TUR-INFO.pl | Serwis informacyjny branży turystycznej
ZAJRZYJ DO NAS NA: TUR-INFO.PL na Facebook TUR-INFO.PL na Twitter






Czy zamach w Tunezji wpłynie na ceny imprez turystycznych?

Czy ubiegłotygodniowe wydarzenia w Tunezji będa miały wpływ na ceny imprez turystycznych? Jak kształtowała się sprzedaż w ubiegłym tygodniu? Które kierunki zyskały na popularności?


TravelData publikuje kolejną Analizę Cen Imprez Turystycznych dotyczącą wyjazdów w sezonie letnim 2015. Obejmuje ona okres wysokiego sezonu lata definiowanego jako pierwszy tydzień sierpnia, czyli czas największej liczby wyjazdów wakacyjnych w Europie i w naszym kraju.

W zestawieniach Analizy wykorzystano też rezultaty projektu TravelData: "Ranking Destynacji" polegającego na klasyfikacji destynacji pod względem ich atrakcyjności dla turystów oraz na klasyfikacji sprzedawanych do nich pakietów turystycznych (w wybranych 12 terminach) pod względem opłacalności, czyli relacji użyteczności do ceny dla ich nabywców.

Wynikiem porównań użyteczności i cen jest punktacja od 0 do 10, która w przybliżeniu oddaje opłacalność pakietu na dany kierunek oraz w danym terminie wyjazdu z punktu widzenia przeciętnego turysty. Punktacje te dla wyjazdów w okresie szczytu wakacji letnich, dla destynacji i dla najatrakcyjniejszych z tego punktu widzenia touroperatorów zawierają tabele zawarte w prezentacji.

Wydarzeniem tygodnia w turystyce wyjazdowej był niewątpliwie zamach w bardzo znanym i popularnym muzeum Bardo w Tunisie. Jest to pierwszy skuteczny zamach (były też nieudana próba) od 13 lat . Zginęło 20 zagranicznych turystów w tym trzech Polaków. Była to największa liczba ofiar wśród naszych rodaków od czasu marcowych zamachów w Madrycie w 2004 roku, gdy zginęły cztery osoby z Polski, a ogólna liczba ofiar wyniosła wówczas 191 osób.

Trudno jest obecnie ocenić następstwa tego wydarzenia dla polskiej turystyki wyjazdowej bowiem zależą one w dużym stopniu od klimatu kampanii medialnej wokół tej sprawy, a jest on teraz dla turystyki nieprzychylny. Liczne media zachowują się tak jakby chciały Polakom wmówić wysoki stopień niebezpieczeństwa za granicą, które zagraża turystom - jak przykładowo programy typu - czy są jeszcze bezpieczne kraje dla turystów?

Tymczasem ryzyko takiego zdarzenia w Tunezji, a nawet w ostatnich dziesięciu latach w Egipcie (ponad 50 ofiar wśród turystów na ponad 100 milionów, którzy odwiedzili ten kraj) jest zwykle dziesiątki razy mniejsze niż zwykłe ryzyka dnia codziennego stwarzane przez piratów drogowych i pijanych kierowców, a nawet ryzyka wypadków przy pracy (np. spadek z rusztowania wśród pracujących w budownictwie).

W trzecim tygodniu marca w porównaniu do poprzedniego tygodnia ceny imprez szczytu sezonu lato 2015 wzrosły nieco więcej, bo o 17 złotych (poprzednio notowano wzrost o 3 złote), ale skala zmian średnich cen na poszczególnych kierunkach uległa zmniejszeniu. Największe zwyżki wystąpiły tym razem na Fuerteventurze, Cyprze i Majorce - o odpowiednio 63, 58 i 50 złotych. Z większych kierunków znaczniejsze wzrosty cen odnotowano jedynie na Kanarach - o 27 złotych, a na pozostałych najważniejszych kierunkach, czyli Grecji, Turcji, Egipcie i Tunezji zmiany cen były zaledwie jednocyfrowe.





