Trudny lot na wakacje

Wczorajszy charterowy lot linii Ryanair z Katowic do Grecji pozostanie dla wielu turystów niemiłym wspomnieniem. Samolot lecący z turystami Rainbow na Zakyntos dwukrotnie próbował podejść do lądowania, ale ze względu na trudne warunki pogodowe (burza i silne opady) został ostatecznie skierowany do Aten.

Jak podał fakt.pl pasażerowie spędzili na pokładzie ponad dziesięć godzin i mogli go opuścić dopiero po awanturze około godziny 20:30. Po opuszczeniu samolotu w Atenach okazało się, że brakuje dalszych informacji dotyczących zakwaterowania i dalszej podróży. Biuro podróży Rainbow przesłało pierwsze wiadomości SMS dopiero po godzinie 21:00, informując o odwołaniu lotu i planach zakwaterowania, lecz bez szczegółowych wskazówek. Około godziny 23 pasażerowie otrzymali vouchery na posiłki oraz część bagaży. Wówczas pojawiła się również informacja, że nowy lot na Zakynthos ma odbyć się 29 września około godziny 9 rano.

Transport do hotelu rozpoczął się przed północą, jednak ze względu na ograniczoną liczbę miejsc w autokarach przewóz pasażerów odbył się w dwóch turach. Część osób musiała czekać na kolejny kurs, co opóźniło ich zakwaterowanie. Według relacji, wszyscy pasażerowie dotarli do hotelu około godziny 1:45 w nocy. Na kolejny dzień przewidziano transport na lotnisko i planowany wylot na Zakynthos przed godziną 12:00. Dziś już pogoda się poprawiła i samoloty lądują na Zakyntos normalnie (wczoraj lotnisko pracowało w miarę normalnie do 11, a po tej godzinie tylko dwa samoloty wylądowały o 13 TUI i o 16 Wizz Air, cała reszta została przekierowana lub odwołana).