Upadłość lotniska w Radomiu

Do sądu trafił wniosek o ogłoszenie upadłości portu lotniczego w Radomiu.

Lotnisko zostanie przejęte przez Przedsiębiorstwo Państwowe "Porty Lotnicze". Sąd ogłaszając upadłość, wskaże jako PPL zarządzającego, takie rozwiązanie ma wykluczyć z procedury syndyka. Prezydent Radomia poinformował, że działalność lotniska będzie kontynuowana. Radom ma stać się zapasowym lotniskiem dla Okęcia.

PPL zainwestuje w radomskie lotnisko około 500 mln złotych. Konieczna będzie przebudowa pasa startowego, płyt postojowych, dróg kołowania, czy terminala pasażerskiego. Pierwszy etap budowy ma potrwać 20 miesięcy i po nim lotnisko będzie zdolne do obsłużenia 3 mln pasażerów w ciągu roku.

To przejęcie to dobra wiadomość dla Radomia, gdzie powstaną nowe miejsca pracy. Dla pasażerów, czy przewoźników już gorsza. W kontekście zapasowego portu dla Lotniska Chopina, ciekawiej wyglądałaby kandydatura znacznie bliżej położonego i lepiej skomunikowanego Modlina. Tam jednak trwają przepychanki pomiędzy udziałowcami i trudno oczekiwać jakichś inwestycji do czasu rozwiązania sporu. Władze województwa mazowieckiego obawiają się marginalizacji podwarszawskiego lotniska i zarzucają PPL blokowanie rozwoju lotniska. Z kolei przedstawicielom PPL, które jest mniejszościowym udziałowcem portu, nie podoba się umowa Modlina Airport z Ryanair.