Różnica średnich cen w porównaniu ze szczytem sezonu letniego sprzed roku zwiększyła się o 12 złotych, a więc ich średni poziom jest teraz wyższy od ubiegłorocznego o 103 złote (tydzień temu o 91 złotych). Podobnie jak w kilku ostatnich tygodniach największe zwyżki w porównaniu z okresem sprzed roku wykazują obecnie Synaj, Hurghada i Marsa Alam - o 345, 281 i 247 złotych. Ma to związek z bardzo dużą różnicą kursu dolara pomiędzy tym a zeszłym rokiem, która momentami wynosi prawie 30 procent. Tego wpływu nie są w stanie zrekompensować ani tańsze paliwo, ani hotele, których możliwości obniżek cen pokoi są już bardzo niewielkie i dlatego kierunki egipskie kosztują teraz średnio o 291 złotych drożej niż przed rokiem, a ta różnica zwiększyła się jeszcze o 24 złote w porównaniu z ostatnim zestawieniem.





Zwiększyły się również różnice średnich cen na Tunezji - z 100 do 120 złotych i na kierunkach greckich i tureckich - z 27 do 38 oraz z 13 do 26 złotych. Za to dość istotnie zmniejszyła się ta różnica na Kanarach - z 112 do 78 złotych. Zdecydowanym liderem wyższych niż przed rokiem cen w Grecji jest Kos, który jest droższy o 124 złote, a na Kanarach Fuerteventura - droższa o 150 złotych. Obecnie jedynym dużym kierunkiem tańszym niż przed rokiem jest Kreta - o 13 złotych, a niewiele droższe są Turecka Riwiera i Bułgaria - odpowiednio o 3 i 25 złotych.

W Turcji w obliczu realnego zagrożenia dużym (o 1/3 ) spadkiem przyjazdów turystów rosyjskich i słabych bookingów w Niemczech, tamtejsi hotelarze usilnie poszukują możliwości obniżek cen. Pewnym ryzykiem takiego postępowania może się okazać stale umacniający się rubel, który odrobił już do euro około połowy wcześniej utraconej wartości. Przy ewentualnej kontynuacji tego procesu liczba turystów z Rosji decydujących się na tureckie plaże wcale może nie spaść aż tak bardzo - tym bardziej, że Egipt staje się dla Turcji coraz mniej konkurencyjny.

Jeśli chodzi o wiodących organizatorów to w relacji do roku ubiegłego jedynym biurem, które ma obecnie niższe od oferowanych przed rokiem posiada obecnie biuro Grecos - o około 45 złotych. Nieco wyższy średni poziom cen niż rok temu oferuje Neckermann oraz Sun & Fun, a wzrost nieco niższy od średniej branżowy lider, czyli Itaka. W granicach przeciętnej podniosły natomiast średnie ceny biura Rainbow Tours, Exim Tours oraz TUI, więcej niż przeciętnie wzrosły ceny w Wezyrze (był bardzo tani przed rokiem na bazie silnych obniżek wywołanych konfliktem na Ukrainie) , a jeszcze więcej w bardzo taniej jeszcze do niedawna Alfa Star.

W tym, co jest w danej chwili dla nabywców najważniejsze, czyli w bezwzględnych cenach bieżących z dużych biur najlepsze ich poziomy oferują nadal Itaka, Grecos, a także w pewnym stopniu Rainbow Tours. Obecnie na pierwszym lub drugim miejscu w 22 analizowanych letnich destynacjach oraz w trzech kategoriach hoteli nadal największą liczbą najtańszych ofert dysponują Itaka (21) oraz Rainbow Tours (16), a niewiele mniej takich ofert ma Exim (15) Obecnie posiada on szczególnie atrakcyjne oferty w klasie ekonomicznej oraz na Kanarach i w Turcji Egejskiej. Możliwe, że pojawi się nieco więcej atrakcyjnych ofert, gdy zgodnie z zapowiedziami po targach ITB w niektórych biurach zostaną uwzględnione uzyskane tam bonusy i upusty cenowe.

