Podziemna trasa w Lublinie

Ośrodek "Brama Grodzka-Teatr NN" rozpoczął realizację projektu trasy podziemnej. Pierwsi turyści będą mogli ją zwiedzić już w maju. Koncepcja tej trasy powstała ponad 20 lat temu, ale dopiero teraz miasto poradziło sobie z sensownym zagospodarowaniem lubelskich piwnic.

Główną atrakcją podziemnej trasy będzie pięć makiet, które będą przedstawiać Lublin w pięciu najważniejszych momentach rozwoju. "Pierwsza, najwcześniejsza makieta powstanie w dużej mierze na podstawie hipotez. Mamy nadzieję, że włożymy kij w mrowisko i rozgorzeje dyskusja o tym, jak wtedy wyglądał Lublin" - mówi Tomasz Pietrasiewicz, dyrektor ośrodka "Brama Grodzka - Teatr NN".

Podczas zwiedzania będzie można zapoznać się najważniejszymi dla miasta wydarzeniami historycznymi. Zaznaczone będą więc np. epidemie, pożary, wojny. W lochach staną także pojedyncze makiety charakterystycznych dla Lublina budowli. "Chcemy także przywrócić wagę najgłębszej lubelskiej legendzie o Czarciej Łapie" - dodaje Tomasz Pietrasiewicz.

Szefostwo ośrodka planuje także w przyszłości organizowanie w podziemiach kameralnych koncertów.

Pierwsze dwie makiety miasta mają być gotowe już pod koniec maja. Wtedy też planuje się "próbne" zwiedzanie lochów. Cała trasa ma być gotowa we wrześniu.

Trasę tworzą XVI- i XVII-wieczne piwnice biegnące od lochów Trybunału Koronnego przez Rynek, ulicami Złotą i Archidiakońską do placu Po Farze. Ma ona ponad 200 metrów długości. Wiedzie przez 14 sal o powierzchni 12-50 metrów.