TUR-INFO.pl | Serwis informacyjny branży turystycznej
ZAJRZYJ DO NAS NA: TUR-INFO.PL na Facebook TUR-INFO.PL na Twitter

Co mówią o Polakach po Euro 2012?

Patrick Barclay, angielski dziennikarz piszący w swojej karierze dla The Guardian, The Times i Daily Mail, który uczestniczył dotąd w 16 dużych imprezach sportowych był gościem specjalnym konferencji prasowej w Krajowym Centrum Medialnym.


W swoim wystąpieniu podkreślał przyjazną atmosferę i ogromną otwartość Polaków. Wymienił także zalety organizacji EURO 2012 w Polsce z punktu widzenia dziennikarza: dobrą jakość telekomunikacji, profesjonalne wyposażenie centrów medialnych, hotele, transport i zarządzanie ruchem. - Bez sprawnych łączy telekomunikacyjnych nie wyślesz swojej relacji do redakcji. Nie da się obejrzeć meczu, jeśli nie możesz na niego dotrzeć - mówił Patrick Barclay.

- Miałem podsumować mocne i słabe strony EURO 2012 w Polsce, musicie mi jednak wybaczyć, ponieważ będę raczej nudny - moje opinia jest zdecydowanie pozytywna - powiedział

- Dziękuję wam i gratuluję tego wielkiego osiągnięcia, która poprawiło wizerunek Polski - mówił Patrick Barclay. - Widziałem wiele podobnych wydarzeń sportowych. Większość moich znajomych dziennikarzy twierdziło, że nie da się pobić Mistrzostw Świata w 2006 r. w Niemczech. EURO 2012 w Polsce bardzo mi przypomina tamtą imprezę pod względem organizacji i atmosfery - komplementował angielski dziennikarz.

Nawiązując do niesławnego filmu BBC o Polsce, powiedział: - Ludzie przyjechali tutaj i wrócili do domu, nawet bez plastra na palcu. Ten program nie tylko obraził Polaków i Ukraińców, ale również jest powodem do wstydu dla brytyjskich mediów, które ja również reprezentuję. Standardy dziennikarskie w niektórych krajach pogorszyły się, niestety dotyczy to również Wielkiej Brytanii. Mam nadzieję, że ten epizod nas czegoś nauczy. Zobaczyliśmy, jak bardzo ten program był nieprawdziwy, a wielu Anglików wróciło do kraju z bardzo pozytywnym obrazem Polski i Polaków.

- Widziałem na polskich ulicach wiele par o różnym kolorze skóry, spacerujących jak wszyscy inni. Miałem ochotę zrobić im zdjęcie i wysłać do Sola Campbella - mówił Patrick Barclay.

Pytany przez dziennikarzy, czy polecił by swoim znajomym Polskę jako miejsce na spędzenie urlopu, Patrick Berkley odpowiedział: - Jest wiele miejsc na świecie, do których możesz pojechać z żoną lub mężem na rocznicę ślubu, lub weekend. Możesz jechać do Paryża, Rzymu, Nowego Jorku, Budapesztu. Dzisiaj Warszawa dołączyła do tego grona. To wspaniałe miasto.

- Podobnie Gdańsk. Gdy tam pojedziesz i zobaczysz żurawie stoczniowe, wrócisz myślami do czasów Solidarności i momentalnie uświadomisz sobie, że to historyczne miejsce, w którym tak wiele się zmieniło. Poza tym polskie jedzenie jest bardzo dobre - podkreślał się Patrick Barclay.

Czwartkowy półfinał w Warszawie, ostatni mecz EURO 2012 w Polsce podsumował Marcin Herra, prezes PL.2012.

- Wczoraj mieliśmy ostatni mecz EURO 2012 w Polsce. Było bezpiecznie, transport zadziałał, atmosfera była dobra. Warto też zwracać uwagę na drobiazgi, takie jak na przykład sytuacja, w której policjant po angielsku tłumaczy zagranicznemu kibicowi drogę - mówił Marcin Herra.

- Myślę, że wczorajszy półfinał był kwintesencją Turnieju, jeśli chodzi o organizację i atmosferę. Kibice bawili się razem, było bardzo spokojnie. Nawet wtedy, gdy po meczu Włosi, którzy nauczyli się kilku słów po niemiecku i śpiewali w kierunku Niemców "Auf wiedersehen", odpłacając się za wcześniejsze niemieckie "arrivederci" - żartował prezes Herra.




Komentarze

(kiedy jest to możliwe, sugerujemy podpisanie się)

(akceptacja regulaminu)


Tagi:
Patrick Barclay angielski dziennikarz kariera The Guardian The times Daily Mail Krajowe Centrum Medialne wydarzenia sportowe Mistrzostwa Świata mecz Euro 2012 pozytywna opinia opinia telekomunikacja redakcja Marcin Herra historyczne miejsce Budapeszt


Komentarze:

Ta strona przetwarza dane osobowe oraz używa COOKIES. Szczegóły przetwarzania danych osobowych są opisane w polityce prywatności. Korzystając z tej strony wyrażasz zgodę na wykorzystywanie cookies zgodnie z ustawieniami Twojej przeglądarki i akceptujesz regulamin strony. Wszelkie szczegóły w regulaminie, polityce prywatności oraz polityce cookies.
  Akceptuję