Zapadają pierwsze wyroki w sprawie łamania ograniczeń

Do sądów trafiają odwołania od mandatów nałożonych za nieprzestrzeganie ograniczeń epidemicznych.

Jak poinformował Polsat News - połowa rozpatrzonych wniosków w Wojewódzkim Sądzie Administracyjnym w Warszawie, dotyczących skarg na kary nakładane przez Sanepid została rozpatrzona pozytywnie dla ukaranych. Próba na razie jest niewielka, bowiem rozpatrzono 18 wniosków ze 100, które wpłynęły, z czego w 9 przypadkach odrzucono skargi, w 5 uchylono decyzje I instancji, a w 4 stwierdzono nieważność wydanych decyzji.

Korzystny dla przedsiębiorców wyrok zapadł przez WSA w Opolu, gdzie sąd orzekł, iż nakładanie ograniczeń działalności w formie aktów prawnych dość niskiej rangi, jakimi są rozporządzenia jest sprzeczne z konstytucją. Wygląda na to, że sądy będą miały dużo pracy z pozwami związanymi z wprowadzonym lockdownem, który, zdaniem rządu nie jest lockdownem, a jedynie tzw. kwarantanną narodową lub etapem odpowiedzialności, jakby nazewnictwo miało zmienić fakt, że bardzo wielu przedsiębiorców otrzymało zakaz pracy i mgliste obietnice pomocy, zamiast precyzyjnie wyliczanych odszkodowań.

Niedawno pozew zbiorowy przeciwko Skarbowi Państwa złożyli przedsiębiorcy zrzeszeni w Turystycznej Organizacji Otwartej, hotelarze z Polskiej Izby Hotelarzy wybrali drogę pozwów indywidualnych. Pozwy przeciwko Skarbowi Państwa przygotowują także m.in. właściciele klubów nocnych i dyskotek, parków zabaw, branża fitness. Wejście na drogę sądową rozważają też przedsiębiorcy zrzeszeni w Związku Polskich Pracodawców Handlu i Usług.Nie rozumiemy na podstawie jakich kryteriów rząd wprowadza ograniczenia, które faworyzują jedne gałęzie gospodarki a dyskryminują inne. Jak mamy rozumieć, że pomimo oficjalnego zamknięcia centrów handlowych są one nadal otwarte? Funkcjonują w nich hipermarkety wielobranżowe sprzedające nie tylko artykuły spożywcze, czy higieniczne, ale też odzież, naczynia, obuwie oraz zabawki. Równocześnie obok otwarte są sklepy z wyposażeniem domowym, drogerie, apteki a np. sklepy odzieżowe, obuwnicze, czy jubilerskie są zamknięte. Czy w supermarkecie w galerii handlowej panują inne warunki niż pozostałych sklepach? Dlaczego jesteśmy dyskryminowani? - dopytują przedstawiciele ZPPHiU.

Sądowa batalia ze Skarbem Państwa nie będzie łatwa zwłaszcza, że rząd także nie zasypia gruszek w popiele. Jak podał Business Insider, rząd podjął kroki, aby przynajmniej jak najbardziej opóźnić procesy o odszkodowanie. W tym celu skierował do Trybunału Konstytucyjnego przepisy dotyczące odpowiedzialności odszkodowawczej Skarbu Państwa. W skrajnym przypadku może to oznaczać nawet pozbawienie przedsiębiorców prawa do sądu i konieczność dochodzenia swoich praw przez Trybunałem Praw Człowieka. Reprezentujący przedsiębiorców turystycznych mec. Jacek Dubois w rozmowie z Business Insider przekonywał, że jest przygotowany na korzystny dla rządu wyrok Trybunału Konstytutcyjnego, lub nawet jego brak. Więcej na ten temat pod adresem businessinsider.com.pl