TUR-INFO.pl | Serwis informacyjny branży turystycznej
ZAJRZYJ DO NAS NA: TUR-INFO.PL na Facebook TUR-INFO.PL na Twitter






Forum grupa: Turystyka krajowa

Chorobliwe koncepcje zmian

Data wysłania: 2007-06-30 21:39 Autor: Czytelnik IP 193.219.28.*

Ze zdumieniem czytam niektóre teksty na komercyjnych stronach internetowych, m.in. na tutejszym forum. Autorzy tych tekstów ujawniają jakiś paniczny strach przed rzekomą konkurencją, która niby to by miała wyjadać im chleb, tworzyć tzw. "szara strefę" i hamować rozwój gospodarki turystycznej. Szczególnie obawy o zahamowanie koniunktury są przejawem chyba jakiejś paranoi. Postulują o dalsze zaostrzenie przepisów około turystycznych i wymuszanie przez prawo na społecznych organizatorach imprez turystycznych obowiązku korzystania z biur turystycznych oraz wprowadzenie policji turystycznej, która by miała kontrolować i nakładać kary na łamiących ten obowiązek. Objęci restrykcjami mają być m.in. nauczyciele organizujący we własnym zakresie lekcje w terenie i szkolne wycieczki programowe, a którzy - gdyby im wierzyć - najbardziej zagrażają interesom biur turystycznych, w tym lobby przewodników i pilotów wycieczek. Takie kontrole zresztą już się pojawiły, o czym była obszerna dyskusja w wątku pt. "W Krakowie rozpoczynają się kontrole osób oprowadzających grupy". Te kontrole świadczą, że lobby owych przedsiębiorców turystycznych jest w niektórych regionach bardzo silne i potrafi skutecznie manipulować tamtejszymi urzędnikami.

To wszystko jest chore, bowiem zmierza do całkowitego wyeliminowania z życia stowarzyszeń zajmujących się programowo społecznym organizowaniem turystyki i krajoznawstwa. Lobbyści ci wykorzystują sytuację, że na nasze nieszczęście turystyka jest w Polsce marginalną gałęzią gospodarki i mało kto z naszych parlamentarzystów się na tym zna, więc od dawna idą tym lobbystom na rękę uchwalając przepisy znacznie ograniczające rozwój turystyki społecznej.

Tymczasem turystyka społeczna w rzeczywistości wcale nie hamuje, a wręcz odwrotnie - napędza koniunkturę, z czego niewątpliwie nie zdają sobie sprawy nasi ustawodawcy ulegający wpływom wspomnianego lobby. Zorganizowane grupy turystów - czy to komercyjnie, czy też społecznie - jednakowo przecież korzystają z bazy noclegowej i gastronomii, jednakowo kupują bilety wstępów do muzeum czy różnych obiektów zabytkowych, kupują pamiątki, mapy, przewodniki, sprzęt turystyczny i zaopatrzenie w prowiant, w górach korzystają ze schronisk, wyciągów, wypożyczalni sprzętu itp., organizują przejazdy zarówno środkami prywatnymi jak i komunikacją publiczną - dając miejscowej ludności rynek pracy w usługach turystycznych. Część dochodu tej ludności trafia też do Budżetu Państwa w postaci podatku, które to Państwo - co jest zupełnie niezrozumiałe - jednocześnie podejmuje działania zmierzające do zahamowania rozwoju znaczących form turystyki społecznej.

Nie dajmy się zwariować! Postulowane ograniczenia mogą tylko doprowadzić do zahamowania rozwoju gospodarki turystycznej w Polsce.

 
     

Forum gorące tematy

Forum gorące tematy
Ta strona przetwarza dane osobowe oraz używa COOKIES. Szczegóły przetwarzania danych osobowych są opisane w polityce prywatności. Korzystając z tej strony wyrażasz zgodę na wykorzystywanie cookies zgodnie z ustawieniami Twojej przeglądarki i akceptujesz regulamin strony. Wszelkie szczegóły w regulaminie, polityce prywatności oraz polityce cookies.
  Akceptuję