Funclub: dobra sprzedaż first-minute

Biuro podróży Funclub poinformowało o dobrych wynikach sprzedaży wycieczek z opcji: wcześniej-taniej.

Porównując przychody ze sprzedaży od października roku poprzedniego do dnia 22 lutego br., z analogicznymi okresami z trzech ostatnich lat, zauważalna jest wyraźna tendencja wzrostowa. O ile wzrost w 2009 r. w stosunku do roku 2008 wynosił 31,5%, o tyle w 2010 roku, w stosunku do roku ubiegłego, to już ponad 87%. Warto również zauważyć, że wzrost ze sprzedaży był w 2010 r. niższy od wzrostu przychodów ze sprzedaży i wynosił ponad 76% (w stosunku do wzrostu ilościowego 87%), natomiast w 2009 r. przyrost ze sprzedaży wynosił prawie 41% (w stosunku do wzrostu ilościowego 31,5%).

Statystyki biura pokazują, że odsetek klientów rezerwujących wczasy w opcji first minute z roku na rok wzrasta.

- Pokazuje to, że nadal głównym kryterium wyboru wczasów w Polsce jest cena. W opcji wcześniej-taniej Funclub oferował swoim klientom upust cenowy sięgający nawet do 40% i (co ważne!) gwarancję niezmienności ceny - powiedział prezes zarządu Funclub, Piotr Sućko.

Według biura rosnące zainteresowanie wczasami first minute wśród Polaków spowodowane jest także przekonaniem, że wybrane i ulubione wycieczki sprzedają się szybciej i aby okazja nie przeszła nam koło nosa, należy odpowiednio wcześniej dokonać rezerwacji. Wszystko wskazuje na to, że Funclub do końca marca sprzeda prawie połowę wszystkich letnich ofert.

Możliwe jest też zainteresowanie turystów ofertą first minute z gwarancją ceny z innych przyczyn. Po pierwsze nawet w kryzysie nie można odkładać wyjazdów na porządne wakacje przez kilka lat z rzędu. Po drugie - czasem ludzie wpisujący się w plany urlopowe decydują z góry o zakupie wycieczki bojąc się, że jak termin wypoczynku będzie bliżej, to wyjazd zejdzie na dalsze plany i wakacje spędzą na porządkowaniu mieszkania lub na pracy w ogródku - a tak to już jest postanowione (zasada konsekwencji). Spadek średniej ceny wyjazdu pasuje do obu tych możliwości.