TUR-INFO.pl | Serwis informacyjny branży turystycznej
ZAJRZYJ DO NAS NA: TUR-INFO.PL na Facebook TUR-INFO.PL na Twitter






Uwaga! Serwis nie bierze odpowiedzialności za treść ogłoszeń. Ewentualne naruszenia regulaminu serwisu prosimy zgłaszać Administratorowi po przez stronę Kontakt

Dział: Dla turystów

Kameralne wakacje z polskim przewodnikiem po RPA! Sam decydu

Data wstawienia: 2016-03-30 13:02
Data ważności: 2016-06-28
Województwo: Mazowieckie

Mieszkam w RPA od 10 lat i organizuję kameralne wycieczki dla ludzi, którzy pragną bardziej niezapomnianej przygody, niż zatłoczonych plaż, czy napiętego planu wycieczki autobusem. Moja oferta to podróż po przepięknych okolicach Cape Town, takich jak Park Narodowy Tsitsikamma, czy Park Słoni Addo. To wakacje niemal na każdą kieszeń, dla małych grup, nawet dwu osobowych, choć mogę też zorganizować większe wycieczki. Ponadto Ty sam możesz ustalić plan podróży, zmienić go w trakcie a do tego zapłacić mniej, niż w grupie wieloosobowej! Dzięki temu zobaczysz jedne z najpiękniejszych miejsc na Ziemi bez pośpiechu, bez stresu i bez narzuconej trasy! I taniej!

Po co więc przepłacać i tłoczyć się jak słonie w puszce w autobusach? Czy nie lepiej spędzić ten czas na doznawaniu i wdychaniu Afryki z całą jej magią?

Chodzi przecież o przygodę, być może życia! Jeśli chcesz posiedzieć pół dnia na dziewiczej plaży gdzie najbliższy człowiek jest 10 km dalej i pooddychać zapachem oceanu, poczuć prawdziwej Afryki, albo zalać się winnen w winnicy i poleżeć brzuchem do góry pod afrykańskim niebem, pisz do mnie- mogę zorganizować wakacje twoich marzeń.
Jeśli chcesz się sam powłóczyć po mieście, daję Ci komórkę i zawsze jestem w okolicy i co najważniejsze czuję polskie klimaty!

Kim jestem? Emigrantem, który zakochał się w Afryce i szybko stąd nie wyjedzie. Będąc pisarzem od lat prowadzę wątek na Forum SSC, gdzie edukuję Polaków na temat RPA i walczę z wieloma bezmyślnie powielanymi stereotypami odnośnie tego pięknego kraju, które wynikają często z niewiedzy, jak również próbuję pokazać na czym polega paraliżujące swą intensywnością piękno RPA.
RPA to niewyobrażalne wręcz dla Europejczyków nasycenie atrakcjami, od przyrodniczych po kulturowe. Coś takiego warto zobaczyć choćby raz w życiu.
Wyobraźcie sobie Szwajcarskie Alpy rzucone nad ocean, gdzie ktoś podkręcił temperaurę do poziomu "tropik" i zasypał je tęczową fauną i florą. Trudno to sobie wyobrazić, nieprawdaż? A jednak coś takiego istnieje i czeka na Was!

Moja oferta to wycieczki 10-14-sto dniowe (ale można sie dogadać na każdą okoliczność, nawet 30-sto dniowy pobyt) gdzie wożę ludzi moim samochodem, służę wiedzą i pokazuję atrakcje często omijane przez duże biura podróży lub im zupełnie nieznane.

Atrakcje (wybrane):
Przepiękny Cape Town - miasto uśmiechniętych ludzi u podnóża Góry Stołowej. A w nim pastelowa dzielnica imigrantów z Indonezji Bo-Kaap- raj dla fotografów, Wyspa Robben- więzienie, gdzie Nelson Mandela spędził niemal 20 lat, magiczny pomnik UNESCO- ogród botaniczny Kirtsenbosch, trasa Chapman’s Peak, seria przepięknych plaż- do wyboru plaże w Camps Bay, Cliffton (druga najpiękniejsza plaża na świecie według National Geographic w 2014), Table View, Blouberg, Noordhoek i Muizenberg.

