Zobacz także
Jeśli pasażer sam załatwi sobie lot zastępczy, może nie dostać odszkodowania za opóźnienie
Wojna w Izraelu. Przewoźnicy odwołują loty
Zmiany w Radzie Nadzorczej CPK
Jest porozumienie w sprawie jednolitej, europejskiej przestrzeni powietrznej
Wstępne porozumienie w sprawie rozporządzeń dot. danych pasażerów linii lotniczych
Rada nadzorcza znowu nie wybrała szefa LOT-u!
W poniedziałek, 12 lutego związkowcy zawiesili na bramie przed główną siedzibą LOT-u banner, który wyglądem przypominał bilet lotniczy. Tłumaczyli - To bilet do Mińska dla Tomasza Dembskiego, w jedną stronę. Jeśli podobają mu się metody działania z Białorusi, to niech tam jedzie i nie wraca.
Po dziewięciu godzinach obrad rada nadzorcza LOT przerwała je. We wtorek, 13 lutego ma kontynuować prace. Cały czas nie wiadomo, czy nowy szef zostanie wybrany. Największe szanse miał Tomasz Dembski, który obecnie pełni obowiązki prezesa.
Konflikty w firmie trwają już od kilku miesięcy. Związkowcy sprzeciwiają się wyborowi Dembskiego na prezesa, ponieważ zarzucają mu brak umiejętności zarządzania tak liczną załogą. Jednak on ma poparcie Ministerstwa Skarbu. Pod koniec stycznia bieżącego roku Ireneusz Dąbrowski, wiceminister skarbu zasugerował Jarosławowi Lazurce, konkurentowi Dembskiego, aby wycofał się z konkursu. Dąbrowski miał mu powiedzieć, że nawet jeżeli wygra konkurs, to nie będzie mógł podejmować strategicznych decyzji, gdyż nie ma poparcia resortu skarbu. Stefan Malczewski, przewodniczący LOT-owskiej "Solidarności" podkreśla - Ten konkurs od początku jest ustawiony.
Tomasz Dembski jest 34-letnim doktorem nauk ekonomicznych, absolwentem Wydziału Zarządzania oraz Instytutu Anglistyki i Instytutu Lingwistyki UW oraz Wydziału Ekonomii Stosowanej Katolickiego Uniwersytetu w Leuven. Studiował również w Międzynarodowym Instytucie Kształcenia Menedżerów w Lozannie.
Ministerstwo uważa, że tylko on może wyprowadzić spółkę na prostą. Od listopada zajmuje się opracowywaniem strategii rozwoju firmy oraz przygotowuje ją do prywatyzacji i wejścia na giełdę.
LOT popadł w kłopoty w momencie wejścia na polski rynek tanich przewoźników. W listopadzie 2003 roku biuro prasowe LOT-u zaznaczało, że tanie linie "to będzie konkurencja głównie dla połączeń autokarowych i kolejowych". Jednak stało się inaczej. Gdy zagraniczne tanie linie zakładały w Polsce bazy i zaczęły wywozić Polaków do pracy na Zachodzie, LOT stworzył spółkę-córkę Centralwings. Jednak linia zamiast stać się biznesową podporą LOT-u w segmencie tanich lotów, stała się kolejnym elementem, który przynosi straty. W 2005 roku strata ta wyniosła prawie 60 mln zł, a w 2006 aż 88 mln zł.
Niestety LOT traci rynek i pasażerów. Nie potrafi stworzyć strategii działania na najbliższe lata. Natomiast członkowie sejmowej komisji skarbu już od miesięcy nie mogą wyprosić spójnej wizji kierunku rozwoju. Jesienią minionego roku zarzucili niekompetencję poprzedniemu prezesowi Krzysztofowi Kapisowi, który po odwołaniu został doradcą p.o. prezesa Tomasza Dembskiego. Uczestniczył on w zamian za Dembskiego w styczniowym posiedzeniu komisji skarbu, gdzie przedstawiał plany rozwoju linii. Związkowcy nie ukrywali oburzenia - To drwiny z firmy. Myśleliśmy, że Kapis został odwołany, bo nie potrafił poprowadzić firmy, tymczasem on dalej przygotowuje strategię. To paranoja!
Dodatkowo LOT ma coraz więcej konkurentów. Linia Norwegian w bieżącym roku zamierza podwoić liczbę połączeń z Okęcia. Nowe kierunki chce wprowadzić do swojej oferty także węgiersko-amerykański Wizz Air. Natomiast irlandzki Ryanair, który wczoraj uruchomił połączenie z Warszawy do Dublina, planuje w ciągu dwóch lat zdystansować LOT pod względem ilości obsłużonych osób. Michael O'Leary, szef linii zapowiedział, że jego ekspansja w Polsce zakończy się bankructwem LOT-u.
W ubiegłym roku LOT po raz pierwszy od wielu lat odnotował spadek liczby przewiezionych pasażerów. Według wstępnych obliczeń firma obsłużyła o około 100 tys. pasażerów mniej niż w roku 2005. Na najbardziej dochodowych trasach do USA pasażerów podbiera LOT-owi Lufthansa. Dodatkowo wejść na ten rynek zamierzają też inni konkurenci, między innymi Emirates, jedna z najbogatszych linii na świecie pochodząca z Emiratów Arabskich.
Komentarze
Tagi:
Dział zmiana danych firm:
Więcej Polaków odwiedza Skanię. Jak duży
Sieć kawiarni zmienia
Dział dla turystów:
KE wydaje zgodę na dofinansowanie narodowego
ECTAA wybrała preferowany kierunek podróży na 2025
Starsze aktualności:
Katastrofa na Odrze może się
Emirates uruchamiają powietrzne
Włochy nieoczywiste - zachęta do
NIK skontrolowała lotnisko w
Jest decyzja środowiskowa dla
Komisja Europejska przedłużyła możliwość pomocy dla małych portów
Oburzenie na ceny biletu na Wawel, ale czy
TSUE: Przewoźnik odpowiada za nienależyte udzielenie pierwszej
Ankieta KE dla
Sezon nad morzem nie jest
Jak sprzedawać w trudnych
Porozumienie w sprawie stoku narciarskiego na Nosalu
Budowa Hiltona w Łodzi. Będzie sprawa sądowa?
LOT Roztocze: do nabycia kolekcjonerska edycja dukatów
Beskidy: dom wczasowy popadnie w ruinę, bo nie można go sprzedać?
Egipt: aleja sfinksów za miesiąc dostępna dla turystów
Indie są najciekawsze dla turystów 40-latków
Wrocław: hotel w miejscu CK Agora
Kraków - inscenizacje historyczno-kulturalne przyciągną turystów?
Szlak Tradycyjnego Rzemiosła na trasach Małopolski i Podkarpacia
Zostań testerem strony internetowej PURO Hotel
Strona Niemieckiej Centrali Turystyki wygrała
LOT wkrótce będzie latał pod marką Lufthansy. Przejęcie jest nieuniknione?
Brudny, ale tani dworzec w Krakowie!
Powstało Prywatne Muzeum Kurpiowskie
Znamy zwycięzcę II Ogólnopolskiego Konkursu Barmańskiego "Benedyktynka"
Mediolan: Expo 2015 podwoi przychody hoteli i restauracji?
Emirates: nowe połączenia do Amsterdamu i Tokio
Polacy mają zbyt lekki stosunek do chorób tropikalnych przywożonych z wakacji?
Szlak pielgrzymkowy Europy Środkowej
Kurs praw do akcji Grupy Kościuszko spadł na otwarciu
K R A K Ó W ---> U S T K A - przywrócono połączenie