Ryanair jednak w Krakowie

Wczoraj w Warszawie zapadły ważne ustalenia dotyczące otwarcia nowych połączeń do Polski obsługiwanych przez irlandzką tanią linię lotniczą Ryanair. Do Polski przyleciał z dublińskiej centrali Ryanaira jeden z dyrektorów firmy Michael Cawley, który rozmawiał z prezydentem Jackiem Majchrowskim oraz marszałkiem Januszem Sepiołem. Po spotkaniu powiedziano, że głównym celem tego spotkania było uzgodnienie warunków uruchomienia połączenia z Krakowa.

"Rozważano możliwość obniżenia wysokości opłat lotniskowych, uiszczanych przez przewoźnika, proporcjonalnie do liczby pasażerów przywożonych do Balic. Dyskutowano również nad wydatkowaniem kwot na promocję, w związku z uruchomieniem poszczególnych połączeń" - czytamy w komunikacie.

Jednak komunikat nie mówi o najważniejszym, czyli o szacunkowych liczbach pasażerów, których ma przewieźć irlandzki przewoźnik w najbliższych latach z krakowskiego lotniska. W przyszłym roku Ryanair chce przewieźć 300 tys. pasażerów, w 2007 r. - 500 tys., a w 2008 r. - 700 tys. Nieoficjalnie wiadomo, że Ryanair zakłada znacznie większy ruch na trasach pomiędzy Krakowem a innymi miastami Europy. Mówi się nawet o 2-3 milionach pasażerów po 2008 roku.

"Przyjęliśmy formułę listu intencyjnego, w którym miasto i województwo występują jako mniejszościowi udziałowcy spółki Międzynarodowy Port Lotniczy. Nie mamy uprawnień, aby podpisywać się pod stawkami opłat, ale filozofię ich ustalania, zaproponowaną przez Ryanaira, akceptujemy" - powiedział prof. Oklejak.

Na zakończenie wczorajszego spotkania uzgodniono zapisy listu intencyjnego. Jego podpisanie nastąpi po akceptacji warunków przez zarząd województwa. Niewykluczone jest, że nastąpi to już dzisiaj. Prezydent Majchrowski i dyrektor Cawley już wyrazili na to zgodę.

Jeśli wszystko pójdzie dobrze i plan zawarty w liście zostanie zrealizowany, jeszcze w tym roku możemy się spodziewać pierwszych, regularnie kursujących samolotów linii Ryanair na płycie lotniska w Balicach. Nieoficjalnie mówi się o lotach do Londynu, Dublina, Brukseli, Liverpoolu, Hamburga, Sztokholmu, Mediolanu i Barcelony.