Kamery szpiegowskie zagrożeniem dla prywatności hotelowych gości

Dyskrecja i ochrona prywatności gości, w branży hotelarskiej to podstawa.

Media donoszą o dwóch przykładach podglądania klientów w hotelach, bądź innych obiektach noclegowych. Jeden z nich miał miejsce w Korei Południowej, drugi niestety w Polsce.

W polskim apartamencie, Jak poinformował serwis Niebezpiecznik.pl , gość znalazł podłączoną do gniazdka ładowarkę. Początkowo myślał, że to miły gest ze strony kwaterodawcy, ale po bliższym przyjrzeniu się, okazało się, że w ładowarce została zamontowana niewielka kamera, zwrócona w stronę łóżka. Kwaterodawca rozpoznał urządzenie, ale twierdził, że kupił je do zasilania jednego z urządzeń elektrycznych. Gość, poinformował Policję, ale do wyjaśnienia sprawy, nie chciał ujawniać nazwy obiektu.

Dużo szerszy zasięg miała sytuacja z Korei Południowej, tam podsłuchy znaleziono w 42 pokojach w 30 motelach, w 10 miastach - poinformował CNN . Podglądane mogło być nawet 1600 gości. Kamery ukrywano w telewizorach, uchwytach na suszarkę. Transmisje z nich były udostępniane w serwisach streamingowych. W związku z tym skandalem, dwie osoby zostały aresztowane.

Władze w Seulu powołały specjalny zespół kobiet inspektorów, które regularnie kontrolowały około 20 000 toalet publicznych w mieście w celu poszukiwania kamer szpiegowskich. Niektórzy krytycy potępili ten ruch jako powierzchowną odpowiedź na problem społeczny.

Miniaturyzacja sprzętu elektronicznego, a także jego coraz lepsza jakość może stanowić pokusę dla amatorów łatwego zarobku w serwisach streamingowych. Dlatego też należy zachowywać czujność, i to zarówno jeśli chodzi o gości, jak i o zarządców hoteli, czy obiektów noclegowych. Tego typu sprzęt jest też coraz tańszy, najprostsze modele można kupić za kilkadziesiąt dolarów. Dla przykładu pl.aliexpress.com pl.aliexpress.com

Żaden hotelarz nie chce być łączony z łamaniem prywatności swoich gości. Warto pamiętać, że już samo nielegalne założenie podsłuchu, albo sprzętu do nagrywania obrazu jest przestępstwem z art. 267 kodeksu karnego i jest zagrożone karą do 2 lat pozbawienia wolności. Także utrwalanie i rozpowszechnianie wizerunku nagiej osoby, z użyciem groźby lub podstępu jest przestępstwem z art 191a kodeksu karnego i jest zagrożone karą od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.