Turyści odsyłani z niczym

Od poniedziałkowego wieczora niektóre Sandomierskie atrakcje są zamknięte dla turystów. Jest to wynik konfliktu pomiędzy władzami miasta a Polskim Towarzystwem Turystyczno-Krajoznawczym o to, kto ma dysponować zabytkami.

Zamknięta została słynna Podziemna Trasa Turystyczna, problem jest też na Bramie Opatowskiej. W poniedziałek wieczorem pełnomocnik miasta eskortowany przez ochroniarzy zmienił zamki przy wejściu do podziemnej trasy oraz oraz na wejściu do bramy. We wtorek pracownicy PTTK przejęli z powrotem bramę, ale przy wejściu do podziemi wywiązała się pyskówka, nie obyło się bez wzywania policji.

Poza reputacją miasta na konflikcie tracą turyści, którzy mogą zwiedzać bramę, ale podziemnej trasy już nie. Pracownicy PTTK odesłali kilka grup zwiedzających z kwitkiem.