Spółka Port Lotniczy Mazury nie oddał lotniska w Szymanach

port lotnczy mazury 

[2006-05-10 00:01 212.2.99.*]

Tak to prawda, że lotnisko jest jeszcze w zasobach wojska. Nie prawdą jest, że Agencja Mienia Wojskowego nie ma tytułu do lotniska. 12 Terenowy Oddział lotniskowy przekazał lotnisko w użyczenie Agencji w zwiazku z decyzją MON, że lotnisko to to jest trwale zbędne ma potrzeby Sił Powietrznyh z zaznaczeniem, że obiekt ma zachować charakter lotniczy. Należy pamietac, że Agencja została powołana do zagospodarowania zbędnych składników mienia wojskowego. I póki co to Agencja po spisamiu protokołu odbioru będzie miała tytuł do lotniska. Jeśli ktoś chce dowiedzieć się więcej o Agencji i po co została powołana prosze przejzeć Ustawe o AMW i ustawe o zagospodarowniu niektórych składników Sarbu Państwa. A może ktoś zapyta dlaczego Agencja nie chce juz rozmawiać z zarzadem spółki? I proszę pamiętać, że lotnisko Szymany było lotniskiem zapasowym Mińska Mazowieckiego o małej intensywności ruchu. Nośność Drogi sartowej wynosi 23 i granicznym samolotem na tym pasie jest ATR-72. Wsadźmy póki co Ryanair w bajki bo jak mnie życie nie myli lotnisko nie jest w tej chwili nawet ubezpieczone od OC. Przygotowane wstepne studium wykonalności dla portu jest niekompletne bez badań i nic nie wnosi nowego. Dość tego medialnego hałasu!!! Przyczyna tkwi nie w wojsku ale w samej spółce. Proponuję od dawna inne nowe rozwiązania. Wygenerowanie ruchu lotniczego w Szymanach może być podstawą do przygotowania studium wykonalności. Nie płaczcie nad spółką tylko nad lotniskiem jedynym o sztucznej nawierzchni w północno-wschodniej Polsce. jeszcze trochę to łatwiej będzie polecieć w Europę i Świat z Suwałk czy też Białegostoku. Wszyscy wiedzą w czym przyczyna i nikt głośno nie mówi. Odważyłem się i mnie zwolniono. Jest w Szczytnie Aeoklub, który powoli metodycznie budujemy. Przecież w strategii województwa mówi sie o lotnisku Szymany a nie o spółce. Czekam na maile. pozdrawiam Grzegorz Tumelis   odpowiedz »

• Odpowiedź 

  [2006-06-26 15:05 83.24.9.*]

  Masz Pan 1000 % racji i trzeźwe spojrzenie na problem. Niestety, AMW żerując na majątku narodowym, zamiast go sensownie zagospodrować, nie korzysta nawet z upoważnień ustawowych, na podtawie, ktorych mogłaby przystąpić do tzw. wspólnego przedsięwzięcia. Znacznie łatwiej pobierać wysokie czynsze dzierżawne, których podstawy naliczenia biorą się z sufitu i ,,widzimisię'' urzedasa AMW liczącego na premie od swoich szefów za dobrze podpisane umowy. Lotnisko w Nowym Mieście n/Pilicą, AMW wyceniła na 6.5 mln PLN, podając w przetargu na sprzedaż tego lotniska, cenę o 3 mln PLN wyższą. Jeżeli to lotnisko ktoś kupi (a niestety chętnych jakoś nie widać, bo AMW przereklamowała nieodpowiedzialnie wszystkie swoje propozycje dzierżawy i sprzedaży byłych lotnisk wojskowych), ten będzie mieć spokój raz na zawsze, w przeciwieństwie do tych, którzy tylko mogą przystąpić do dzierżawy danego lotniska. Czynsze dzierżawne za dane lotnisko pobierane przez np. 10 lat, będą o wiele wyższe, niż koszt zakupu lotniska w Nowym Mieście, nawet mimo bardzo zawyżonej ceny wywoławczej. AMW szermuje od lat hasłem bez pokrycia, że zarabia fundusze na armię. Tymczasem nie wiadomo ile pieniędzy kosztuje utrzymanie AMW, a należy przewidywać, że utrzymanie tego ,,dworu'', kosztuje Skarb Państwa o wiele więcej, niż AMW może uzyskać z dzierżawy np. lotnisk. AMW nigdy nie powinna otrzymać legitymacji prawnej do zajmowania się lotniskami, które w każdym państwie są majątkiem całego narodu. Rola AMW powinna być ograniczona do mienia ruchomego i co najwyżej do zajmowania się niewielkimi nieruchomościami, zbędnymi dla obronności Państwa, które są położone w enklawach nie nadających się do zagospodarowania w interesie publicznym. Obserwując ,,działalność'' AMW, każdy człowiek mający na względzię interes Państwa, musi postawić pytanie, gdzie jest Sejm, Senat, Rząd i Prezydent, jeżeli jeszcze nie dostrzegli, że AMW to jedna wielka i bezkarna REPUBLIKA KOLESIÓW ze starego układu. Poważne kontrowersje musi budzić rola AMW przy organmizacji i obsłudze zamówień publicznych na rzecz Wojska Polskiego. Czy to oznacza, że zatrudniony w AMW były wojskowy pobierający konkretną emeryturę, w pełni zna się na nowczesnej technice i bez zbędnej straty czasu, polegającym na zbędnym wydłużaniu procedur, czego na ogół taki delikwent już się nie ,,kuma'' jest działaniem na rzecz obronności Państwa. Polecam Panu lekturę Skrzydlatej Polski Nr 6, str. 10. Znajdzie Pan tam kwintesencję swoich spostrzeżeń.
  Pozdrawiam
  FLIGHT 10   odpowiedz »