Czy basen niebezpieczny dla dzieci jest dobrą reklamą biur(a)?
O sprawie dziecka, którego ręka utknęła w odpływie basenu piszą media. Sprawa dotyczy turystów wypoczywających na Zakynthos z 5-letnim dzieckiem, którego ręka została zablokowała się w dyszy wlotowej do filtrów basenowych. Według relacji świadków, basen nie miał założonych blokad/kratek na punkt pobierania wody.
Do zdarzenia doszło w czerwcu, w pierwszy dzień wypoczynku rodziny z dzieckiem w hotelu. Pomijając emocje, którymi epatują przekazy medialne, sprawa miała prosty przebieg. Dziecku zaklinowała się ręka w czerpni wody, po nieudanych próbach samodzielnego uwolnienia ręki, pomimo braku chęci wezwania straży pożarnej ze strony personelu, w końcu straż zostaje wezwana. Strażacy, mimo protestów menadżera hotelu, rozbijają część obudowy basenu i zabierają dziecko z plastikiem zaklinowanym na ręce do szpitala. W szpitalu ręka dziecka zostaje uwolniona i rozpoczyna się czekanie, ale i rehabilitacja, aby szkody na zdrowiu nie okazały się trwałe (mogło dojść do martwicy, zakażenia itp.).
Ogromne emocje nie powinny tu przysłaniać najważniejszego faktu, że czerpnia wody była nie zabezpieczona (przynajmniej dla dzieci z ich małymi rączkami - choć przy pijanych turystach można sobie wyobrazić, że ktoś coś innego tam włoży!). Po drugie według relacji poszkodowanych i świadków, personel się ociągał z wezwaniem pomocy, a czas jest kluczowy, bowiem przy blokadzie przepływu krwi i podciśnieniu z pompy powstaje opuchlizna, która utrudnia wyjęcie kończyny. Rośnie też ryzyko martwicy i powikłań.
Cała sprawa trafiła do mediów dlatego, że turystom odrzucono reklamację, którą złożyli w biurze podróży i w której wysunęli żądania zwrotu kosztów urlopu i zadośćuczynienia za doznane szkody. Zgodnie z odpowiedzią firmy Grecos, która była organizatorem, cała sprawa była nieszczęśliwym wypadkiem i biuro nie ponosi żadnej odpowiedzialności:
- Nie ponosi jednak odpowiedzialności za wszelkie nieszczęśliwe wypadki, jakie mogą się wydarzyć i na które biuro podróży nie miało wpływu i nie mogło im w jakikolwiek sposób przeciwdziałać. Wypadki po prostu się czasem zdarzają, choć ta sytuacja nie ma precedensu w historii Grecosa. Trudno zrozumieć, dlaczego biuro podróży miałoby ponosić odpowiedzialność za taki nieszczęśliwy i w żaden sposób niezawiniony przez biuro wypadek - pisał do dziennikarzy Adam Górczewski z Grecos.
Oczywiście prawnicy mogą się spierać, wiele osób też na podstawie dodatkowych informacji z mediów już podsumowało rodziców 5-latka jako "nieodpowiedzialnych, niepilnujących". Jednak dla branży znacznie ważniejsze jest znów wrażenie jakie wytwarza się w potencjalnych klientach biur. Poniżej zamieszczamy ankietę jaką umieścił redaktor serwisu trojmiasto.pl przy tekście
Czy trzeba czegoś więcej? Redaktor na szczęście nie napisał pytania, które wielu czytelnikom może przyjść do głowy - skoro biuro "nie ręczy" za hotel, to czemu nie kupić sobie biletu lotniczego i nie wybrać hotelu z internetu?
