TUR-INFO.pl | Serwis informacyjny branży turystycznej
ZAJRZYJ DO NAS NA: TUR-INFO.PL na Facebook TUR-INFO.PL na Twitter

Forum grupa: Transport

Kolej strzela sobie w stopę. Dwa razy

Data wysłania: 2015-10-12 09:52 Autor: Czytelnik IP automat

Aktualność:
Jedna z popularniejszych tras kolejowych to Warszawa-Kraków. Przejazd samochodem jednej osoby jest dłuższy (brak autostrady) i droższy niż bilet kolejowy. Porównując zaś przejazd autobusem i koleją, widoczna jest różnica w cenie, ale i w czasie przejazdu.

Ponieważ flagowym produktem PKP Intercity jest Pendolino, przewoźnik doszedł do wniosku, że skoro nie ma konkurencji (z podobnym czasem przejazdu) to na tej trasie warto pokazać co można. Według informacji z Gazety Wyborczej, od 2016 roku tylko pociągi Pendolino będą jeździć najkrótszą trasą pomiędzy Warszawą i Krakowem (czas ok. 2:20). Natomiast pośpieszne TLK skierowane zostaną po przez Tomaszów Mazowiecki, Koluszki i Skierniewice (ok. 3:30) lub przez Jędrzejów i Kielce (4:15). Co więcej, ponieważ wydłużą się trasy przejazdu, to także bilety do pociągów pośpiesznych zdrożeją!

Jeśli te doniesienia okażą się prawdziwe i dla uzyskania czasu podróży poniżej 3h konieczny będzie przejazd Pendolino, a przejazd TLK z czasem ok. 3:30 lub 4:15 będzie kosztował więcej niż dotychczasowe 60zł, to... przewoźnicy autokarowi się bardzo ucieszą. Obecnie rezerwując z wyprzedzeniem (wyjazd rano w poniedziałek dniu 9.11.2015) bilet kolejowy TLK to koszt w przedziale 42-120 zł (2ga klasa, 2:20-2:50), zaś bilety przewoźników kosztują LuxExpress 19zł (4:25), PolskiBus 12zł (4:20). Jak widać różnica w czasie jest odczuwalna, ale różnica w cenie to tylko ok. 30zł (tylko dla wyjazdu z Krakowa ok. 5-tej rano pociągiem). Podobnie jest przy zakupie z tygodniowym wyprzedzeniem - TLK 42-120 (42zł pociąg 5:10), LuxExpress 19zł, PolskiBus 20-24zł.






Jeśli jednak podróż pociągiem się wydłuży, a cena za nią wzrośnie, to wiele osób nie uzna za rozsądne wydawać dodatkowych np. 50-60zł, żeby być pół godziny wcześniej. Natomiast jak wiele osób przesiądzie się z TLK na Pendolino? To już zależy od ceny - dla wielu osób bilet kupiony za kilkadziesiąt złotych może okazać się dobrym uzasadnieniem do jazdy dużo tańszym autobusem.

Uzupełnienie 13.10.2015:
Ponieważ niektórzy czytelnicy nie dowierzali, że redaktorzy umieją sprawdzać ceny biletów, publikujemy sprawdzenie cen z 13.10.2015 (14:00) dla obu w/w dat na trasie Kraków-Warszawa:









Strata części pasażerów, czy też zmuszenie części dotychczasowych klientów do szukania innego środka transportu zemszczą się długofalowo. Ludzie, którzy do tej pory uważali, że nie ma jak pociągiem (na tej trasie), zobaczą, że są rozsądne pod względem finansowym alternatywy. Mało ludzi zarabia powyżej kilkudziesięciu złotych na godzinę, żeby ignorować tak duże różnice w cenie.

Drugim problemem, który spółki z rodziny PKP sobie zamierzają stworzyć, jest zlecenie przez PKP PLK utrzymania linii kolejowych zewnętrznym firmom. PAP podał, że prawdopodobnie jeszcze w tym roku zostaną rozpisane przetargi na 200 mln złotych. Ta informacja nabiera sensu w połączeniu z informacją, iż minister infrastruktury i rozwoju Maria Wasiak chce jeszcze przed wyborami podpisać umowę utrzymania sieci z PKP PLK na 67 mld złotych (za okres 2016-2023). Oczywiście nie sposób z góry zapewnić, że wystąpią problemy, jednak po doświadczeniach drogowców, można oczekiwać, że prace będą prowadzone zgodnie z logiką "aby wytrzymało do końca kontraktu". Co więcej - w firmach podwykonawczych, w których zwykle w celu oszczędności zatrudnia się ludzi na zlecenia, a często tylko mała część zespołu ma wiedzę/doświadczenie, bo pozostali są osobami z przypadku, może dochodzić do większej liczby błędów. Począwszy od drobnych np. złego malowania, a skończywszy na poważnych np. niezauważenia uszkodzeń szyn, czy podkładów lub naruszeń bezpieczeństwa ruchu. W kolei i innych branżach mających własną specyfikę, własne rozwiązania techniczne, to ludzie z doświadczeniem są podstawą.

Koszty obsługi i serwisu przez PKP PLK z pewnością w krótkim okresie spadną, jednak długofalowo jest to wątpliwe. Do tego dochodzi fakt, że zewnętrze firmy trzeba będzie kontrolować - to może spowodować, że choć spółka zaoszczędzi na obsłudze, to wyda nie małe środki na działalności administracyjno-kontrolno-przetargowe. Pojawi się także nowa wymówka - za wszelkie problemy na linii objętej zewnętrznym serwisem, będzie można obwinić firmę zewnętrzną.

    • PKP będzie mieć problemy 

      [2015-10-12 09:52 83.29.25.*]

      A może autor artykułu uszczegółowić który z pociągów TLK kosztuje 120 zł? Nawet kupując w dzień odjazdu najdroższy pociąg tej marki kosztuje 65 zł. Artykuł na zamówienie busiarzy?   odpowiedz »

      • PKP będzie mieć problemy 

        [2015-10-12 15:16 80.52.137.*]

        zgadzam się z przedmówcę, artykuł typowo "sponsorowany" przez firmy autobusowe. Autor nawet postarał się o podanie najniższych cen na autobusy, "zapominając" o najniższych w PKP.   odpowiedz »

 
     

Forum gorące tematy

Forum gorące tematy
Ta strona przetwarza dane osobowe oraz używa COOKIES. Szczegóły przetwarzania danych osobowych są opisane w polityce prywatności. Korzystając z tej strony wyrażasz zgodę na wykorzystywanie cookies zgodnie z ustawieniami Twojej przeglądarki i akceptujesz regulamin strony. Wszelkie szczegóły w regulaminie, polityce prywatności oraz polityce cookies.
  Akceptuję