Tajfun uderza w azjatyckie kraje

Tajfun Haiyan to jeden z najsilniejszych tajfunów notowanych w ostatnich latach. W piątek w nocy z żywiołem musiała zmierzyć się środkowa część archipelagu Filipin. Przy uderzeniu w wyspy prędkość wiatru przekraczała 300 kilometrów na godzinę. Region został spustoszony, a śmierć poniosło ponad 10 tysięcy osób.

Na starcie z żywiołem szykuje się obecnie Wietnam. Polskie MSZ radzi, aby unikać wyjazdów w ten region świata: "Ministerstwo Spraw Zagranicznych zaleca obywatelom polskim powstrzymanie się od podróży w zagrożone rejony, a osobom przebywającym na tym obszarze zachowanie szczególnych środków ostrożności oraz bezwzględne stosowanie się do decyzji i poleceń miejscowych władz i służb odpowiedzialnych za bezpieczeństwo"

Tajfun Haiyan w prawdzie wytracił nieco moc na Morzu Południowochińskim, jednak i tak z ogromną siłą uderzy w północną część Wietnamu, W najbardziej zagrożonych regionach ewakuowano ponad 600 tys. osób.

Żywił dotrze również na chińską wyspę Hainan. Znajduje się na niej wiele kurortów, w których o tej porze roku wypoczywa zwłaszcza wielu Chińczyków. W wielu miastach trwa ewakuacja. Do portów wracają wszystkie jednostki znajdujące się u południowych wybrzeży Chin. W regionie odwołane są połączenia lotnicze.