Malownicze okolice Cape Town:
Stellenbosch, Franschoek, Paarl- winnice, winnice, winnice i degustacja jednych z najlepszych win na świecie (za pół darmo), jak też wyśmienita kuchnia afrykańska. W okolicy jest kilka prywatnych parków safari z całą afrykańską menażerią oraz góry i zapierające widoki "nie z tej planety".
Simons Town i Przylądek Dobrej Nadziei- piękne miasteczko nad oceanem, trasy w górach i kolonia pingwinów afrykańskich, foki, rekiny i legenda o Latającym Holendrze.
Hermanus i Gansbaai- najlepsze miejsce na świecie do obserwacji wielorybów w sezonie- czasami widzi się je sporadycznie przez cały rok. Nurkowanie (w klatkach) z rekinami - mega atrakcja- polecam jednak raczej na trzeźwo!
Aghulas- Przylądek Igielny gdzie łączą się dwa oceany- tzw. Cypel Afryki najbardziej wysunięte miejsce na południe, w jakim prawdopodobnie kiedykolwiek w życiu będziecie. Chcecie zobaczyć czym różni się ciepły Ocean Indyjski od Atlantyku? Tutaj widać to jak na dłoni!
Bloukrans Bridge- najwyżej położony most z Bungee na świecie 216 metrów!!!!! Tylko dla ludzi o mocnych nerwach. W sezonie na rezerwację czeka się nieraz do trzech dni.
Garden Route- miasteczka Wilderness, Sedgefield, Knysna- afrykańska Wenecja ze spektakularnym wejściem do portu otoczonym górami a wokoło dżungla i skały, Plettenberg z szerokimi, niemal pustymi plażami, ostatnimi słoniami leśnymi i kilkoma prywatnymi parkami z rzadkimi małpami i ptakami.
Tsitsikamma- wyobraźcie sobie norweskie fjordy pokryte gęstym, dziewiczym lasem a wokoło tropik i ocean, wielkimi falami, rozbijającymi się o skały- zupełny raj dla fotografów.
Park Słoni Addo- przepiękny park w miare blisko od Cape Town (810 km), gdzie można spotkać się oko w oko z cudem natury, jakimi są dzikie afrykańskie słonie, lwy, lamparty, gazele, szakale, zebry, bawoły, guźce, hieny, czarne nosorożce i setki gatunków ptaków.
Jaskinie Cango- największy kompleks jaskiń jaki kiedykolwiek odkryto na tej planecie i wciąż odkrywa się nowe korytarze. Wyprawa dla ludzi o mocnych nerwach i gumowych kościach.
Oudtshoorn- miasto słynące z klimatycznych farm strusi, założonych przez litewskich i polskich Żydów, z charakterystycznymi, dziewiętnastowiecznymi budynkami. Nurkowanie w klatkach z krokodylami.
Prince Albert - kowbojskie miasteczko na kamienistej pustyni Karoo i malownicza przełęcze Meiringspoort i Swartberg. Coś tak magicznego, że nawet nie bedę próbował tego tutaj opisać.
A wszędzie widoki, pejzaże, niesamowite przełęcze ze skałami wiszącymi nad głową, wycieczki po slumsach, statkiem na wyspę fok, raj dla fotografów i góry, gdziekowliek zerkniesz.

Noclegi - zależą od was- standard od 5 gwiazdek (nawet z kamerdynerem)- hotele, przez pensjonaty ‘Bed and Breakfast’ 4-2-3 gwiazdkowe, po wynajmowane małe domki, a nawet hostele i pola namiotowe. Noclegi w okolicach Cape Town w moim małym "pensjonaciku". Oferuje za wszystko ceny około 20% niższe niż agencje turystyczne z jakością usług i atrakcjami zupełnie nieporównywalnymi do tych, oferowanych przez biura podróży. Typowa wycieczka 12-sto dniowa dla 2 osób kosztuje już od 3900 zł (standard noclegów 3 gwiazdki) ze śniadaniami, ale bez przelotów ( najtaniej z Polski do Cape Town jest z Emirates.com- tylko jedna przesiadka w Dubaju, tak samo Qatar- obydwa bezpośrednio z Warszawy inne to Turkish przez Istanbul, Lufthansa przez Frankfurt lub British Airways).
To jest cena przykładowa, ale można też taniej, gdyż cena zależy od standartu noclegów i ilości atrakcji. Ja opłacam wszystkie wjazdy do parków i atrakcje podane w planie wakacji, noclegi i śniadania (poza nurkowaniem z rekinami i bungee jumping bo nie każdy chce)- kolacje i obiady opłacacie we własnym zakresie (można się dogadać). Nie ma miejsca na listę ukrytych kosztów, opłat, biletów i napiwków, czyli notorycznie popełnianego grzechu dużych biur turystycznych. U mnie płaci się raz i za wszystko ustalone w planie wycieczki.

