Pyrzowice: turysta chciał przewieść róg nosorożca

Celnicy z portu lotniczego w Katowicach - Pyrzowicach, znaleźli w bagażu mężczyzny wracającego z Republiki Południowej Afryki, ważący ponad cztery kilogramy róg nosorożca. Przemytnikowi będzie groziła kara do 5 lat więzienia - przewóz bez zezwolenia chronionych międzynarodową konwencją okazów jest bowiem przestępstwem.

Mężczyzna, mieszkaniec woj. śląskiego, który wracał z RPA przez Niemcy, nie deklarował żadnego towaru do odprawy. Celnicy sprawdzili jego walizkę, ponieważ podczas jej rutynowego prześwietlenia zauważyli nietypowe kształty - wyjażniła rzeczniczka katowickiej Izby Celnej, Elżbieta Gowin. W pudełku po butach wypełnionym słodyczami znaleźli owinięty folią aluminiową, podzielony na dwie części róg nosorożca. Wiadomo, że zwierzę zostało upolowane niedawno bo róg nie był jeszcze zasuszony. Mężczyzna tłumaczył celnikom, że róg kupił legalnie, nie potrafił jednak tego udokumentować, nie miał również stosownych pozwoleń na jego przewóz.

Według przepisów Konwencji Waszyngtońskiej CITES, przewóz przez granicę żywych lub martwych zwierząt, ich części a także przedmiotów z nich wykonanych wymaga zezwoleń, wydawanych przez kraje wywozu i przywozu. Podstawą do ich uzyskania pozyskanie okazu legalnie z jego środowiska naturalnego oraz wiarygodne uzasadnienie potrzeby.

Przemytnik nie wyjasnił celnikom, w jakim celu przewoził róg nosorożca. Domyślają się oni jednak, że miał on być sproszkowany i sprzedany w tej formie jako lek lub afrodyzjak. Może na to wskazywać m.in. fakt przecięcia rogu w połowie, co zmniejsza jego wartość jako trofeum myśliwskiego. W wielu częściach świata rogom nosorożca przypisywane są cudowne właściwości. W niektórych krajach azjatyckich preparaty z niego uważane są za skuteczne leki na wiele schorzeń - m.in. epilepsję, gorączkę, udary a nawet AIDS. W krajach arabskich - ze względu na wiarę w magiczną moc rogów - przez wiele stuleci wyrabiano z nich elementy rękojeści broni.

Popyt na rogi doprowadził do znacznego przetrzebienia populacji nosorożców. Spośród sześciu gatunków tego zwierzęcia, największy z nich, nosorożec biały - nazywany także afrykańskim - został wpisany do I załącznika konwencji CITES, który obejmuje wszystkie gatunki fauny i flory zagrożone wyginięciem i mogące być przedmiotem handlu. Celnicy z lotniska w Pyrzowicach konfiskowali już wcześniej przewożone w bagażach m.in. spreparowane okazy chronionych węży, skorpionów, jastrzębia, wydry i warana, a także czaszkę bizona leśnego, łeb aligatora czy tropikalne motyle. W tym roku w bagażach znaleźli już kilkanaście traktowanych jako pamiątki, a również chronionych koralowców.

Aby zmniejszyć liczbę osób nieświadomie łamiących prawo i uświadomić im, że tego typu pamiątki oznaczają straty w przyrodzie, w terminalu katowickiego lotniska śląscy celnicy zamieścili gablotkę informacyjną, w której - poza przejętymi spreparowanymi zwierzętami - znajdują się m.in. torebki ze skóry krokodyla, buty i paski z węża oraz figurki z kości słoniowej.