Na chwilę obecną z zestawień - bardzo podobnie jak w wielu ostatnich tygodniach wynika, że nadal najwyższą opłacalność na okres wakacji wykazują kierunki bułgarskie (9-10) oraz tunezyjskie (7-9,5), a także Turcja Egejska (6,5-8) i Turecka Riwiera (6,5-8). W zakresie niższych kategorii hoteli bardzo opłacalna jest Kreta (8,5), a w zakresie hoteli 5-gwiazdkowych wysoką opłacalność wykazują też kierunki egipskie (5,5-8). Warto też zauważyć, że wraz ze wzrostem kategorii hoteli opłacalność ofert greckich często maleje (ceny szybko rosną), a na kierunkach egipskich jest odwrotnie - wraz ze wzrostem kategorii hoteli względna opłacalność ofert rośnie (ceny rosną stosunkowo niewiele).

Tak jak podawaliśmy w zeszłym tygodniu euro dotarło do granicy, od której zaczęło się już przejściowo umacniać wobec dolara, w czego wyniku kurs dolara wyrażony w złotych nieco spadł (kurs euro do złotego pozostaje bowiem na razie stabilny). Bardzo powoli pojawiają się też symptomy lekkiego umocnienia się naszej bardzo słabej jak dotąd waluty. Daje to w dłuższej perspektywie szanse na redukcje cen wycieczek, co mogłoby poprawić kulejącą sprzedaż lata osłabioną dodatkowo następstwami nieprzychylnej turystyce kampanii medialnej po ostatnich wydarzeniach w Tunezji.

Jak podają niemieckie portale turystyczne lutowa sprzedaż lata wykazała bardzo dobre wyniki. Miesięczna dynamika wzrostu wyniosła rok do roku około 10 procent, a skumulowany wzrost sprzedaży wyniósł + 6,4 procent. Szczególnie dobrze sprzedawały się w lutym imprezy majowe i lipcowe. Skumulowana sprzedaż kończącego się już sezonu zimowego nie okazała się niestety tak dynamiczna i wyniosła około + 2,4 procent.

W ostatnim tygodniu ceny w liniach Ryanair wykonywały różnokierunkowe ruchy. Silnie drożała Chania z Katowic (170 zł), a umiarkowanie Majorka, Teneryfa i Lizbona z Warszawy (35 do 80 złotych). Najwięcej, bo o 80 złotych staniała Gran Canaria, a średni wzrost cen wakacyjnych kierunków poszedł w górę o 16 złotych. Za to w liniach Wizzair ceny dość mocno spadły (o średnio 122 złote), a zwłaszcza przelotów do Lizbony (o 220 zł) i do Bułgarii (średnio o 135 zł). Spadły też ceny przelotów na Teneryfę w liniach Norwegian - o 120 złotych i zbliżyły się tym samym do cen w liniach Ryanair.

Nadal mamy w tanich liniach dość duże i różnokierunkowe wahania cen, które świadczą o tym, że ceny biletów lotniczych na kierunkach wakacyjnych mają w danym momencie dość loteryjny charakter. Powoduje to, że ceny produktów aranżowanych zmieniają się w dużo większym stopniu niż gotowych pakietów turystycznych i stwarzają tym samym pole do indywidualnych sukcesów lub porażek zakupowych. Dodatkowo znaczne i niespodziewane skoki cen przelotów narażają agentów sprzedających lub doradzających ich kupno na potencjalne pretensje ze strony klientów, gdy już kilka dni po zakupie ich cena spadnie nawet o kilkaset złotych. Dlatego chętni na taki zakup powinni zawczasu poobserwować nieco ewolucje cen tanich przelotów, chociażby po to, aby przynajmniej orientacyjnie wiedzieć czy w danej chwili rzeczywiście jest tanio, czy drogo.

Analiza znajduje się poniżej:


Możesz także pobrać plik: turinfo_20150323_wczasopediapartner20150323media.pdf




Komentarze

(kiedy jest to możliwe, sugerujemy podpisanie się)

(akceptacja regulaminu)


Tagi:
biura podróży sprzedaż ceny lato zmiany poprawa zamach Tunezja




Ta strona przetwarza dane osobowe oraz używa COOKIES. Szczegóły przetwarzania danych osobowych są opisane w polityce prywatności. Korzystając z tej strony wyrażasz zgodę na wykorzystywanie cookies zgodnie z ustawieniami Twojej przeglądarki i akceptujesz regulamin strony. Wszelkie szczegóły w regulaminie, polityce prywatności oraz polityce cookies.
  Akceptuję