TUR-INFO.pl | Serwis informacyjny branży turystycznej
ZAJRZYJ DO NAS NA: TUR-INFO.PL na Facebook TUR-INFO.PL na Twitter






Przewoźnicy podniosą ceny biletów?

W wyniku drożejącej ropy, część przewoźników lotniczych zniknie z rynku, inni zostaną wykupieni przez silniejszych, wszyscy natomiast obniżają koszty i podnoszą ceny biletów.


Cena ropy od początku roku wzrosła o ponad 30%. Drożejący surowiec wpływa na całą branżę lotniczą. Bilety lotnicze już podrożały i nieuchronny jest dalszy wzrost cen. - Przewoźnicy albo wprost podniosą ceny biletów, albo zrobią to w sposób ukryty - poinformował Sebastian Gościniarek, ekspert PricewaterhouseCoopers. - W cennikach, zwłaszcza tzw. tanich linii, pojawiły się ostatnio dodatkowe opłaty, np. za bagaż czy za wybranie miejsca w samolocie. Zdrożały też napoje i jedzenie sprzedawane na pokładach - wyjaśnił. - Wojna cenowa między przewoźnikami jest w tej chwili niemożliwa - oświadczył Tadeusz Jarmuziewicz. - Linie lotnicze, jeżeli nawet mają zyski, to tak niewielkie, że nie mają z czego finansować dalszych obniżek. Należy za to się spodziewać fali bankructw wśród przewoźników - dodał.

Wg Michała Marca, dyrektora Przedsiębiorstwa Państwowego Polskie Porty Lotnicze, obecnie w najlepszej sytuacji znajdują się najwięksi przewoźnicy, liderzy aliansów. Najdotkliwiej wzrost kosztów odczuwają tani przewoźnicy oraz ich pasażerowie, a także linie lotnicze używające starszych, nieekonomicznych maszyn, które z reguły nie mają pieniędzy na wymianę floty na bardziej ekonomiczną. Marek Serafin z LOT przyznał, iż ok. 50 % wzrostu kosztów cen ropy pokrywają pasażerowie. - Gdybyśmy tego nie zrobili, wypadlibyśmy z gry - oznajmił. Międzynarodowe Stowarzyszenie Przewoźników Lotniczych w ubiegłym roku przewidywało, iż branża lotnicza zarobi w tym roku 8 mld USD. Wg skorygowanych ostatnio prognoz Światowi przewoźnicy mają stracić od 2,5 do 6 mld USD. - W Stanach zanotowano ostatnio bankructwo 10 linii lotniczych - zaznaczył Furgalski. - Europejski rynek jeszcze nie zdążył całkiem odreagować tego, co się dzieje na świecie - prognozuje minister Jarmuziewicz. Branżę czeka porządkowanie rynku. Część przewoźników, jak Lufthansa czy Air France KLM, myśli o zakupach. - Wszyscy poprawiają swoją efektywność, szukają coraz to innych oszczędności - podsumował Sebastian Gościniarek.

Porządkowanie rynku wiąże się również z modyfikacją siatki połączeń. Przykład stanowi Centralwings, który zrezygnował ostatnio z obsługi kilkunastu nierentownych tras. Na to jednak nie mogą pozwolić sobie wszystkie linie. - Przewoźnicy niskokosztowi mają inną politykę niż linie tradycyjne, bazują na operacjach z punktu do punktu i błyskawicznie decydują o wejściu na dane połączenie lub o jego likwidacji. W przypadku linii tradycyjnych wszystkie połączenia, w tym krajowe, z których pasażerowie przesiadają się na dalsze rejsy, pracują na efekt całej siatki. To efekt naczyń połączonych - wyjaśnił Marek Serafin.




Komentarze

(kiedy jest to możliwe, sugerujemy podpisanie się)

(akceptacja regulaminu)


Tagi:
przewoźnicy linie lotnicze Lufthansa Air France KLM wzrost cen ropy branża lotnicza wzrost cen biletów Sebastian Gościniarek ekspert PricewaterhouseCoopers tanie linie cenniki dodatkowe opłaty wojna cenowa Tadeusz Jarmuziewicz Michał Marzec dyrektor Przedsiębiorstwo Państwowe Polskie Porty Lotnicze Marek Serafin LOT Międzynarodowe Stowarzyszenie Przewoźników Lotniczych modyfikacja siatki połączeń Centralwings




Ta strona przetwarza dane osobowe oraz używa COOKIES. Szczegóły przetwarzania danych osobowych są opisane w polityce prywatności. Korzystając z tej strony wyrażasz zgodę na wykorzystywanie cookies zgodnie z ustawieniami Twojej przeglądarki i akceptujesz regulamin strony. Wszelkie szczegóły w regulaminie, polityce prywatności oraz polityce cookies.
  Akceptuję