Tajniacy patrolują szlaki turystyczne

Szlaki turystyczne w Karkonoszach podlegają specjalnej kontroli Straży Granicznej, która szuka terrorystów.

Strażnicy (po cywilnemu lub umundurowani) kontrolują wybranych turystów - głównie tych opalonych, o arabskiej urodzie. Kontrola ma związek z zaostrzonymi rygorami w walce z międzynarodowym terroryzmem.

Oficjalnie zaostrzone środki bezpieczeństwa nie mają bezpośredniego związku z zamachami w Rosji, ale rzecznik Straży Granicznej przyznaje, że takie wydarzenia stawiają służby na nogi: - Cały czas musimy zachować czujność. Terrorysta na pewno nie wybierze tradycyjnego przejścia, tylko będzie próbował przedostać się przez granicę w górach.

Zdaniem Straży Granicznej, zwiększona liczba mundurowych to tylko "demonstracja siły". Większość obowiązków wykonują funkcjonariusze ubrani po cywilnemu. Choć są uzbrojeni, wyglądają jak zwyczajni turyści, jednak czujnym okiem spoglądają na spacerujących górskimi ścieżkami ludzi.