Przewozy Regionalne wyjdą na prostą?

W dniu 17 października wiceminister infrastruktury Zbigniew Klepacki oświadczył, iż podpisano porozumienie w sprawie restrukturyzacji Przewozów Regionalnych.

"Porozumienie deklarujące chęć restrukturyzacji według wariantu rekomendowanego przez zarząd Przewozów Regionalnych zostało podpisane z samorządami, które w sumie mają 40 proc. udziałów w spółce Przewozy Regionalne. To oznacza, że reszta samorządów ma wątpliwości i chce się jeszcze zastanowić" - dodał minister. Umowę podpisali marszałkowie województw, zarząd Przewozów Regionalnych oraz Ministerstwo Infrastruktury i Rozwoju.

Aby założenia porozumienia mogły być realizowane powinno je podpisać 51% udziałowców. Zdaniem Mirosława Sekuły, marszałka woj. śląskiego, brakuje jeszcze podpisów dwóch województw,aby była większość. Nad podpisaniem dokumentu zastanawia się między innymi województwo wielkopolskie, które posiada 9,7% udziałów w spółce. Zdaniem wiceministra jednym z głównych problemów PR jest to, iż firma posiada 16 właścicieli i w tym przypadku bardzo trudno jest osiągnąć kompromis w trakcie rozmów.

Jak wiadomo do wyboru przedstawiono podpisującym trzy warianty restrukturyzacji PR. Większość zainteresowanych zdecydowała się na pierwszą opcję."Wariant pierwszy polega na tym, że Skarb Państwa zasili kwotą 750 mln zł Agencję Rozwoju Przemysłu, a Przewozy Regionalne wyemitują udziały, które Agencja Rozwoju Przemysłu obejmie i gotówka wpłynie do spółki. Agencja stanie się większościowym udziałowcem PR, a pieniądze z nowej emisji pokryją przeterminowane zobowiązania spółki i dadzą zastrzyk finansowy umożliwiający wstępną restrukturyzacje PR" - powiedział Klepacki. Minister zapewnił, iż kwota 750 mln zł została już uwzględniona w ustawie okołobudżetowej i została zaakceptowana przez Komitet Stały Rady Ministrów.

Dodatkowo w ramach restrukturyzacji zostanie zwolnionych prawie 760 osób. Jeszcze w tym załoga Przewozów Regionalnych zmniejszy się o 8%. Prezes spółki Tomasz Pasikowski stwierdził, że firma musi wreszcie przystosować się do rynku. "Chodzi o to, żeby wprowadzić normalne rynkowe zasady i rynkowe myślenie. Żeby nie była to działalność charytatywna, co jakiś czas wyciągająca rękę po pieniądze z budżetu państwa. Będziemy w dialogu z partnerem społecznym, będziemy oferowali cywilizowane systemy osłonowe, np. w postaci dobrowolnych odejść." - dodał.

Zgodnie z założeniami porozumienia samorządy będą musiały podpisać umowy służby publicznej. Dzięki tym dokumentom będą mogły dotować nierentowne połączenia kolejowe, które odgrywają istotna rolę w danym regionie. Zostanie zoptymalizowana siatka połączeń, czyli pociągi będą przesuwane na te trasy, z których korzysta najwięcej osób. Mniej pociągów będzie jeździć na nierentownych trasach lub tam gdzie aktualnie jest składów zbyt dużo.

W tym roku przewoźnik zanotuje stratę w wysokości 28 mln złotych. Natomiast za rok spółka chce wyjść na zero. Przedstawiciele firmy zapowiadają jednak, że jeśli plan restrukturyzacji zostanie wprowadzony - wtedy Przewozy Regionalne mogą zakończyć kolejny rok również na minusie. Długi spółki są szacowane na 600 mln złotych.