba zgłosi wniosek o objęcie takimi badaniami.
Zakładając, że mamy do czynienia z pracą w warunkach narażenia na działanie substancji o działaniu rakotwórczym - nie stosowanie się przez pracodawcę do Art. 222, 226, 227 i 229 Kodeksu Pracy jest wykroczeniem przeciwko prawom pracownika.
Ciekaw jestem w ilu lokalach gastronomicznych w Polsce traktuje się pracę kelnerów, barmanów innej obsługi jako pracę w warunkach narażenia na działanie substancji o działaniu rakotwórczym ? I w ilu przestrzega się Art. 222, 226, 227 i 229 Kodeksu Pracy ?
Najprawdopodobniej poruszam baaardzo niewygodny społecznie i politycznie oraz wstydliwy problem taboo. Bowiem albo zbiorowo przymykamy oko i uznajemy, że w ogóle nie ma problemu, że dym papierosowy jest zupełnie nieszkodliwy i praca w takich warunkach niczym nie grozi albo z całą konsekwencją zapewniamy im prawną ochronę przed szkodliwymi warunkami pracy.
Czy mam prawo sądzić, że mamy tu kolizję prawną pomiędzy art. 66 Konstytucji, art. 15, 94, 207 Kodeksu Pracy a art. 5.1 pkt. 3 ustawy z dnia 9 listopada 1995 r. o ochronie zdrowia przed następstwami używania tytoniu ?
Art. 66 Konstytucji oraz 15, 94, 207 Kodeksu Pracy mówią o prawie do bezpiecznych warunków pracy. Art. 66 Konstytucji mówi: "każdy ma prawo do bezpiecznych warunków pracy..." A więc i kelner, barman inny pracownik gastronomii również, no nie ?
Natomiast art. 5.1 pkt. 3 ustawy z dnia 9 listopada 1995 r. o pseudoochronie zdrowia przed następstwami używania tytoniu pomimo, że zabrania palenia wyrobów tytoniowych w pomieszczeniach zakładów pracy to pozwala na ich palenie w małych, jednoizbowych lokalach gastronomicznych / w wyraźnie wyodrębnionych miejscach / które przecież niewątpliwie pomieszczeniach zakładów pracy są (!). Trudno wyobrazić sobie inną opcję !
Dochodzimy do wniosku, że zgodnie z obowiązującym w Polsce prawem nie ma możliwości aby skutecznie odizolować pracowników gastronomii od osób palących i zapewnić im zagwarantowane Konstytucją i ustawami bezpieczne warunki pracy.
Jeśli uznamy, że praca w warunkach stałego kontaktu z dymem tytoniowym jest bezpieczna i spełnia przesłanki art. 66 Konstytucji i Kodeksu Pracy to zakwestionujemy udowodnioną naukowo szkodliwość dymu tytoniowego która jest faktem bezspornym / w tym celu powstała ustawa o ochronie zdrowia przed następstwami używania tytoniu ! /
Jeśli uznamy, że praca w warunkach stałego kontaktu z dymem tytoniowym jest pracą w warunkach szkodliwych dla zdrowia a do tego pracą w warunkach narażenia na działanie substancji i czynników rakotwórczych / nie ma najmniejszych wątpliwości, że tak jest / to należałoby z całą konsekwencją zastosować odpowiednie przepisy / Art. 222, 226, 227 i 229 / Kodeksu Pracy.
Zachęcam do wymiany poglądów.
Nie dajcie się zabijać ! Piszcie skargi na bezczynność polskiego rządu do UE ! [2009-07-07 09:15 80.55.164.*] ciekawie opisane jestem inspektorem BHP i aktualnie zajmuje się ryzykiem zawodowym barmana ale powiem tak Ktoś kiedyś zadał pytanie ? Czy sprzątaczka sprzątająca popielniczkę jest narażona na czynniki rakotwórcze występujące w kipach ? odp. Nie dajmy się popaść w skrajność
co do Bramana to fakt . Zagrożenie od biernego palenia jest duże ...... Barman nie palący to rzadkość a nie pijący to już wogóle. Więc odwracając kota ogonem i biorąc temat na poważnie : Spożywanie alkoholu w pracy barmana jest również wykroczeniem !!!
Pozdrawiam Volky odpowiedz »
Nie dajcie się zabijać ! Piszcie skargi na bezczynność polskiego rządu do UE ! [2010-11-21 21:38 217.113.144.*] Czy zdaje sobie osoba Pani/ Pan sprzwę w jaki sposób rani tych którzy są pełnoletni i od kilkunastu lat palą papierosy, prawdopodobnie nie, bo gdyby żucenie palenia było takie łatwe to przy dzisiejszych cenach fajek sięgających rzędu 10zł, z czego skarb państwa czerpał korzyści a dzisiaj ma to w d...juz dawno każdy przestałby nadużywać tego nałogu. Jestem osobą palącą i czuję się z tym podle poniewż mam swojwe lata, liczę się z tym, że mogę zatruwać innych, dlatego od lat nie palę w lokalach, poniewż choć sama palę to przeszkadza mi to, a na przystankach oddalam się od osób stojących aby im nie przeszkadzać, owszem są osoby, które nie liczą się z innymi, ale uwarzacie, że zmienicie ich charaktery 1 ustawą, napewno NIE! Ludzie dostają wyroki za przestępswa, a i tak je popełniają, dlatego jest to paranoja, która normalnych ludzi wręcz dyskryminuje, kiedyś to byli murzyni, dzisiaj palacze?jest mi bardzo przykro poniewż w wielu patologicznych rodzinach, dzisiaj, po zatwierdzeniu tej uchwały wiele biednych dzieci ze zdwojoną siłą będzie narazonych na palenie swoich rodziców, tylko i wyłąc znie z powodu głupoty naszych ustaw, a my dorośli paliliśmy i palić będziemy. Pozdrawiam, Anka odpowiedz »
|