TUR-INFO.pl | Serwis informacyjny branży turystycznej
ZAJRZYJ DO NAS NA: TUR-INFO.PL na Facebook TUR-INFO.PL na Twitter

Wracający z Turcji samolot zamiast na lotnisku ławica, wylądował w.... Krzesinach

Wczoraj przed godziną 23 samolot z poznaniakami wracającymi z wakacji w Turcji trafił w końcu na właściwe lotnisko. Pasażerowie, którzy musieli przejść kilkugodzinną odprawę, byli wykończeni. - Jesteśmy cali i zdrowi, choć nie ukrywam, że strasznie zdenerwowani - powiedział nam zaraz po wyjściu z samolotu Dariusz Nowak. - Najważniejsze, że w końcu dotarliśmy - dodał Mirosław Walczyński.


Wieczorem w poznańskiej redakcji Gazety rozdzwoniły sie telefony. - Proszę pana, od 40 minut czekam na lotnisku Ławica na rodzinę, która ma przylecieć z wakacji w Turcji. Przed chwilą odebrałem telefon i wie pan co? Samolot wylądował, ale na wojskowym lotnisku w Krzesinach! - denerwował się pan Grzegorz. - Moja rodzina też jest w tym samolocie - relacjonował kolejny dzwoniący, pan Krzysztof. - Maszynę otoczyło wojsko, a im nikt nie chce udzielić żadnych informacji!

Zniecierpliwieni i zdenerwowani opóźnieniem ludzie oczekujacy swych bliskich nie mogli się doczekać na przylot, ponieważ pilot Boeinga 737 pomylił lotniska i zamiast na Ławicy wylądował na lotnisku wojskowym w Krzesinach. - Dowódca bazy płk Wojciech Krupa natychmiast podjął decyzję o zastosowaniu procedur kryzysowych - powiedział nam rzecznik krzesińskiej bazy Sławomir Orłowski. Procedury kryzysowe oznaczają m.in. otoczenie maszyny przez antyterrorystów zaraz po wylądowaniu.

- Samolot miał wylądować u nas o godz. 19.50 - mówił nam wczoraj o godz. 21.30 Jerzy Brychcy, dyżurny Portu Lotniczego Poznań-Ławica. - Wiedzieliśmy, że zaczyna podchodzić do lądowania, ale w pewnym momencie okazało się, że pilot ląduje... w Krzesinach.

Kontakt z pasażerami samolotu był możliwy około godziny 21. - Wylądowaliśmy punktualnie, o godz. 19.50. Ci z nas, którzy nie są z Poznania, nawet nie zorientowali się, że jesteśmy na złym lotnisku - opowiada Dariusz Nowak, który z dwoma synami i żoną wracał z wakacji. - Załoga nic nam nie mówi, w ogóle nic nie wiemy, poza tym, że jesteśmy otoczeni przez wojsko. Na pokładzie jest mnóstwo dzieci, zaczynają się robić bardzo nerwowe.

- Jeden pasażer dostał się w końcu do kapitana - relacjonował Mirosław Walczyński, kolejny z turystów. - Dowiedział się jednak niewiele, potwierdza się wersja mówiąca o pomyłce. W samolocie jest coraz bardziej duszno, źle znoszą to zwłaszcza dzieci.

Przed godziną 22 do samolotu weszli żółnierze w celu przeszukania maszyny. Pasażerowie odlecieli z Krzesin na Ławicę pół godziny później.

Po wylądowaniu samolotu na Ławicy zdementowano plotki jakoby załoga samolotu była pod wpływem alkoholu.




Komentarze

(kiedy jest to możliwe, sugerujemy podpisanie się)

(akceptacja regulaminu)


Tagi:
lądowanie samolot Ławica na Ławicy Krzesiny lotnisko lotnisko wojskowe wojsko antyterroryści pasażerowie lądowanie odprawa pilot linie z Turcji do Polski z Polski do Turcji samolot Turcja z Turcji łódź w Krzesinach lotnisku Poznań ladowanie Mirosław Walczyński Dariusz Nowak awaryjne samolotu samoloty


Komentarze:

Ta strona przetwarza dane osobowe oraz używa COOKIES. Szczegóły przetwarzania danych osobowych są opisane w polityce prywatności. Korzystając z tej strony wyrażasz zgodę na wykorzystywanie cookies zgodnie z ustawieniami Twojej przeglądarki i akceptujesz regulamin strony. Wszelkie szczegóły w regulaminie, polityce prywatności oraz polityce cookies.
  Akceptuję