Sezon narciarski w Tatrach zakończony

Ze względu na ochronę budzącej się do życie po zimowej przerwie przyrody sezon narciarski w Tatrach został zakończony. We wtorek, 7 maja dyrektor Tatrzańskiego Parku Narodowego wydał rozporządzenie o zamknięciu tatrzańskich szlaków narciarskich.

"Śniegu, który w zimie zabezpieczał roślinność i glebę przed oddziaływaniem narciarstwa, w Tatrach jest coraz mniej. Przyroda w górach budzi się do życia; kozice niedługo na świat wydadzą młode koźlęta, niedźwiedzie i świstaki już są aktywne, a spod śniegu przebija się górska roślinność, dlatego zdecydowaliśmy o zamknięciu narciarskich tras"- powiedział Szymon Ziobrowski z TPN.

Rozporządzenie wydane przez dyrektora oznacza całkowity zakaz jazdy na nartach na terenie parku. Kara za złamanie zakazu może wynieść od 50 do 500 złotych.

Pokrywa śnieżna w Tatrach leży głównie w źlebach i miejscach zacienionych. Na szlakach śniegu jest bardzo mało. W trakcie weekendu majowego wielu turystów szukało narciarskich wrażeń poza wyznaczonymi szlakami. Straż parku nałożyła w tym okresie wiele mandatów dla amatorów białego szaleństwa jeżdżących poza wyznaczonymi trasami.

Szlaki narciarskie zostaną otwarte, jak tylko w Tatrach pojawi się pokrywa śnieżna o grubości wystarczającej do zabezpieczenia gleby i roślinności.

W sezonie zimowym można jeździć na nartach w Kotłach Goryczkowym i Gąsienicowym. Na terenie TPN można jeszcze pojeździć na północnym stoku Nosala, oraz na polach narciarskich w Suchym Źlebie, na Polanie Chochołowskiej i Kalatówkach. Miłośnicy narciarstwa tourowego mogą praktykować ten rodzaj turystyki na oznakowanych szlakach. Spora sieć takich szlaków znajduje się w górnej części Doliny Bystrej, na dawnej nartostradzie wiodącej z Hali Gąsienicowej do Kuźnic, czy w Dolinie Chochołowskiej.