Kolejni przewoźnicy wystąpią o odszkodowanie

Po katastrofie samolotu należącego do linii Ethiopian Airlines kolejni przewoźnicy wystąpią do Boeinga o odszkodowanie z powodu uziemionej floty.

Prekursorem żądania odszkodowania od amerykańskiego producenta był Norwegian Air, o czym informowaliśmy w artykule Norweski przewoźnik żąda rekompensaty od Boeinga.

Dziennik Gazeta Prawna donosi, że na taki krok zdecydowała się również polska liniia lotnicza Enter Air: Oczywiście planujemy wystąpić o odszkodowanie. Jesteśmy w stałym kontakcie z Boeingiem i liczymy, że zapewni nam 100 proc. bezpieczeństwo użytkowania tych samolotów. 737 MAX 8 jest zbudowany na platformie najlepszego samolotu w historii, czyli B737 i takie problemy są nieakceptowalne. Każdą maszynę można usprawnić i doprowadzić do perfekcji, tak było ze wszystkimi samolotami w historii - podkreśla Grzegorz Polaniecki, członek zarządu Enter Air. Polski przewoźnik na razie nie ma zamiaru anulować złożonego u Boeinga zamówienia na samoloty 737 MAX - pierwszy z nich zostanie dostarczony w 2020 roku.

Z kolei indyjski niskobudżetowy przewoźnik SpiceJet, również potwierdził chęć ubiegania się o odszkodowanie, ale i udzielenie kredytu na konserwację, naprawy i remonty swoich 12 uziemionych samolotów 737 MAX 8.