TUR-INFO.pl | Serwis informacyjny branży turystycznej
ZAJRZYJ DO NAS NA: TUR-INFO.PL na Facebook TUR-INFO.PL na Twitter






Kolonie nielegalne, półkolonie już tak

W czasie tegorocznych ferii zimowych, które dla wszystkich w tym roku wyjątkowo odbędą się w jednym terminie 4 - 17 stycznia 2021 r., w szkołach i placówkach oświatowych będzie można organizować wypoczynek w formie półkolonii dla uczniów klas I-IV szkoły podstawowej - poinformowało Ministerstwo Edukacji Narodowej.


MEN przekonuje, że jest to odpowiedź na prośby rodziców i organizatorów półkolonii, którym dano możliwość, aby w ścisłym reżimie sanitarnym zorganizować opiekę dla najmłodszych dzieci. Zajęcia w trakcie zimowego wypoczynku będą mogły być prowadzone w świetlicach szkolnych oraz innych przystosowanych do tego celu pomieszczeniach, w grupach maksymalnie do 12 uczniów. Zajęcia będą mogły zorganizować zarówno szkoły i placówki oświatowe, organy prowadzące, jak i organizacje, które na co dzień współpracowały z placówkami w tym zakresie i mają odpowiednie doświadczenie, np. organizacje pozarządowe. Należy pamiętać o tym, że taki wypoczynek musi być zgłoszony do bazy prowadzonej przez MEN wypoczynek.men.gov.pl

W tych zakazach i zgodach nie ma jakiejkolwiek logiki. Nie rozumiemy dlaczego prośby organizatorów półkolonii są ważniejsze niż prośby organizatorów kolonii. Wychodzi na to, że wirus rozprzestrzenia się w ośrodkach kolonijnych, natomiast w szkole już nie. Można zebrać dzieci w szkole, nie można wysłać ich na kolonie, choć ich organizatorzy są przygotowani pod względem sanitarnym do ich przeprowadzenia, są w stanie organizować grupy do 12 osób i niejednokrotnie zapewnić większą powierzchnię niż szkoła. Dodatkowo grupa czy to turystyczna, czy kolonijna charakteryzuje się tym, że jest w dużej mierze odizolowana od lokalnej społeczności, więc nawet gdyby na którejś z nich doszło do transmisji wirusa, to dzieci pozostają w izolacji. Jeśli dojdzie do tego podczas półkolonii, będą wracać one do domów i szansa na rozprzestrzenianie się wirusa rośnie.

Wygląda to trochę jakby rząd posiadał jakiś losowy generator nakładanych obostrzeń. Kolonie odbywające się z zachowaniem reżimu sanitarnego nie są akceptowalne, półkolonie już tak, nie można jechać na weekend czy ferie do obiektu noclegowego, za to można przebywać w zatłoczonym centrum handlowym, zamiast rozciągnąć ferie w czasie, tak aby jak najmniej osób mogło przebywać w jednym miejscu i jednym terminie, kumuluje się je do dwóch tygodni dla całego kraju. Dodatkowo zakazy mają tyle dziur, że łatwo je ominąć, a media (szczególnie te publiczne) stygmatyzują za to przedsiębiorców, a nie polityków piszących prawo na kolanie.

W czasie ferii rekomendujemy, aby uczniowie pozostali blisko swoich rodzinnych miejscowości. Chodzi o to, aby nie powodować zwiększonej mobilności i tym samym zmniejszyć ryzyko rozprzestrzeniania się koronawirusa. Zdrowie i bezpieczeństwo uczniów oraz ich rodzin jest obecnie najważniejsze. - napisał MEN w komunikacie. Wcześniej premier zapowiadał zakaz przemieszczania się. To w końcu on będzie wydany, czy nie? Gdyby miał być to rekomendacja ministerstwa, aby pozostawać blisko swoich miejscowości nie byłaby potrzebna. Polityka informacyjna prowadzona przez rząd po prostu powala swoją nieporadnością. Poza tym co oznacza blisko? Czy uczniowie z Krakowa mogą jechać do Zakopanego w świetle tej rekomendacji? To dość blisko. Niestety absurd goni absurd, a zapłacimy za to my wszyscy jako podatnicy.




Komentarze

(kiedy jest to możliwe, sugerujemy podpisanie się)

(akceptacja regulaminu)


Tagi:
pólkolonie kolonie ministerstwo edukacji narodowej rząd obozy


Komentarze:

Ta strona przetwarza dane osobowe oraz używa COOKIES. Szczegóły przetwarzania danych osobowych są opisane w polityce prywatności. Korzystając z tej strony wyrażasz zgodę na wykorzystywanie cookies zgodnie z ustawieniami Twojej przeglądarki i akceptujesz regulamin strony. Wszelkie szczegóły w regulaminie, polityce prywatności oraz polityce cookies.
  Akceptuję