TUR-INFO.pl | Serwis informacyjny branży turystycznej
ZAJRZYJ DO NAS NA: TUR-INFO.PL na Facebook TUR-INFO.PL na Twitter

Prezes Open Travel Group w areszcie!

Prezes upadłego biura Open Travel Group został oskarżony o oszukiwanie klientów.


Pomimo, że toruńska prokuratura od kilku dni wiedziała o sprawie, na rozpoczęcie śledztwa zdecydowała się dopiero w piątek, 29 września. Jednak postępowanie przebiegło bardzo szybko.

Tego samego dnia zatrzymano Pawła P. i umieszczono w policyjnym areszcie. Funkcjonariusze sprawdzili pomieszczenia jego firmy, przesłuchali pracowników oraz przeszukali mieszkanie jego rodziny. Ewa Grzelak, oficer prasowy toruńskiej komendy poinformowała - Zabezpieczyliśmy dokumentację księgową i umowy zawarte przez biuro podróży oraz - na poczet ewentualnych kar i roszczeń finansowych - dwa mercedesy, w tym jeden wysokiej klasy.

Po nocy spędzonej w areszcie, w sobotę 31-letniego Pawła P. przesłuchano w prokuraturze i przedstawiono mu zarzut oszustwa. Śledczy zarzucili mu jak na razie wyłudzenie od jednego klienta Open Travel 1,3 tys. USD. Paweł P. podpisał z turystą umowę, po czym nie wywiązał się z oferowanych usług turystycznych. Funkcjonariusz, który zajmuje się śledztwem przyznał - To dopiero początek prawdziwej lawiny zgłoszeń, jakiej się spodziewamy. Na razie tylko jedna osoba potrafiła oszacować wysokość strat. Kilkanaście innych, które już się zgłosiły, ma to zrobić w najbliższym czasie. Niektórzy wstępnie podają, że stracili nawet po 10 tys. zł. Nie mogliśmy jednak zwlekać, bo trzeba było zabezpieczyć dokumenty i majątek, a do tego wystarczył jeden zarzut.

Najprawdopodobniej lista zarzutów zostanie w najbliższym czasie uzupełniona. Jacek Krawczyk, rzecznik kujawsko-pomorskiej policji zaznaczył - Zwróciliśmy się do jednostek policji na terenie całego kraju o przesłuchanie w charakterze świadków osób korzystających z usług tego biura podróży, przede wszystkim tych, które uważają, że zostały oszukane przez to biuro.

Przesłuchania zakończą się dopiero po powrocie do kraju wszystkich turystów, którzy skorzystali z usług Open Travel.

Toruńskie biuro ogłosiło upadłość w środę, 27 września. W wyniku tego ponad 300 osób utknęło na Dominikanie, a pozostali klienci wypoczywający w Europie napotkali na liczne nieprzyjemności związane z nieopłaceniem zakwaterowania w hotelach.

Jeden z menedżerów firmy dominikańskiej, która współpracuje z Open Travel poinformował nieoficjalnie, że zadłużenie upadłego biura wobec tamtejszych partnerów wynosi ponad milion dolarów. Wynajęli oni w Polsce kancelarię adwokacką, aby w ten sposób dochodzić swoich roszczeń.

O bezpieczny powrót Polaków do kraju zadba MSZ oraz w ramach gwarancji ubezpieczeniowych, Polskie Towarzystwo Ubezpieczeniowe. Już został opracowany harmonogram powrotu turystów do Polski. Pomimo to kilkudziesięciu turystów Open Travel, którzy wypoczywali na Dominikanie załatwili sobie przelot na własny koszt.

Aż do czasu oszacowania strat przez wszystkich pokrzywdzonych, których może być nawet 4 tysiące, Paweł P. pozostanie na wolności. Po przesłuchaniu został on zwolniony za kaucją w wysokości 10 tys. zł. Śledczy zatrzymali też jego paszport. Dodatkowo Paweł P. będzie musiał stawiać się w komisariacie pięć razy w tygodniu. Mężczyźnie, który nie przyznaje się do postawionych zarzutów, grozi do 8 lat więzienia.




Komentarze

(kiedy jest to możliwe, sugerujemy podpisanie się)

(akceptacja regulaminu)


Tagi:
areszt Paweł P. Open Travel prezes oskarżony oszustwa oszukiwanie klientów prokuratura śledztwo przesłuchanie Ewa Grzelak zarzuty Jacek Krawczyk poszkodowani turyści




Ta strona przetwarza dane osobowe oraz używa COOKIES. Szczegóły przetwarzania danych osobowych są opisane w polityce prywatności. Korzystając z tej strony wyrażasz zgodę na wykorzystywanie cookies zgodnie z ustawieniami Twojej przeglądarki i akceptujesz regulamin strony. Wszelkie szczegóły w regulaminie, polityce prywatności oraz polityce cookies.
  Akceptuję