Mogę zorganizować wycieczki od 7 do 30 dniowych maratonów, raczej tylko na południu kraju, ale jestem dość elastyczny. Opłatę uiścisz na miejscu, po przyjeździe. Depozyt jest wymagany tylko wtedy, gdy musimy zrobić rezerwacje poza okolicami Kapsztadu, jako że w RPA rezerwacji hotelowych nie można tak łatwo anulować, jak w Europie.

Moja filozofia to jakość, super organizacja i gwarancja wspomnień na całe życie!

Według wielu RPA ma tyle atrakcji, że to wręcz przesada- spokojnie wystarczyłoby na cały kontynent i jeśli raz się tutaj przyjedzie, to nie ma siły, aby się nie wróciło, bo kraj jest tak piękny, że zapomnisz o raju niebiańskim.

RPA jest czterokrotnie większa od Polski, a atrakcji ma 100 razy więcej, co często dziwi i wręcz szokuje. Chcę pokazać to, co jest tu najpiekniejsze, nie kopalnie złota wybudowane przez ludzką chciwość, czy muzeum diamentów albo bandę golasów z dzidami i smartfonami za pasem (choć to też można), tańczącymi dla 12 grup dziennie, by potem wskoczyć w dżinsy i odjechać swoją Toyotą. Mówię o paraliżująco przepięknej, magicznej wręcz przyrodzie, tętniącej życiem, takim samym spokojem i harmonią od tysięcy lat. Oferuję Wam bycie sam na sam z tym rajem na Ziemi, coś realnego zamiast wakacji w biegu. RPA to nie wycieczka do Chorwacji czy Tunezji, to nie bicie się o miejsce na położenie ręcznika na zatłoczonej plaży, ale przestrzeń, brak tłoku, natura do kwadratu tak intensywna i piękna, że zapiera dech i co najważniejsze: spokój i relaks. Spotkanie z czymś takim zmienia człowieka i to na długo. W naszym zagonionym świecie czasami warto znaleść się w miejscu, gdzie zwalnia czas, gdzie na wiele dni można zapomnieć o codziennej gonitwie i przeskoczyć do poziomu radości bycia, wyluzować się i porządnie odetchnąć słońcem, które tętni w Afryce o wiele bardziej niż w innych rejonach świata. Chcę zarazić tym Ciebie, bo warto dzielić się pięknem!

Posiadam referencje z Polski i z USA!

Mój adres- viechoo@hotmail.com lub wiesiek.bak@caressafrica.com

strona - http://www.caressafrica.com

To jest link do mojego wątku o RPA- zapraszam -warto tam zajrzeć, aby trochę lepiej zrozumieć ten przepiękny i wyjątkowo ciekawy kraj. Jak dotąd odwiedziło go ponad 229 tyś Polaków.

http://www. skyscrapercity. com/showthread. php?t=1497348

https://www.facebook.com/caressafrica


Ogłoszeniodawca

Firma: Caress Africa ltd
Telefon: 0027721446802
E-mail: wiesiek.bak@caressafrica.com



Zobacz inne ogłoszenia z tego działu

Zobacz inne ogłoszenia z tego działu
Ta strona przetwarza dane osobowe oraz używa COOKIES. Szczegóły przetwarzania danych osobowych są opisane w polityce prywatności. Korzystając z tej strony wyrażasz zgodę na wykorzystywanie cookies zgodnie z ustawieniami Twojej przeglądarki i akceptujesz regulamin strony. Wszelkie szczegóły w regulaminie, polityce prywatności oraz polityce cookies.
  Akceptuję