Wjazd do Wenecji będzie drogi, albo bardzo drogi

Zgodnie ze wcześniejszą zapowiedzią weneckich władz, które borykają się z problemem wyludniania miasta przez natłok turystów, wiadomo na pewno, że opłata pojawi się już od tego roku.

Idea podatku wjazdowego do Wenecji została zatwierdzona w ubiegłym roku w projekcie budżetu o czym informowaliśmy w artykule Będą opłaty za wjazd do Wenecji?. Wcześniejsza wersja podatku zakłada jednak dużo niższe kwoty.

Opłata zacznie obowiązywać prawdopodobnie od maja, gdy rozporządzenie w tej sprawie zostanie przyjęte przez radę miasta. W bieżącym roku będzie ona wynosić 3 euro od osoby, w kolejnych latach, w zależności od terminu wizyty - od 6 euro w dni powszednie, 8 euro w dniach zwiększonego napływu turystów, a w okresie jego kulminacji 10 euro! Jak informuje Polska Agencja Prasowa od 2022 roku konieczna będzie także wcześniejsza rezerwacja wizyty.

"Kary dla turystów, którzy wjadą bez wniesienia opłaty, mają wynosić od 100 do 450 euro" - mówił burmistrz Wenecji Luigi Brugnaro przedstawiając projekt przepisów przygotowany we współpracy z kancelarią prawną.

Uzyskane pieniądze zostaną przeznaczone na utrzymanie miasta i konserwację zabytków oraz poprawę pracy służb komunalnych. Z opłaty zwolnieni będą mieszkańcy regionu Wenecja Euganejska, rodziny mieszkańców miasta, studenci i ci, którzy tam pracują.

Problemy Wenecji z ruchem turystycznym nasilają się co roku. Choć wysokość podatku potencjalnie może odstraszyć turystów jednodniowych (zwłaszcza posługujących się inną walutą), to w skali kosztów np. tygodniowego wyjazdu opłata ta nie będzie zauważalna. Można mieć nadzieję, że pieniądze w ten sposób uzyskane pomogą uregulować 30 mln ruch turystyczny w mieście liczącym nieco ponad 250 tys mieszkańców.