Solina: na dyskotece zginął turysta z Warszawy

W jednej z dyskotek w Solinie na Podkarpaciu zginął 22-letni turysta z Warszawy.

Szczegóły tragicznego zajścia nie są jeszcze znane. Ze wstępnych ustaleń leskiej policji wynika, że ochroniarze lokalu chcąc zakończyć sprzeczkę między dwójką młodych ludzi, obezwładnili jednego z nich i przez kilka minut przytrzymali. Następnie wynieśli mężczyznę na zewnątrz, położyli na ziemi i wrócili do klubu.

Świadkowie zajścia zwrócili jednak uwagę, iż leżący na ziemi młody człowiek nie daje oznak życia. Wezwali więc karetkę i przystąpili do reanimacji. Niestety młodegy turysty nie udało się uratować - lekarz pogotowia, który przybył do Soliny, stwierdził zgon.

Śledztwo w tej sprawie prowadzi leska policja. Zostali już zatrzymali 3 mężczyzn w wieku 31, 30 i 23 lat, z których 2 to ochroniarze w dyskotece. Wszyscy trzej mieszkają w Lesku. Prawdopodobnie dziś zostaną im postawione zarzuty pobicia młodego warszawiaka ze skutkiem śmiertelnym.