Pomarańczowy stan pogotowia dla lotnictwa

Obudził się wulkan na Kamczatce. Sejsmolodzy ocenili, iż w przypadku erupcji pyły i gazy wulkaniczne mogą zostać wyrzucone nawet na wysokość 5 km n.p.m., co stanowi zagrożenie dla samolotów, dlatego ogłoszono "pomarańczowy" stan pogotowia dla lotnictwa.

Z obserwacji Instytutu Wulkanologii i Sejsmologii Rosyjskiej Akademii Nauk wynika, iż krater mierzącego ponad 3 tysiące metrów wysokości wulkanu Płoskij Tołbaczik na Kamczatce wypełnia płynna lawa. Towarzyszy jej wzmożona aktywność sejsmiczna, a w nocy jego szczyt świeci.

Ostatnia erupcja wulkanu, który mieści się w południowo zachodnim rejonie tzw. Kluczewskiej Grupy Wulkanów, na półwyspie Kamczatka, miała miejsce w 1975 roku. Kolejny wybuch stanowi zagrożenie nie tylko dla lotnictwa. W bezpośrednim sąsiedztwie znajduje się kilka wiosek.