TUR-INFO.pl | Serwis informacyjny branży turystycznej
ZAJRZYJ DO NAS NA: TUR-INFO.PL na Facebook TUR-INFO.PL na Twitter






Salmonella w jeziorze Piaseczno!

Woda w jeziorze Piaseczno zawiera bakterie salmonelli. Wojewoda lubelski zajmie się zbadaniem tego, jak dosżło do zanieczyszczenia. Lubelski sanepid obarcza winą władze gminy Ludwin, które przez lata nie wybudowały kanalizacji, wójt gminy odpiera ataki i obwinia ptaki.


- Chcemy, by nasze województwo było atrakcyjne dla miłośników turystyki i wypoczynku. Dlatego nie możemy dopuszczać, by kąpieliska były zamykane z powodów sanitarnych. Władze samorządowe powinny dbać, by jakość wody się nie pogarszała - tłumaczy Zdrojkowski. Zapowiada też, że wyśle do wójta Ludwina pismo z prośbą o wyjaśnienia dotyczące jeziora Piaseczno. Ta decyzja jest wywołana wczorajszym spotkaniem wicewojewody z Zofią Kostrzewską, zastępcą dyrektora sanepidu w Lublinie. - Stan wody w Piasecznie z roku na rok się pogarsza. Powód jest prosty, w domach stojących w okolicach zbiornika nie ma kanalizacji i można podejrzewać, że niektórzy właściciele odprowadzają nieczystości do wody - tłumaczy.

Sanepid zarzuca władzom, że nie mają przygotownego rehulaminu zachowania czystości i porządku, który okreslałby częstotliwość pozbywania się odpadów kanalizacyjnych.
- Przyczyną pojawienia się salmonelli w wodzie nie są nieszczelne szamba, tylko zwierzęce odchody. Na przykład ptaków czy kąpiących się w jeziorze psów - twierdzi Zygmunt Ogórek, wójt Ludwina. Podejrzliwie podchodzi też do wyników przedstawianych przez sanepid. - Skąd mogę mieć pewność, że próbki, które badali, były przechowywane w sterylnych warunkach? Może salmonella pochodzi z innego miejsca? Tu od lat była woda pierwszej klasy czystości. Jakim cudem tak nagle się pogorszyła? - pyta. Według niego komuś zależy, żeby powstrzymać przyjazdy turystów. - Są osoby, którym nie pasuje popularność jeziora Piaseczno. Przyjezdni przeszkadzają m.in. działkowiczom - tłumaczy.

Regulamin zdaniem wójta nie jest potrzebny - Żyjemy w cywilizowanym świecie i ludzie sami wiedzą, jak postępować z nieczystościami - twierdzi. W tym celu zapowiada w najbliższych dniach kontrolę posesji położonych przy jeziorze.
- Nic się samo nie zrobi, żeby Piaseczno było czyste, konieczna jest budowa kanalizacji - uważa Zofia Kostrzewska.

Spór ucina fakt, że gmina i tak nie ma pieniędzy na wybudowania kanalizacji. - Na razie nie mamy pieniędzy. Kanalizację wybuduję, jak zdobędę dofinansowanie unijne - mówi Zygmunt Ogórek.




Komentarze

(kiedy jest to możliwe, sugerujemy podpisanie się)

(akceptacja regulaminu)


Tagi:
jezioro Piaseczno w Piasecznie Ludwin salmonella zanieczyszczona woda Zygmunt Ogórek nad wodą sanepid lublin jeziora


Komentarze:

Ta strona przetwarza dane osobowe oraz używa COOKIES. Szczegóły przetwarzania danych osobowych są opisane w polityce prywatności. Korzystając z tej strony wyrażasz zgodę na wykorzystywanie cookies zgodnie z ustawieniami Twojej przeglądarki i akceptujesz regulamin strony. Wszelkie szczegóły w regulaminie, polityce prywatności oraz polityce cookies.
  Akceptuję