Egipt zezwoli na wykonanie testów PCR po przylocie na 4 lotniskach

Podróżni wjeżdżający do Egiptu przez którekolwiek z czterech lotnisk znajdujące się w prowincji Morza Czerwonego i na południowym Synaju mogą po przylocie poddać się testowi PCR, który zwolni ich z obowiązku przedłożenia negatywnych wyników testu pobranych przed wejściem na pokład samolotu - podał egipski, rządowy dziennik Al Ahram, w swoim internetowym wydaniu.

Cztery lotniska na których będzie można wykonać testy po przylocie to porty lotnicze w Szarm El-Szejk i Tabie w prowincji Południowego Synaju, oraz lotniska Hurghadzie i Marsa Alam, znajdujące się w gubernatorstwie Morza Czerwonego - wynika z cytowanego przez egipski dziennik oświadczenia egipskiego ministerstwa lotnictwa cywilnego.

Decyzja wchodzi w życie 1 września. Testy na egipskich lotniskach mają kosztować 30 dolarów. Z obowiązku poddania się testom są zwolnione dzieci do szóstego roku życia.

Jak przekonuje Al Ahram, prowincje Południowego Synaju, Morza Czerwonego i Matrouh mają najniższe wskaźniki zakażeń w kraju.