Skandal w jednej z krakowskich restauracji

W jednej z krakowskich restauracji, w miniony weekend, doszło do skandalicznej sytuacji z udziałem obsługi lokalu. Goście żydowskiego pochodzenia zostali przez kelnerów obrzuceni obelgami.

O nieprzyjemnym zdarzeniu doniósł na swoim profilu na Facebooku dziennikarz "Tygodnika Powszechnego" Jacek Ślusarczyk. O sprawie poinformował także dyrektora Festiwalu Kultury Żydowskiej. 

Według relacji znajomych dziennikarza, z soboty na niedzielę, w restauracji "Moment" kelnerzy przywitali grupę Polaków żydowskiego pochodzenia "pier... Żydzi". Obsługa stwierdziła również, że jest późno i "nie będziemy już obsługiwać". Obrażeni goście zaczęli żywo protestować. Na nic się to zdało, zostali wyproszeni przez innych kelnerów i kelnerki. Na koniec posypały się obelgi: "j...ć Żydów, Żydzi do Izraela".

Goście restauracji zgłosili sprawę na komisariacie. Lokal wydał oświadczenie, w którym można przeczytać "Jest nam przykro, że staliśmy się obiektem pomówień związanych z incydentem w naszej restauracji w ostatnią sobotnią noc".

Według przedstawicieli restauracji "Moment", konflikt nie powstał na tle religijnym, narodowościowym czy też rasowym, a był jedynie "nieprzyjemną wymianą zdań pomiędzy osobami będącymi gośćmi lokalu, obsługą, a klientami, którzy pojawili się w nim w momencie jego zamykania".