Protesty w Turcji nie wystraszyły turystów

Trwające od kilku dni protesty w Turcji przybierają na sile. Polskie MSZ wystosowało komunikat, w którym apeluje do turystów o rozwagę i unikanie wszelkich demonstracji i zgromadzeń publicznych, a także przede wszystkim zachowanie szczególnej ostrożności.

Jak podają miejscowe media trwające w miastach zamieszki na razie pozostają bez większego wpływu na ruch turystyczny tego kraju. Niewykluczone jednak, że w przyszłości ta stagnacja zostanie zaburzona. Główne zabytki, muzea pozostają otwarte, choć zdarza się już odwoływanie rezerwacji czy wydarzeń kulturalnych. Jak informują lokalne media w Stambule wciąż ustawiają się kolejki po bilety do miejsc turystycznych. Główne atrakcje jak Hagia Sophia, Błękitny Meczet, słynne łaźnie czy Pałac Topkapi oddalone są o ponad 30 min marszu od placu Taksim - epicentrum zamieszek.

Brak oznak niebezpieczeństwa potwierdzają też zagraniczni turyści. - Słyszeliśmy o protestach, ale nie odbieramy ich jako zagrożenia. Nie zmienialiśmy naszych planów, a po przybyciu na miejsce byliśmy zaskoczeni, jak tu jest spokojnie - relacjonuje jeden z amerykańskich turystów. Są też tacy, którzy traktują zamieszki jako kolejną atrakcję turystyczną.

Jak na razie niczym niezmącony spokój w nadmorskich kurortach sprzyja wypoczynkowi tłumnie odwiedzających tureckie wybrzeża turystów. Nie oznacza to jednak, że poziom zamieszek w miastach nie jest monitorowany i jeśli wystąpienia będą się nasilać, można się spodziewać anulowania rezerwacji w naszych nadmorskich kurortach - powiedział cytowany przez lokalną prasę szef tureckiego stowarzyszenia hotelarzy Osman Ayik.

Fakt ten potwierdzają także polscy touroperatorzy. Jak mówi Jacek Parysek z Grecos Holiday wypoczynek nasz skupia się głównie w okolicach Alanyi oraz Antalyi - nasi klienci nie obawiają się o bezpieczeństwo, nie widzimy również spadku zainteresowania tym kierunkiem..

Zdarzają się sporadyczne pytania o bezpieczeństwo jednak nie odnotowaliśmy spadku sprzedaży wycieczek do Turcji. Wręcz przeciwnie zainteresowanie wciąż rośnie co jest zapewne spowodowane zbliżającymi się wakacjami. Demonstracje w żaden sposób nie zakłócają procedur lotniskowych, przebiegu transferów czy pobytu w hotelach. Klienci wybierają pobyty wypoczynkowe w tureckich kurortach oraz wycieczki objazdowe. Turcja z roku na rok jest co raz bardziej popularna wpływają na to wyjątkowo korzystne ceny oraz bogata oferta wyjazdów do tego kraju. - komentuje sprawę Monika Lampert, rzeczniczka prasowa Alfa Star.

Piotr Sućko, prezes Zarządu Biura Podróży Funclub przyznał, że w związku z niespokojną sytuacją w Turcji ograniczamy sprzedaż na wyjazdy do tego kraju. W trosce o bezpieczeństwo naszych Klientów zamknęliśmy możliwość rezerwacji najbliższych terminów. Osobom, które wcześniej wykupiły miejsce na zamknięte terminy, proponujemy inne kierunki.

Przemysł turystyczny w kraju kwitnie dzięki starożytnym zabytkom oraz szerokim piaszczystym plażom, które rocznie przyciągają do Turcji miliony turystów. Co czyni kraj według tamtejszego ministerstwa kultury i turystyki jedną z 10 najpopularniejszych destynacji turystycznych na świecie.

Turcja, to także popularny kierunek turystyki wyjazdowej polskich turystów. Według danych Ministerstwa Sportu i Turystyki, w zeszłym roku kraj ten odwiedziło 300 tys. naszych rodaków.