Do tego lokalu nie wejdziesz z dzieckiem

Coraz więcej restauracji dba o interesy osób bezdzietnych. Lokale, które nie zapraszają osób z dziećmi można spotkać na przykład w Niemczech.

W Berlinie jedna z restauracji Cafe Niesen obwieściła, że ich lokal jest "Tylko dla dorosłych bez dzieci". Niektórzy politycy i mieszkańcy miasta alarmują, że to dyskryminacja rodzin.

Prawo unijne zakazuje jakichkolwiek przejawów dyskryminacji ze względu na płeć, rasę, religię czy wiek. Zastosowanie tych przepisów jest bezzasadne tylko w sytuacjach, gdy w pewnych miejscach dziecko w ogóle nie powinno przebywać (jak pub w godzinach nocnych). Zakaz wejścia z dzieckiem do hotelu czy też restauracji to już ewidentna dyskryminacja.

Właściciele restauracji mają świadomość, że osoby bezdzietne oraz single to klienci, na których można dobrze zarobić.