Można zrozumieć, że żądania turystów mogą być nieproporcjonalne, że firma udzieliła pomocy, ale nie da się uciec od faktu, że podwykonawca biura (hotel) miał niebezpieczny basen. I choć jak przedstawia rzecznik Grecosa Basen spełnia wszelkie normy oraz posiada wszelkie zezwolenia dopuszczające do użytku i wydane przez właściwe służby i organy administracji oraz wymagane przez przepisy prawa. Również po zdarzeniu została sporządzona ekspertyza techniczna, która wykazała, że wszystko działa zgodnie z normami i przepisami. Przed tym zdarzeniem tysiące ludzi korzystały z tego basenu i nigdy nie zdarzył się żaden taki wypadek to sama ta wypowiedź znów wygląda na strzał w stopę. Bowiem, jeśli za zgodny z normami uznajemy basen na którym doszło do wypadku, to znaczyłoby, że inne również są niebezpieczne! To dziecko nie zdemontowało osłony śrubokrętem, ani też nie wykazało się niczym niezwykłym... po prostu wcześniej nie zdarzył się nagłośniony wypadek, bo rodzice uważali na niebezpieczeństwo, albo dzieci były silniejsze lub potrafiły na czas wyjąć rękę nim spuchła. Dla zobrazowania tak wyglądają normalne zabezpieczenia basenu (czarne dysze to wyloty wody, a czerpnie z boku i na dnie)
Pamiętajmy, sprzedaż wyjazdów na wakacje to sprzedaż "marzeń" i odpoczynku/relaksu klienta, co wymaga, aby wszystkie składniki oferty zostały wykonane akceptowalnie lub dobrze. Inaczej szkodzi się swojej firmie oraz całej branży.
Komentarze
Już pół roku krakowska branża turystyczna dyskutuje z urzędem miasta na temat usprawnienia ruchu turystycznego w Krakowie, a także przepisów, utrudniających funkcjonowanie przedsiębiorcom. Tego tematu nie zabrakło także na IX Konferencji Turystyczno...
Tagi:
Komentarze:
Czy biuro odpowiada za problemy w hotelu?
[2018-10-04 22:21 178.37.59.*]
Jeżeli basen miał odbiory, przeglądy i spełniał lokalne normy i przepisy i tak informacja była przekazana biuru podróży, to co więcej miałoby ono zrobić? odpowiedz »
Czy biuro odpowiada za problemy w hotelu?
[2018-10-04 23:44 37.47.71.*]
Taaa... greckie odbiory! odpowiedz »
Dział biura turystyczne:
Net Holiday - czy to już
Turystyczne rekordy w
Dział aktualności dnia:
Net Holiday - czy to już
Przewoźnik zaskoczony wysokością opłaty za wjazd na
Airbus wycofa się z produkcji największych samolotów
Starsze aktualności:
Turystyka w Krakowie zasługuje na lepsze
Nowa atrakcja turystyczna w Turcji już
Wielkopolscy kandydaci do Certyfikatu
KLM i Qantas podpisują umowę
UIA: więcej pasażerów niż przed
Który paszport otwiera najwięcej
Egipskie Ministerstwo Turystyki przeprowadzi inspekcje ośrodków
Zmiany klimatyczne mogą zaszkodzić tunezyjskiej
PLL LOT przejmą pilotów i personel pokładowy Small
PPL przejęło lotnisko w
Jest opinia UOKiK na temat przejęcia spółki hotelowej przez
Sądowy finał nieudanego
Zawalił się fragment mostu na
Starsze diesle nie wjadą do wielu miejsc w
Podróżujemy na potęgę - turystyka światowa z kolejnymi
Rośnie liczba rezerwacji imprez lotniczych
Kraków po raz kolejny będzie gościł kongres turystyki religijnej
Władze Florencji chcą walczyć ze zwyczajami turystów
Agenci Mouzenidis spotkali się z przedstawicielami greckich regionów
Neapolitańska pizza niematerialnym dziedzictwem ludzkości
Gdzie, skąd itd na Kretę 2010 ?
AmRest otworzy kilkaset nowych restauracji w 2018 roku
Ograniczenie handlu w niedzielę zaszkodzi także gastronomii?
Sieć restauracji wprowadza nowy gadżet
Nowa marka na krakowskim rynku hotelowym
Lista światowego dziedzictwa UNESCO rozszerzona o nowe wpisy
Kim zbuduje riwierę w Korei Północnej?
Polskie hotele nominowane do World Travel Awards 2017
SPRZEDAM KONTENER(PRZYCZEPA) GASTRONOMICZNA
Polacy ułatwili wirtualną odprawę lotniczą
Rozpoczyna się sezon narciarski na Mosornym Groniu
Lotnisko w Radomiu i Port Lotniczy Modlin walczą o pieniądze
Nowe inwestycje na lotnisku w Pyrzowicach
Pociągi Leo Express dopuszczone do eksploatacji
Kontrowersyjna akcja na dworcach kolejowych