TUR-INFO.pl | Serwis informacyjny branży turystycznej
ZAJRZYJ DO NAS NA: TUR-INFO.PL na Facebook TUR-INFO.PL na Twitter






Otwarcie hoteli to krok do przodu, ale hotelarze liczą na więcej

Doceniamy, że rząd zrobił krok do przodu, podejmując decyzję o częściowym otwarciu hoteli, choć warunek 50-proc. obłożenia nie jest dla branży zadowalający. W większości obiektów w początkowym okresie po uwolnieniu naszej branży popyt będzie się odbudowywał stopniowo, ale są też hotele, które mogłyby się wypełnić w krótkim czasie - uważa Izba Gospodarcza Hotelarstwa Polskiego.


IGHP oczekuje jak najszybszego otwarcia hoteli i zapewnia, że spełniają wszelkie rygory sanitarne i pod względem bezpieczeństwa bardzo dobrze odnalazły się w pandemicznej rzeczywistości, w jakiej jesteśmy od ponad roku.

W opinii Północnej Izby Gospodarczej pozytywnie należy ocenić fakt, że gospodarka będzie odmrożona i przedsiębiorcy wrócą do pracy. Oznacza to, że jest szansa, że sezon letni przestanie być czasem kolejnych strat i zadłużania się. W opinii Izby pewne odmrożenia mogłyby jednak następować szybciej. Wiele branż może działać w reżimie sanitarnym i "przytrzymanie" ich w lockdownie jest działaniem trudnym do uzasadnienia. Przedsiębiorcy podzielili się w tym temacie na pół: jedni odetchnęli z ulgą, że wracają, że jest plan działania na kolejne miesiące. Inni są rozczarowani np. faktem, że branża fitness musi tak długo czekać lub tym, że hotele zaczną działać dopiero od 8 maja- mówi prezes Północnej Izby Gospodarczej w Szczecinie Hanna Mojsiuk.

IGHP podtrzymuje postulat dotyczący niezwłocznego uruchomienia gastronomii w hotelach. Podawanie posiłków w restauracji, w której mogą przebywać wyłącznie goście hotelowi, jest bezpieczniejsze niż room service, co potwierdza m.in. były szef GIS-u. Apelujemy również o jak najszybsze otwarcie basenów i pozostałej działalności rekreacyjnej, bo wiemy na podstawie wcześniejszych doświadczeń branży, że hotele są miejscami bezpiecznymi, a na basenie nie dochodzi do zwiększonej transmisji koronawirusa - uważają hotelarze zrzeszeni w Izbie Gospodarczej Hotelarstwa Polskiego.

W podobnym tonie wypowiada się prezes Północnej Izby Gospodarczej. Cieszymy się z otwarcia i odmrażania gospodarki. Daje to nadzieje na powrót do względnej normalności w najbliższym czasie. Jest jednak kilka decyzji, które nas zaskakują i uważamy, że można byłoby je zmodyfikować na korzyść przedsiębiorców. Uważamy, że hotele po 8 maja powinny mieć możliwość przyjmowania klientów zarówno w restauracjach jak i centrach odnowy biologicznej. Dla wielu hoteli baza wellness jest magnesem na klientów, pozbawianie możliwości działania tych sektorów powoduje, że wiele pracowników nie będzie mogło jeszcze wrócić do pracy - mówi Hanna Mojsiuk.

Jak podkreśla IGHP, branża hotelarska od ponad roku w wyniku ograniczeń funkcjonowania ponosi ogromne straty, w tym z działalności gastronomicznej, co potwierdziły ostatnie badania ankietowe Izby, o których pisaliśmy w aktualności Wyniki hoteli drastycznie spadły. IGHP alarmuje, że sytuacja wielu hoteli jest dramatyczna. W każdym miesiącu lockdownu hotele odnotowują nawet 1 mld zł utraty potencjalnych przychodów, a pomoc rządowa jest opóźniona i nie rekompensuje poniesionych strat. Branża hotelarska musi jak najszybciej mieć możliwość oferowania pełnego wachlarza usług dla gości.

Północna Izba Gospodarcza wskazuje też na sytuację restauratorów. Uważamy, że czekanie do 15 maja z otwarciem ogródków gastronomicznych również jest oczekiwaniem zbyt długim. Naszym zdaniem mogłoby to nastąpić bez żadnych komplikacji po 4 maja jeżeli przedsiębiorcy wyrażą tym zainteresowanie. W tym miejscu apelujemy również do samorządowców o to, by umożliwić przedsiębiorcom budowanie przestrzeni na świeżym powietrzu. Uważamy, że opłaty za zajęcie pasa drogowego powinny być symboliczne. To akt solidarności z branżą, która jest mocno dotknięta pandemią. Uważamy również, że mocno pokrzywdzona jest branża fitness, która musi czekać na odmrożenie aż do końca miesiąca. To oznacza, że nie będzie ona działać aż przez 7 miesięcy. To zdecydowanie zbyt długo - mówi Hanna Mojsiuk.

W opinii dyrektora Północnej Izby Gospodarczej dr. Piotra Wolnego odważniejsze odmrażanie gospodarki byłoby dla przedsiębiorców bodźcem do aktywnego działania po lockdownowym uśpieniu. Taka aktywność jest teraz bardzo potrzebna: Przedsiębiorcy wreszcie doczekali się luzowania obostrzeń i powolnego odmrażania gospodarki. Ale dlaczego niektóre branże będą mogły działać bez przeszkód, przy zachowaniu procedur reżimu sanitarnego, a inne nadal de facto pozostają zamrożone? Dlaczego otwieramy obiekty sportowe, w tym baseny dla zorganizowanych grup, a hotele otwieramy bez restauracji i stref wellness? W obiektach hotelowych przecież najłatwiej jest zapanować nad ruchem i reżimem sanitarnym. Nie można zjeść ciastka i mieć ciastka. Decyzje muszą być bardziej zdecydowane. Tego oczekują przedsiębiorcy i cała gospodarka. Proces szczepień nabiera tempa, gospodarka też musi - dodaje dyrektor Piotr Wolny.




Komentarze

(kiedy jest to możliwe, sugerujemy podpisanie się)

(akceptacja regulaminu)


Tagi:
izba gospodarcza hotelarstwa polskiego północna izba gospodarcza hotel gastronomia


Komentarze:

Ta strona przetwarza dane osobowe oraz używa COOKIES. Szczegóły przetwarzania danych osobowych są opisane w polityce prywatności. Korzystając z tej strony wyrażasz zgodę na wykorzystywanie cookies zgodnie z ustawieniami Twojej przeglądarki i akceptujesz regulamin strony. Wszelkie szczegóły w regulaminie, polityce prywatności oraz polityce cookies.
  Akceptuję