TUR-INFO.pl | Serwis informacyjny branży turystycznej
ZAJRZYJ DO NAS NA: TUR-INFO.PL na Facebook TUR-INFO.PL na Twitter






Krwotoczna gorączka po ukąszeniu kleszcza w Turcji!

Turcja walczy z wybuchem krwotocznej gorączki krymsko-kongijskiej (CCHF), która tylko w tym roku zabiła już w tym kraju co najmniej 20 osób.


Specjaliści poinformowali, że w najbliższych miesiącach liczba zachorowań na tę groźną chorobę odzwierzęcą może jeszcze wzrosnąć.

Krwotoczna gorączka krymsko-kongijska jest głównie wirusową chorobą zwierzęcą, którą roznoszoną kleszcze. Jednak zdarzają się też przypadki zachorowań wśród ludzi. Pierwszy przypadek zachorowań u ludzi opisano na Krymie w 1944 roku, a potem podobne przypadki w 1956 roku w Kongu. Właśnie stąd pochodzi nazwa choroby. Jej przebieg podobny jest do wywoływanej przez wirusa Eboli.

CCHF u ludzi wywoływana jest przez ukąszenie kleszcza, roznoszącego wirusa. Może się on też przenosić przez płyny ustrojowe oraz drogą kropelkową. Śmiertelność jest bardzo wysoka. Około 30% chorych umiera już w drugim tygodniu choroby. U pacjentów, którym udało się wyzdrowieć, poprawę widać dziewiątego - dziesiątego dnia od zachorowania.

Choroba jest endemiczna dla wielu obszarów Afryki, Azji oraz części Europy Wschodniej.

CCHF powoduje ostry spadek liczby płytek krwi, które odgrywają ważną rolę w procesie krzepnięcia krwi. Bez szybkiego podania leków antywirusowych oraz krwi chory może się wykrwawić.

Profesor Onder Ergonul z Uniwersytetu Marmara, który należy do rządowego zespołu powołanego do walki z wybuchem choroby w Turcji wyznał -Niestety będziemy świadkami przypadków CCHF aż do września, kiedy chłodna pogoda spowolni szerzenie się wirusa.

Większość przypadków zachorowań zdarzyła się w prowincjach nad Morzem Czarnym i w środkowej Anatolii: Tokat, Sivas, Gumuszane, Amasya, Yozagat i Corum.

Władze Światowej Organizacji Zdrowia czekają na kolejne informacje od tureckiego rządu. Władze w Ankarze podkreślają, że nie odnotowano przypadków CCHF w turystycznych rejonach nad Morzem Śródziemnym.

Do 4 sierpnia bieżącego roku zarejestrowano już 242 przypadki, z czego 20 osób zmarło. Władze podają, że jest to największy wybuch CCHF od czasu jej wykrycia na Krymie.

Doktor Ergonul zaznacza, że ponad 90% przypadków zachorowań wystąpiło u ludzi, którzy mieli bezpośredni kontakt z bydłem.

W sierpniu zmarła pielęgniarka, która opiekowała się chorymi na CCHF. Zaraziła się przez przypadkowe skaleczenie igłą. Dotychczas zarażonych zostało czterech pracowników służby zdrowia. Jednak o szerzeniu się wirusa w szpitalach nie ma żadnych doniesień.




Komentarze

(kiedy jest to możliwe, sugerujemy podpisanie się)

(akceptacja regulaminu)


Tagi:
gorączka krwotoczna kleszcze po ukąszeniu kleszcza Turcja Krym wirus płytki krwi układ krzepnięcia Morze Czarne goraczka ukąszenie choroby w turcji




Ta strona przetwarza dane osobowe oraz używa COOKIES. Szczegóły przetwarzania danych osobowych są opisane w polityce prywatności. Korzystając z tej strony wyrażasz zgodę na wykorzystywanie cookies zgodnie z ustawieniami Twojej przeglądarki i akceptujesz regulamin strony. Wszelkie szczegóły w regulaminie, polityce prywatności oraz polityce cookies.
  Akceptuję