Turcja wprowadza stan wyjątkowy

Prezydent Turcji, Recep Tayyip Erdogan poinformował o wprowadzeniu w Turcji trzymiesięcznego stanu wyjątkowego.

Wprowadzenie stanu wyjątkowego oznacza, iż prezydent i rząd będą mogli wydawać dekrety bez konieczności uzyskiwania zgody parlamentu, a także zawieszać lub ograniczać możliwość korzystania z praw obywatelskich.

Niepokojem napawają buńczuczne wypowiedzi Erdogana, o tym, że Europa nie ma moralnego prawa by go krytykować za tę decyzję. Pojawiają się także głosy o chęci przywrócenia kary śmierci w Turcji przez prezydenta. Zaniepokojenie skalą represji po nieudanej próbie zamachu stanu wyrażali zachodni dyplomaci. Niestety dotychczasowa praktyka pokazuje, że wyrażenie zaniepokojenia jest najpotężniejszą bronią (obok wyrażenia głębokiego zaniepokojenia) na jaką stać "broniących demokratycznych wartości" europejskich polityków. Co gorsza, jak podała agencja AP, turecki premier oświadczył, że na czas trwania stanu wyjątkowego Turcja zawiesi stosowanie przepisów Europejskiej Konwencji Praw Człowieka.

Co wprowadzenie stanu wyjątkowego zmieni dla turystyki? Najprawdopodobniej niewiele. Tureckie władze mają świadomość jak ważną gałęzią ich gospodarki jest turystyka i zapewne będą chciały, aby niepokoje w Turcji jak najmniej odbiły się na turystyce. Można się spodziewać, iż stan wyjątkowy zostanie wykorzystany głównie do pozbycia się przeciwników politycznych, natomiast samych turystów w jakiś specjalny sposób te zmiany nie powinny dotknąć. Polski MSZ w dalszym ciągu kategorycznie odradza wyjazdy do Turcji do czasu zakończenia stanu wyjątkowego. Obywatelom polskim przebywającym aktualnie w Turcji zalecamy zachowanie najdalej idącej ostrożności, unikanie wszelkich zgromadzeń w miejscach publicznych, bezwzględne stosowanie się do zaleceń władz tureckich i organizatorów pobytów turystycznych oraz pełne przestrzeganie ewentualnych ograniczeń wprowadzanych na podstawie decyzji ws. stanu wyjątkowego. W czasie trwania stanu wyjątkowego należy zawsze mieć przy sobie dokument tożsamości - podaje MSZ w zaktualizowanym komunikacie.

Turcja przez lata cieszyła się opinią najbardziej liberalnego spośród krajów islamskich. Niestety obserwując kierunek, w jakim prowadzi ją prezydent Erdogan, obawiamy się, iż ta opinia może przejść do historii.